Reklama

Z Watykanu

Niedziela Ogólnopolska 8/2006, str. 4

Laura Bush z córką Barbarą na audiencji u Ojca Świętego
Grzegorz Gałązka

Laura Bush z córką Barbarą na audiencji u Ojca Świętego<br>Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Trwajcie mocni w wierze”

Wizyta Ojca Świętego w Polsce w maju 2006 r. odbywać się będzie pod hasłem: Trwajcie mocni w wierze. Takie brzmienie hasła pielgrzymki zostało ostatecznie ustalone ze Stolicą Apostolską. Obecnie trwają prace nad przygotowaniem logo.
Ojciec Święty przybędzie do Polski w czwartek 25 maja i odwiedzi kolejno: Warszawę, Częstochowę, Kraków, Wadowice, Kalwarię Zebrzydowską i Oświęcim. Opuści Polskę w niedzielę 28 maja w godzinach wieczornych z krakowskiego lotniska Balice.
Dokładny program wizyty nie został jeszcze opublikowany. O dacie jego ogłoszenia zadecyduje Stolica Apostolska. Na razie został przekazany w formie poufnej polskim władzom kościelnym i rządowym. Ogłoszenie szczegółowego programu wizyty nastąpi najprawdopodobniej równolegle w Watykanie i w Warszawie. W Warszawie towarzyszyć będzie temu konferencja prasowa.

Papież odwiedził parafię watykańską

Reklama

Benedykt XVI odwiedził 5 lutego przed południem watykańską parafię pw. św. Anny. W kazaniu Papież mówił o kobietach, znaczeniu obecności Boga w życiu ludzkości i o obronie życia w związku z obchodzonym we Włoszech Dniem Życia.
Mówiąc o prymacie Boga, m.in. na przykładzie Modlitwy Pańskiej, Benedykt XVI zauważył, że „Królestwo Boże to nie szereg rzeczy, ale obecność Boga i więź Boga z człowiekiem”. „Centrum jego przepowiadania stanowi Bóg jako źródło naszego życia - mówił Papież.
- W historii ubiegłego stulecia możemy zobaczyć, jak w państwach, które obaliły Boga, zrujnowano nie tylko gospodarkę, ale przede wszystkim dusze. Zniszczenie godności człowieka to zniszczenie podstawowe, odnowę zaś może przynieść jedynie powrót do Boga, nowe uznanie Jego centralnego miejsca”.
Parafia św. Anny z siedzibą w kościele zbudowanym w 1565 r. powstała w 1929 r., wraz z narodzinami Państwa Watykańskiego. Obejmuje cały jego obszar, nie wyłączając Pałacu Apostolskiego, poza samym apartamentem papieskim. Od wieków kobiety w stanie błogosławionym modlą się tam w intencji szczęśliwego porodu i proszą o opiekę nad noworodkiem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Modlitwa „Anioł Pański”

Dzień świętości życia

W rozważaniach przed modlitwą Anioł Pański 5 lutego w Watykanie, w przemówieniu do wiernych zgromadzonych na Placu św. Piotra Benedykt XVI nawiązał do obchodzonego we Włoszech Dnia Świętości Życia. Powiedział m.in.: „Każde życie jako takie zasługuje i wymaga stałej obrony i wspierania. Dobrze wiemy, że prawdzie tej grozi często sprzeciw hedonizmu w tzw. społeczeństwach dobrobytu: życie jest sławione, jak długo sprawia przyjemność, panuje jednak tendencja, by nie szanować go już, kiedy jest chore bądź kalekie. Jeśli jednak za punkt wyjścia weźmie się głęboką miłość do każdej osoby, możliwa jest praktyka skutecznych form służenia życiu, zarówno temu, które ma się narodzić, jak i temu, które naznaczone jest marginalizacją czy cierpieniem, szczególnie w jego fazie końcowej”.
Papież pozdrowił zgromadzonych wiernych w kilku językach. Po polsku powiedział: „Serdecznie pozdrawiam wszystkich Polaków. Dzisiaj w Italii obchodzony jest dzień poświęcony wartości ludzkiego życia. Maryi, Matce żyjących, polecamy w modlitwie problemy rodzin, nienarodzone dzieci, ubogich, chorych, ofiary przemocy. W obliczu zagrożeń ludzkiego losu głośmy światu Ewangelię życia”.

Zmiany w najbliższym otoczeniu Papieża

Reklama

Prasa włoska podała, że kamerdyner Jana Pawła II Włoch Angelo Gugel przeszedł na emeryturę. Towarzyszył on polskiemu Papieżowi od początku jego posługi i jakiś czas pozostał jeszcze u boku Benedykta XVI. Według abp. Stanisława Dziwisza, Gugel świetnie znał się na komputerach i był odpowiedzialny za informatykę w papieskim apartamencie. Jego następcą został 40-letni Włoch Paolo Gabriele.
Członkiem tzw. Rodziny Papieskiej pozostał były drugi sekretarz Jana Pawła II - ks. Mieczysław Mokrzycki. Miejsce polskich sióstr zajęły cztery świeckie kobiety ze stowarzyszenia „Memores Domini”, związanego z ruchem Comunione e Liberazione: Loredana, Carmela, Cristina i Emanuela.
Bliska współpracownica kard. Josepha Ratzingera - Niemka Ingrid Stampa, którą włoskie media nazywały guwernantką, jest obecnie zatrudniona w Sekretariacie Stanu. Domem Benedykta XVI zawiaduje niemiecka zakonnica Birgit Wansing z Ruchu Szensztackiego.

Audiencja generalna

Bóg prowadzi nas przez życie

O Bogu - Dobrym Ojcu, który prowadzi nas przez życie, mówił Benedykt XVI 8 lutego, podczas audiencji generalnej w Watykanie. Papież rozważał drugą część Psalmu 145. W Auli Pawła VI zgromadziło się 6 tys. pielgrzymów, w tym wielu z Polski.
Zwracając się do Polaków, Benedykt XVI powiedział: „Witam serdecznie pielgrzymów polskich. Mówiłem dzisiaj, że Bóg jest Dobrym Ojcem, który prowadzi nas przez życie. Niech Pan, który jest blisko, udzieli obficie swoich darów Wam tu obecnym, Waszym rodzinom i bliskim. Niech Was podnosi na duchu, umacnia w wierze i błogosławi. Pochwalony Jezus Chrystus”.

Stolica Apostolska potępia obrażanie uczuć religijnych

Prawo do wolności słowa i myśli nie oznacza prawa do obrażania uczuć religijnych ludzi wierzących. Przypomniano o tym w oświadczeniu Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, ogłoszonym 4 lutego, podkreślając, że zasada ta dotyczy wszystkich religii.
„W odpowiedzi na liczne prośby o przedstawienie stanowiska Stolicy Apostolskiej w sprawie niedawnych rysunków obrażających uczucia religijne pojedynczych osób czy całych społeczności, Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej może oświadczyć:
1. Prawo do wolności myśli i wyrazu, usankcjonowane w Deklaracji Praw Człowieka, nie może obejmować prawa do obrażania uczuć religijnych ludzi wierzących. Zasada ta dotyczy oczywiście każdej religii.
2. Współistnienie ludzkie wymaga z kolei klimatu wzajemnego szacunku, sprzyjającego pokojowi między ludźmi i narodami. Ponadto niektóre formy posuniętej do ostatecznych granic krytyki czy ośmieszenia innych oznaczają brak ludzkiej wrażliwości i w niektórych przypadkach mogą stanowić niedopuszczalną prowokację. Historia uczy, że nie na tej drodze uleczy się rany istniejące między narodami.
3. Należy jednak od razu powiedzieć, że obrazy, jakiej dopuszcza się jedna osoba bądź organ prasowy, nie można przypisywać instytucjom państwowym danego kraju, którego władze w takim przypadku mogą i ewentualnie powinny interweniować zgodnie z zasadami miejscowego ustawodawstwa. Dlatego nacechowane przemocą akcje protestacyjne są równie godne pożałowania. W reakcji na obrazę nie wolno bowiem zapominać o prawdziwym duchu każdej religii. Nietolerancja rzeczywista czy słowna, bez względu na to, z jakiej strony pochodzi, jako akcja czy jako reakcja, stanowi zawsze poważne zagrożenie dla pokoju”.

Ojciec święty przyjął Laurę Bush

Zaniepokojenie falą przemocy po publikacji karykatur Mahometa wyraził Benedykt XVI, przyjmując 9 lutego na prywatnej audiencji Laurę Bush.
W audiencji uczestniczyła także córka prezydenckiej pary - Barbara oraz ambasador USA przy Stolicy Apostolskiej - Francis Rooney. Małżonka prezydenta Stanów Zjednoczonych stoi na czele amerykańskiej delegacji na odbywających się od 10 lutego w Turynie XX Zimowych Igrzyskach Olimpijskich. Spotkanie Laury Bush z Papieżem trwało kwadrans. Benedykt XVI przekazał jej pozdrowienia dla męża. W czasie rozmowy Laura Bush wspomniała m.in., że dzisiaj Rzym wydawał się jej pusty. Nawiązała tym samym do swej ostatniej wizyty w kwietniu ubiegłego roku, kiedy wraz z George’em Bushem uczestniczyła w pogrzebie Jana Pawła II.
„Bardzo go kochaliśmy. Ogromne wrażenie sprawiała jego dobroć i współczucie dla ludzi na całym świecie. Sądzę, że Benedykt XVI będzie pod wieloma względami bardzo podobny do Jana Pawła II. Wiem, że Stany Zjednoczone i Stolica Apostolska mają wiele wspólnych celów: ulżenie cierpiącym z powodu AIDS, głodu czy niesprawiedliwości” - stwierdziła Laura Bush.

