Reklama

Tu dopiero zrozumiałem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Droga Pani Aleksandro! Chciałbym Pani podziękować z całego serca za to, że porusza Pani sprawy związane z więziennictwem. Pragnąłbym poprzeć Czytelników, którzy proponują stworzenie w Waszej gazecie rubryki poświęconej nawracaniu skazanych przebywających w ZK na dobrą drogę. Bo można ich porównać do drzewek w sadzie, ogrodzonym drutem kolczastym, w którym rosną drzewa chore i rodzą złe owoce, ale gdy zaszczepi się choć jedno, a potem następne, drzewka zaczną rodzić dobre owoce i jest z tego pożytek. Tak też jest i w więzieniu. Gdyby zaczęto od nawracania jednej osoby, a potem następnej, byłyby z tego duże zyski, nie byłoby tylu przestępstw, przepełnionych więzień, pieniądze wydawane przez Państwo na te cele można by przeznaczyć dla ludzi biednych, chorych, bezdomnych.
Czytelnicy nie chcą pisać do skazanych, nie chcą prowadzić z nimi korespondencji. Bardzo Was proszę, Kochani - piszcie do nich, a Pan Bóg Wam wynagrodzi. Ja też się do nich zaliczam, ale nie będę się użalał, pogodziłem się z losem i przyjąłem to jako pokutę za moje grzechy.
Tu, w zakładzie, przez 9 miesięcy mojego pobytu dokonałem rachunku sumienia - ile zrobiłem dobrego, a ile złego. Zawsze zaliczałem się do ludzi wierzących i praktykujących, ale z tą wiarą było u mnie różnie. Przy załamaniach, klęskach, odchodziłem od Boga, opuszczałem Go i ponownie wracałem do Niego. Za młodych lat byłem ministrantem. Moim marzeniem było zostać kapłanem i pójść w ślady brata, ale nie takie było moje przeznaczenie. Tu dopiero zrozumiałem, że choć nie byłem przykładnym katolikiem, był przy mnie Anioł Stróż i Bóg mnie nie opuszczał - tylko ja Jego opuściłem. Czterokrotnie uległem wypadkom, byłem uznany za zabitego, a jednak żyję. Pan Bóg pozwolił mi zostać na ziemi, i za to postanowiłem resztę życia poświęcić Jemu i propagowaniu wiary Chrystusowej. Stąd wziął się początek mojej odmiany tu, w zakładzie. Uczęszczam na spotkania religijne, podczas Mszy św. przyjmuję Komunię św., pomagam księdzu jako ministrant - starając się dawać przykład innym.
Tu zrozumiałem, co to jest dobro i zło, wreszcie dotarło do mnie, jak należy postępować, aby być dobrym człowiekiem. Ale bez pomocy Boga i bez modlitwy nie da się tego osiągnąć. Żałuję, że nie nastąpiło to wcześniej, ale dobrze, że choć teraz, gdy mam 58 lat. Za trzy miesiące wychodzę na wolność - z odrodzoną duszą, która, mam nadzieję, będzie mnie prowadzić dobrą drogą do upragnionego celu.
Wacek

Ten list przyszedł w okresie, gdy w więzieniach polskich zaczęły się protesty z powodu ich przeludnienia. Jego autor daje prostą receptę na to, by tego przeludnienia nie było. Po prostu trzeba pracować nad odnowieniem moralnym ludzi, którzy mają problemy i pragną odnowy swojego życia. Stłamszeni w ciasnych celach, poddani naciskom ze strony środowiska, które funkcjonuje według własnych zasad, ludzie, którzy chcą się z tego wyrwać, natrafiają na kolejny mur - mur milczenia z zewnątrz. Najłatwiej jest odrzucić to, co zepsute. Tymczasem trzeba to próbować naprawić. Pomagać, pomagać i jeszcze raz pomagać.
Mam nadzieję, że tych kilka listów z zakładów karnych, które do tej pory wydrukowaliśmy, rzuciło nowe światło na problem więziennictwa i pozwoliło dostrzec ludzi, którzy wołają o pomoc. Ludzi zwyczajnych, często zagubionych, czasem zbuntowanych.
A wszystko zaczyna się już w młodym wieku. Ks. Guy Gilbert z Francji, opiekun młodocianych przestępców, prowadzący dla nich ośrodek „Owczarnia”, stwierdził, że są trzy przyczyny, z powodu których młodzi ludzie popadają w konflikt z prawem: brak miłości, brak reguł, brak ojca. „Jeśli nie zauważamy Chrystusa w ubogich, nasza wiara jest nic niewarta” - stwierdza ks. Gilbert.
Pojęcie „człowiek ubogi” jest bardzo szerokie. I wcale nie jest równoznaczne z biedą materialną.

PS
Pan Piotr z Cegłowa zgłosił prośbę o druk anonsu w naszej rubryce, ale zapomniał podać swój adres. Nie pierwszej osobie to się przydarza. Proszę pamiętać o podawaniu swoich danych - oczywiście, tylko do wiadomości Redakcji. Nie przyjmujemy też próśb pisanych ręką innej osoby - siostry, przyjaciół. Trzeba osobiście się podpisać i podać swój adres.
A.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Marek Jędraszewski: w Unii Europejskiej już dawno o Panu Bogu zapomniano

2025-08-12 07:45

[ TEMATY ]

pielgrzymka

abp Marek Jędraszewski

BP Archidiecezji Krakowskiej

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

- Miłość Boga i człowieka, której symbolem jest Chrystusowy krzyż, potrafi jeszcze bardziej wzmóc poczucie odpowiedzialności za siebie, za los młodzieży i dzieci całego polskiego narodu – mówił abp Marek Jędraszewski na zakończenie 45. Pieszej Pielgrzymki Krakowskiej na Jasną Górę.

Arcybiskupa i wszystkich pątników krakowskiej pielgrzymki na Jasnej Górze powitał przeor, o. Samuel Pacholski OSPPE. Podziękował za trud pielgrzymowania i publiczne świadectwo wiary. – Niech czas pielgrzymowania i czas Eucharystii sprawowanej tu na Jasnej Górze przyniesie błogosławione owoce w Waszym życiu. Niech ten czas umocni Was do dawania świadectwa wiary w środowiskach, w których żyjecie, uczycie się, studiujecie, pracujecie. Obyście się zawsze jawili jako źródła światła w świecie, w tym świecie, który odrzuca Boga i Jego moralną naukę. Niech Wasze życie, drodzy pielgrzymi, będzie zawsze pełne Bożego pokoju, niech będzie błogosławione – życzył o. Pacholski.
CZYTAJ DALEJ

Ten biskup ruszył na rowerze z pielgrzymami na Jasną Górę

2025-08-11 14:27

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Pielgrzymka Rowerowa

Ostrów Wielkopolski

bp Łukasz Buzun

pielgrzymka kaliska

Radio Rodzina Diecezji Kaliskiej

Bp Łukasz Buzun na rowerze z wiernymi pielgrzymuje na Jasną Górę

Bp Łukasz Buzun na rowerze z wiernymi pielgrzymuje na Jasną Górę

Ponad 160 rowerzystów wyruszyło dzisiaj z Kalisza na Jasną Górę w trzech grupach rowerowych. Po raz kolejny na szlaku pojawiła się grupa rowerowa z Ostrowa Wielkopolskiego licząca około 50 osób. Rowerzyści dotrą na Jasną Górę wraz z pielgrzymami 388. Pieszej Pielgrzymki Kaliskiej i 34. Diecezji Kaliskiej. Wśród pielgrzymów jest biskup pomocniczy diecezji kaliskiej Łukasz Buzun, który w drodze będzie modlił się o powołania kapłańskie i zakonne.

Po Mszy św. w kaliskiej bazylice o godz. 10.00 w drogę wyruszyła grupa z Technikum św. Józefa licząca 40 rowerzystów, której pomysłodawcą był w ubiegłym roku bp Łukasz Buzun.
CZYTAJ DALEJ

Zakończenie 45 PPK

2025-08-12 18:44

Biuro Prasowe AK

- Miłość Boga i człowieka, której symbolem jest Chrystusowy krzyż, potrafi jeszcze bardziej wzmóc poczucie odpowiedzialności za siebie, za los młodzieży i dzieci całego polskiego narodu – mówił abp Marek Jędraszewski na zakończenie 45. Pieszej Pielgrzymki Krakowskiej na Jasną Górę.

Arcybiskupa i wszystkich pątników krakowskiej pielgrzymki na Jasnej Górze powitał przeor, o. Samuel Pacholski OSPPE. Podziękował za trud pielgrzymowania i publiczne świadectwo wiary. – Niech czas pielgrzymowania i czas Eucharystii sprawowanej tu na Jasnej Górze przyniesie błogosławione owoce w waszym życiu. Niech ten czas umocni was do dawania świadectwa wiary w środowiskach, w których żyjecie, uczycie się, studiujecie, pracujecie. Obyście się zawsze jawili jako źródła światła w świecie, w tym świecie, który odrzuca Boga i Jego moralną naukę. Niech wasze życie, drodzy pielgrzymi, będzie zawsze pełne Bożego pokoju, niech będzie błogosławione – życzył o. Pacholski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję