Na zaproszenie ks. kan. Pawła Paździura uroczystościom odpustowym przewodniczył bp Adam Bałabuch. W wygłoszonym tego dnia słowie biskup pomocniczy skupił się na osobie Maryi jako tej, którą Bóg sobie szczególnie upodobał.
- Od czasu grzechu pierwszych rodziców wraz z życiem przekazywane jest straszliwe dziedzictwo z ojca na syna, z człowieka na człowieka. To dziedzictwo, zwane grzechem pierworodnym, wywierające straszne skutki na ciała i dusze wszystkich ludzi, doszło do bram Nazaretu. Ale tu się zatrzymało. Maryja była istotą, która nie przekazała dziedzictwa grzechu swemu Dziecięciu. Nie otrzymała go od rodziców: albowiem Bóg przygotował ją do szczególnego zadania: miała zostać Matką Syna Bożego – mówił bp Bałabuch tłumacząc, że Syn Boży zamieszkał w Tej, która była „łaski pełna”, tzn. w Tej, w której Bóg sobie szczególnie upodobał, którą obdarzył najwyższymi wartościami duchowymi, religijnymi i moralnymi. - To wyrażenie stanowi dla Kościoła podstawę mówienia o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny – wyjaśniał homileta, który w tym dniu udzielił Ducha św. w sakramencie bierzmowania młodzieży, przygotowanej przez wikariusza ks. Bartłomieja Pichetę.
Na odrestaurowanym mauzoleum widnieje łacińska sentencja „Requiescant in pace”, czyli „Niech spoczywają w pokoju”
W Złotym Stoku uroczyście otwarto odrestaurowany zabytek, który stanowi niezwykłe świadectwo historii miasta.
Tuż za niewielkim kościółkiem przy głównym skrzyżowaniu w Złotym Stoku znajduje się najstarszy cmentarz w Polsce, a prawdopodobnie drugi pod tym względem w Europie. Pośród wiekowych, zapomnianych grobów, w których spoczywa blisko 40 tys. zmarłych, na samym końcu cmentarza wznosi się tajemniczy grobowiec – mauzoleum, wyglądem przypominający miniaturowy rzymski Panteon. Aby zrozumieć, skąd takie miejsce i budowla wzięły się akurat w Złotym Stoku, należy sięgnąć do historii miasta – tak rozpoczyna się opowieść o rodzinie Güttlerów, nierozerwalnie związanej z przeszłością złotostockiego przemysłu.
Ze smutkiem informujemy, że w nocy z 26 na 27 lipca br. doszło do aktu dewastacji krzyża znajdującego się w Podzamczu, na terenie parafii Ogrodzieniec.
„Ceremoniarz. Nauczyciel religii. Obalam stereotypy o wierze. Miłość Boża jest doskonała” – tak przedstawia się w mediach społecznościowych Patryk, którego na popularnych platformach śledzą dziesiątki tysięcy osób, głównie młodych. Ceremoniarz.wro – bo takim nickiem się posuguje – nie lubi mówić o sobie, że jest katolickim influencerem. Chętniej przestawia się jako katolicki twórca cyfrowy, zaznaczając, że to zajęcie wybrał dla niego sam Pan Bóg.
Nazywam się Patryk Bożemski. Jestem z Wrocławia i od trzech lat tworzę w internecie treści związane z liturgią. Wiele osób nazywa mnie katolickim influencerem, chociaż ja to określenie nie za bardzo lubię, ponieważ katolicki influencer kojarzy mi się dosyć negatywnie. Podobnie z resztą, jak wielu osobom w dzisiejszych czasach. Wolę mówić: katolicki twórca.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.