Kard. Ouellet krytykuje ukrywanie przestępstw seksualnych w Kościele
Prefekt Kongregacji ds. Biskupów kard. Marc Ouellet skrytykował fakt, że zbyt długo w Kościele ukrywano „przestępcze zachowania” duchownych, którzy dopuszczali się wykorzystywania seksualnego osób małoletnich. Kanadyjski purpurat mówił o tym otwierając w obecności papieża Franciszka międzynarodowe sympozjum o kapłaństwie z udziałem około 500 osób duchownych i świeckich w Auli Pawła VI w Watykanie. Jego uczestnicy podejmują refleksję m.in. nad celibatem i brakiem powołań kapłańskich.
Kardynał wyraził „szczery żal” i ponownie poprosił o przebaczenie „ofiary, którym zniszczyły życie te przestępcze zachowania, zbyt długo ukrywane i lekko traktowane, aby chronić instytucję i winnych, a nie ofiary”. Wskazał, że w obliczu „dramatu wykorzystywania seksualnego” przez duchownych „wszyscy jesteśmy rozdarci i upokorzeni”. Zadał pytanie, czy nie powinniśmy raczej przestać mówić o kapłaństwie, gdy grzechy i przestępstwa niegodnych duchownych zajmują czołówki międzynarodowej prasy. – Czy nie powinniśmy raczej milczeć, żałować i szukać przyczyn takich występków? – zastanawiał się prefekt Kongregacji.
Zaznaczył, że to sympozjum przyjmuje do wiadomości „wołanie i gniew ludu Bożego”. – Jesteśmy tu po to, by złączyć nasz głos z tymi, którzy domagają się prawdy i sprawiedliwości i by wznieść nasze modlitwy do Pana żniwa, aby dał nam łaskę adekwatnej odpowiedzi na wyzwania stawiane przez kryzys kapłaństwa w naszych czasach – stwierdził kard. Ouellet.
Stwierdził, że wydawało mu się, iż to sympozjum powinno zostać zorganizowane „w celu podsumowania trwających badań socjologicznych i analizy przyczyn historycznych, kulturowych i teologicznych, które mogą odkryć korzenie tego, co papież Franciszek nazywa klerykalizmem”. „Termin ten jest zarówno ogólny, jak i konkretny, i opisuje szereg zjawisk: nadużycia władzy, duchowe, sumienia, wśród których wykorzystywanie seksualne jest tylko wierzchołkiem góry lodowej” – wyjaśnił kard. Ouellet.
W tym roku w naszej diecezji 50-lecie święceń kapłańskich obchodzą ks. Jan Koc oraz ks. Mieczysław Rzepniewski. 23 czerwca 1968 r. z rąk bp. Władysława Jędruszuka dostojni jubilaci przyjęli święcenia kapłańskie, a tym samym stali się kapłanami na wieki. Jan Paweł II w książce „Dar i tajemnica” poświęconej swojemu jubileuszowi kapłaństwa zawarł refleksję: „Każde powołanie kapłańskie w swej najgłębszej warstwie jest wielką tajemnicą, jest darem, który nieskończenie przerasta człowieka”. Złotym Jubilatom życzymy błogosławieństwa Bożego na dalsze lata posługi duszpasterskiej
Złoty jubileusz kapłaństwa 23 czerwca br. obchodził ks. kan. Mieczysław Rzepniewski. Uroczystej Mszy św. w kościele parafialnym w Klichach przewodniczył bp Tadeusz Pikus.
Wysyłając swych uczniów na misje, Jezus daje im szczegółowe wskazania, jak powinni postępować. Właśnie w ramach tzw. Mowy Misyjnej pojawia się nakaz: „Gdy do jakiego domu wejdziecie, mówcie: Pokój temu domowi” (Łk 10,5). Jaką treść podsuwał Jezus pod pojęcie „pokoju”? Zapewne w Ewangelii pisanej po grecku dopatrywać się można tu nie tylko myśli judaistycznej, a więc środowiska życia Jezusa, ale także konotacji greckich, a może nawet rzymskich.
Eirene, grecka bogini pokoju, przedstawiana była z rogiem obfitości, z którego rozdawała swe bogactwa. W niektórych wyobrażeniach towarzyszy jej Pluton symbolizujący dobrobyt, a stąd już niedaleko do utożsamienia pokoju ze spokojem. Zgoła inaczej ów pokój widzieli mieszkańcy Brytanii. Tacyt, w biografii swojego teścia Gnejusza Juliusza Agrykoli, zarządcy Brytanii w latach 77-84 po Chr., zamieścił mowę Kalgakusa, brytyjskiego dowódcy. Mówca niezbyt pochlebnie wypowiada się o Rzymianach: „Grabieżcy świata, kiedy im wszystko pustoszącym ziemi nie stało, przeszukują morze; chciwi, jeżeli nieprzyjaciel jest zamożny, żądni sławy, jeżeli jest biedny; ani Wschód, ani Zachód nie zdołałby ich nasycić; jedyni wśród wszystkich ludzi tak bogactw, jak i niedostatków z równą pożądają namiętnością. Grabić, mordować, porywać nazywają fałszywym mianem panowania, a skoro pustynię uczynią – pokoju” (Tacyt, Żywot Juliusza Agrykoli).
W Czechach od wtorku obowiązują znowelizowane przepisy o obronie kraju, które między innymi przywracają zakaz fotografowania obiektów wojskowych oznaczonych stosownymi piktogramami. Naruszenie zakazu karane będzie grzywną.
Zabronione jest fotografowanie, filmowanie, także przy wykorzystywaniu dronów, a także sporządzanie szkiców oznaczonych obiektów. Nowelizacja przepisów rozszerzyła uprawnienia żandarmerii wojskowej, która może interweniować wobec osób naruszających zakaz. Dotąd potrzebna była asysta policji. Jeżeli ministerstwo obrony pozytywnie odniesie się do złożonego wniosku, będzie można fotografować wskazane obiekty.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.