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Kult Niepokalanego Serca Maryi

Niedziela Ogólnopolska 25/2004

[ TEMATY ]

Matka Boża

BOŻENA SZTAJNER/ NIEDZIELA

Do ogłoszenia przez Piusa IX 8 grudnia 1854 r. dogmatu o Niepokalanym Poczęciu przyczynił się niewątpliwie kult Serca Najświętszej Maryi Panny. Rozwijał się równolegle z kultem Najświętszego Serca Jezusa, a swymi początkami sięgał czasów średniowiecza. Już w XIV wieku pojawiły się obrazy i rzeźby przebitego siedmioma mieczami serca Bolesnej Matki Zbawiciela. W połowie XVII wieku św. Jan Eudes rozpowszechniał obrazy Matki Bożej, ukazującej - na podobieństwo Jezusa - swe Serce. Na „cudownym medaliku”, rozpowszechnianym po objawieniach, jakie w 1830 r. miała św. Katarzyna Laboure, pod monogramem „M” widnieją dwa serca: Jezusa i Maryi. Także założone w Paryżu w 1836 r. Bractwo Matki Bożej Zwycięskiej szerzyło cześć Serca Maryi. W XIX wieku powstały liczne zgromadzenia zakonne pod wezwaniem Serca Maryi lub Serc Jezusa i Maryi. Do zaistnienia kultu i nabożeństwa do Niepokalanego Serca Maryi najbardziej przyczyniły się objawienia, jakie miały miejsce w 1917 r. w Portugalii. Kiedy 13 maja troje dzieci: Łucja (lat 10), jej brat cioteczny Franciszek (lat 9) i jego siostra Hiacynta (lat 8) pasły niedaleko od Fatimy owce, ujrzały w południe silny błysk jakby potężnej błyskawicy, który powtórzył się dwa razy. Zaniepokojone dzieci zaczęły zbierać się do domu, gdy ujrzały na dębie postać Matki Bożej i usłyszały Jej głos: „Nie bójcie się, przychodzę z nieba. Czy jesteście gotowe na cierpienia i pokutę, aby sprawiedliwości Bożej zadośćuczynić za grzechy, jakie Jego majestat obrażają? Czy jesteście gotowe nieść pociechę memu Niepokalanemu Sercu?”. Matka Boża poleciła dzieciom, aby przychodziły na to miejsce 13. dnia każdego miesiąca. W trzecim objawieniu, 13 lipca, prosiła, aby w każdą pierwszą sobotę miesiąca była przyjmowana Komunia św. wynagradzająca. Podczas tych objawień Matka Boża wielokrotnie sama nazwała swe serce „niepokalanym”. W piątym objawieniu, 13 września, poleciła dzieciom, aby często odmawiały Różaniec w intencji zakończenia wojny. Ostatnie zjawienie się Matki Bożej - 13 października oglądało ok. 70 tys. ludzi. Od samego rana padał deszcz. Nagle rozsunęły się chmury i ukazało się słońce. Z tłumu dały się słyszeć okrzyki przerażenia: bowiem słońce zaczęło zataczać koła po niebie i rzucać strumienie barwnych promieni... Objawienia fatimskie stawały się coraz bardziej sławne i wywoływały coraz żywsze zainteresowanie, m.in. ze względu na zapowiedziane w nich wydarzenia, a zwłaszcza na tzw. tajemnicę, która została przekazana wyłącznie do wiadomości papieża. Dziś znamy jej treść. Matka Boża zapowiadała nadejście jeszcze straszliwszych wojen niż ta, która się kończyła. Zapowiadała nowe prześladowanie Kościoła, zamach na papieża, rewolucję w Rosji. Prosiła, aby Jej Niepokalanemu Sercu poświęcić cały świat, a zwłaszcza Rosję. Krwawa bolszewicka rewolucja wybuchła, kiedy jeszcze trwały objawienia. Jej ofiarą stał się również Kościół w Meksyku (1925 r.) oraz w Hiszpanii (1936 r.). A mimo to ostatnie z fatimskich poleceń Maryi nie zostało szybko spełnione. Dopiero kiedy wybuchła II wojna światowa, przypomniano sobie „tajemnicę fatimską” i 13 października 1942 r., w 15-lecie objawień, papież Pius XII drogą radiową ogłosił całemu światu, że poświęcił rodzaj ludzki Niepokalanemu Sercu Maryi. Pius XII polecił, aby aktu poświęcenia dokonały poszczególne kraje. Pierwsza, z udziałem prezydenta państwa, uczyniła to Portugalia. 4 maja 1944 r. papież ustanowił dzień 22 sierpnia świętem Niepokalanego Serca Maryi. W Polsce zawierzenia naszego narodu Niepokalanemu Sercu Maryi dokonał dopiero po zakończeniu wojny - 8 września 1946 r. - Prymas Polski kard. August Hlond w obecności całego Episkopatu i około miliona pielgrzymów zgromadzonych na Jasnej Górze przed obrazem Matki Bożej Częstochowskiej. Do tego zawierzenia nawiązał kard. Stefan Wyszyński, kiedy w latach 1956, 1966 i 1971 oddawał naród polski w macierzyńską niewolę Maryi za wolność Kościoła w ojczyźnie i na całym świecie. W następnych latach akty te były ponawiane. Kościół w Polsce zawierzał także Maryi Jan Paweł II za każdym swym pobytem na Jasnej Górze. Niby życzeniu Matki Bożej stało się zadość, ale trudno w akcie papieża Piusa XII dopatrzyć się wyraźnego zawierzenia Niepokalanemu Sercu Maryi Rosji. Niebawem też czerwony smok rozciągnął panowanie nad wieloma krajami, a na jego krwiożerczą służbę oddało się wielu intelektualistów całego świata. Wydawało się, że wkrótce rzuci do swych stóp całą ludzkość. Wobec wciąż szalejącego bezbożnictwa wielu biskupów postulowało dokładne spełnienie prośby Fatimskiej Pani. W latach 1950-55 figura Matki Bożej Fatimskiej pielgrzymowała po wielu krajach. Wprawdzie na zakończenie Soboru Watykańskiego II (1964 r.) Paweł VI ogłosił Matkę Jezusa Matką Kościoła i posłał do Fatimy złotą różę, nie doszło jednak do postulowanego zawierzenia świata i Rosji Jej Niepokalanemu Sercu. Dopiero wydarzenia z 13 maja 1981 r. - zamach na Papieża na Placu św. Piotra - przypomniały fatimską przepowiednię. Ojciec Święty Jan Paweł II spełnia wreszcie prośbę Matki Najświętszej i 7 czerwca 1981 r. zawierza ponownie całą ludzką rodzinę i Rosję Jej Niepokalanemu Sercu. Na owoce tego zawierzenia nie trzeba było długo czekać. Jesteśmy zobowiązani dawać świadectwo faktom, które dokonały się na naszych oczach. Reforma liturgii w 1969 r. przeniosła święto Niepokalanego Serca Maryi na pierwszą sobotę po uroczystości Serca Pana Jezusa. W tym roku przypadnie ono 19 czerwca. Odprawiane zaś we wszystkie pierwsze soboty miesiąca nabożeństwa wynagradzające przypominają nam obowiązek podejmowania pokuty i zadośćuczynienia za grzechy współczesnego nam świata i za nasze grzechy.
CZYTAJ DALEJ

Rodzice mogą iść do sądu. Jak szkolne świadectwo bez religii może skończyć się w sądzie?

2025-06-28 21:20

[ TEMATY ]

szkoła

sąd

religia w szkołach

ocena

pl.fotolia.com

Decyzja Ministerstwa Edukacji o niewliczaniu ocen z religii i etyki do średniej może kosztować uczniów nawet 7 punktów przy rekrutacji do szkoły średniej. Dla niektórych to różnica między wymarzoną szkołą a listą rezerwową. Tymczasem prawnicy ostrzegają: „to złamanie prawa, a rodzice mają pełne prawo iść do sądu".

Końcówka roku szkolnego 2024/2025 zaskoczyła dyrektorów i rodziców decyzją Ministerstwa Edukacji Narodowej. W komunikacie z 11 czerwca MEN ogłosiło, że „oceny z religii i etyki nie będą wliczane do średniej ocen". Dla uczniów klas ósmych to wiadomość jak grom z jasnego nieba — bo to właśnie średnia decyduje o „ biało-czerwonym pasku” i dodatkowych punktach w systemie rekrutacyjnym.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję