Reklama

Patrząc w niebo

Lew

Niedziela Ogólnopolska 22/2004

30 maja 2004 r. godz. 23.00

30 maja 2004 r. godz. 23.00

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Są gwiazdozbiory, bez których nie wyobrażamy sobie pięknego wieczornego nieba. Właśnie do nich należy Lew. Słońce przechodzi przez tę dużą i znaną konstelację w sierpniu i wrześniu. Starożytni Egipcjanie skojarzyli gwiazdozbiór z wylewem Nilu w środku gorącego lata. Wiemy, że w dawnych czasach swojej świetności Egipt przypominał wysuszoną sawannę, prawdziwe imperium lwów. Dlatego w państwie tym głowę króla zwierząt odnajdziemy na śluzach licznych kanałów wodnych. Legenda głosi, że gwiazdozbiór przedstawia jednego ze strasznych potworów, od których uwolnił ludzi Herkules. Zgodnie z tą legendą, Lew, Hydra i Rak do dziś ozdabiają wieczorne niebo. Przypominać nam mają bohaterską odwagę, siłę oraz liczne dobre uczynki Herkulesa. Również greccy i rzymscy artyści umieszczali podobizny lwów na tamtejszych fontannach i źródełkach, podkreślając związek gwiazdozbioru ze Słońcem.
Najjaśniejszą gwiazdą w konstelacji jest położony na ekliptyce niebieskobiały Regulus, odległy od nas o ok. 68 lat świetlnych. Ekliptyka to pozorna droga Słońca pośród gwiazd na naszym ziemskim niebie. Regulus zaliczany jest do ciekawszych gwiazd, ponieważ bardzo często znajduje się w koniunkcji z Księżycem i planetami. Słońce przechodzi w pobliżu tej pięknej gwiazdy 23 sierpnia. Zatem właśnie w sierpniu gwiazdozbiór Lwa zniknie już w jego blasku, dopóki Słońce nie przesunie się dalej, aż do sąsiedniej Panny.
Arabowie nazywali Regulusa gwiazdą królewską. W Europie również używano nazwy Rex (Król), a Mikołaj Kopernik nazwał ją zdrobniale Regulus (Mały Król, Królewicz). Ta królewska gwiazda, z temperaturą powierzchni 10000°C, emituje aż 164 razy więcej promieniowania niż nasze Słońce. Nie byłoby naszego bezpiecznego i przytulnego ziemskiego świata, gdyby na miejscu Słońca znalazł się właśnie gorący król gwiazd Regulus.
Następną jasną gwiazdą konstelacji jest promieniująca pięknym białym światłem Denebola. Wyznacza ona ogon Lwa, a widzimy ją z odległości 43 lat świetlnych. Przez teleskop z łatwością dostrzeżemy, że Denebola i Regulus posiadają niewidoczne gołym okiem gwiazdy towarzyszące.
Gwiazdozbiór Lwa kojarzony jest też powszechnie z Leonidami. Ten znany rój meteorów, czyli tzw. spadające gwiazdy, obserwujemy co roku ok. 16 listopada. Radiant Leonidów (punkt, z którego meteory wylatują we wszystkie strony) znajduje się w pobliżu Algieby - pomarańczowo-żółtej gwiazdy podwójnej. Warto wiedzieć, że okres obiegu jednej gwiazdy wokół drugiej wynosi aż 600 lat!
Duży gwiazdozbiór Lwa odnajdziemy pod Wielkim Wozem, ustawiając się w te wieczory twarzą w stronę zachodu. Ta piękna „królewska” konstelacja zniknie pod horyzontem już po północy. Wcześniej zachodzą opisane ostatnio Bliźnięta oraz Rak. Pod gwiazdozbiorem Lwa widoczna jest teraz jasna i duża planeta Jowisz, wyraźnie jaśniejsza od okolicznych gwiazd. Wenus, cudowna Gwiazda Wieczorna, jest coraz bliżej Słońca. Ginąc w jego blasku, staje się praktycznie nieosiągalna dla naszego wzroku. Pamiętamy, jak pięknie ozdabiała wieczorne niebo w ostatnich miesiącach. Powitamy ją jednak już niebawem jako Jutrzenkę, kiedy wschodzić będzie przed Słońcem.
W ubiegłym tygodniu, tuż obok siebie znajdowały się planety Mars i Saturn. Zauważmy, że teraz z każdym dniem rośnie ich wzajemna odległość. Saturn zbliża się żwawo do Słońca, w pobliżu którego znajdzie się na początku lipca.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kobiety w USA przestają stosować tabletki antykoncepcyjne - donoszą media

2025-09-06 18:35

[ TEMATY ]

USA

antykoncepcja

hormonalna

tabletki

dalaprod/Fotolia.com

- Coraz więcej młodych Amerykanek kwestionuje sens przyjmowania tabletek antykoncepcyjnych - wynika z obszernego materiału opublikowanego w liberalnym dzienniku The New York Times. W artykule zatytułowanym „Kim jestem bez antykoncepcji?” publicystka Emma Goldberg opisuje, jak pod wpływem podcastów, mediów społecznościowych i doświadczeń rówieśniczek kobiety zaczynają poddawać w wątpliwość to, co przez lata uchodziło za oczywistość.

CZYTAJ DALEJ

Zginęła z rąk czerwonoarmisty. Beatyfikacja na Węgrzech

2025-09-06 14:01

[ TEMATY ]

beatyfikacja

Węgry

obrona

Mária Magdolna Bódi

czerwonoarmista

Vatican Media

Mária Magdolna Bódi

Mária Magdolna Bódi

W Veszprém na Węgrzech odbyła się beatyfikacja Márii Magdolny Bódi. Zginęła w 1945 r. w wieku 24 lat broniąc się przed gwałtem ze strony radzieckiego żołnierza. W imieniu Papieża beatyfikacji dokonał kard. Péter Erdő. „Poświęciła swe życie w obronie wiary i czystości”- powiedział prymas Węgier.

W homilii kard. Erdő przypomniał okoliczności jej męczeństwa. „Mária Magdolna przebywała wraz z kilkoma kobietami i dziećmi przy wejściu do schronu urządzonego na dziedzińcu lokalnego zamku, kiedy zaatakowało ich dwóch uzbrojonych żołnierzy radzieckich. Jeden z nich wysłał Márię Magdolnę do schronu, ale ona wiedziała, co ją czeka, ponieważ wiele słyszała o przemocy popełnianej przez żołnierzy. Aby bronić dziewictwa, dźgnęła żołnierza małymi nożyczkami, które miała w kieszeni, i próbowała uciec, ostrzegając inne kobiety przed niebezpieczeństwem. Chwilę później żołnierz, który zaatakował Márię Magdolnę, pojawił się na dziedzińcu i natychmiast strzelił: według relacji sześć kul utkwiło w ciele dziewczyny. Po pierwszym strzale Mária Magdolna zatrzymała się, po drugim podniosła ręce do nieba, a następnie złożyła je, wypowiadając następujące słowa: ‘Panie, mój Królu! Zabierz mnie do siebie!’”.
CZYTAJ DALEJ

Harcerskie „czuwam” to znaczy „czuję się odpowiedzialny za to wielkie, wspólne dziedzictwo, któremu na imię Polska” [Felieton]

2025-09-07 17:10

ks. Łukasz Romańczuk

Co roku pod koniec sierpnia upamiętniamy rocznicę śmierci Danuty Siedzikównej, ps. "Inka" (1928–1946). Inka była sanitariuszką 5. Wileńskiej Brygady AK, która po wojnie kontynuowała działalność w konspiracji. Została aresztowana przez UB w 1946 roku, skazana na śmierć i stracona 28 sierpnia 1946 r. w wieku niespełna 18 lat. Jej postać jest symbolem niezłomności w walce o niepodległą Polskę. 

Danuta Siedzikówna urodziła się 3 września 1928 roku w Guszczewinie. Po śmierci ojca, który był leśniczym, i po tym, jak jego brat został zamordowany przez Niemców, Danuta wstąpiła do Armii Krajowej, odbywając szkolenie sanitarne. W lipcu 1946 roku została aresztowana przez Urząd Bezpieczeństwa. W czasie śledztwa była poddawana brutalnym torturom i mimo tego nie zdradziła swoich towarzyszy. 3 sierpnia 1946 roku została skazana na karę śmierci przez Wojskowy Sąd Rejonowy w Gdańsku. Wyrok wykonano 28 sierpnia 1946 roku, na kilka dni przed jej 18. urodzinami. "Inka" jest symbolem wierności ideałom, niezłomnej postawy wobec oprawców i poświęcenia młodego życia w walce o wolną Polskę. W 2006 roku została pośmiertnie odznaczona Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. W 2014 roku zespół Instytutu Pamięci Narodowej odnalazł jej szczątki na Cmentarzu Garnizonowym w Gdańsku, a w 2016 roku odbył się uroczysty pogrzeb państwowy. Pod Ślężą pamięć o żołnierzach niezłomnych, w tym o „Ince” pielęgnują nasi lokalni harcerze. Z tej okazji chciałbym dokonać refleksji na temat harcerstwa i jego znaczenia w wychowaniu młodzieży. Motto harcerzy: „Wszystko co nasze Polsce oddamy, w niej tylko życie, więc idziem żyć” to słowa Ignacego Kozielewskiego, do których melodię dopisała Olga Małkowska. Polski skauting zrodził się zaledwie 4 lata po utworzeniu przez gen. Baden - Powella pierwszej drużyny skautów brytyjskich. W 1918 roku przyjął on nazwę „Związku Harcerstwa Polskiego”. Patronem harcerzy został Św. Jerzy pochodzący z Kapadocji. Był on żołnierzem - oficerem w legionach rzymskich. Służył ojczyźnie strzegąc jej granic. Przyjął chrześcijaństwo, jednak w owym czasie nie mógł jawnie wyznać swej wiary. Gdy ujawniono, że jest chrześcijaninem, pomimo tortur nie wyparł się Chrystusa – wierny Bogu zginął śmiercią męczeńską w czasie prześladowań za cesarza Dioklecjana w roku 305, w palestyńskiej miejscowości Lidda. Jego kult rozpowszechnił się w całym imperium rzymskim. Harcerze obrali go swoim patronem i orędownikiem jako wzór ofiarnej służby Bogu i Ojczyźnie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję