Reklama

Wiedza i wiara

O badaniach przyrodniczych na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim

Niedawno media doniosły o sukcesie profesorów KUL-u, którzy w swoich badaniach postąpili o krok naprzód w kierunku rozwiązywania problemów leczenia nowotworów. Sukces ten w jednym ze swoich wystąpień publicznych Rektor KUL-u uzupełnił o jeszcze jeden. Wskazał mianowicie na pierwsze doktoraty obronione na Wydziale Nauk Przyrodniczych i Matematycznych, nazywając je „wielkimi osiągnięciami” tej uczelni. Zapleczem dla tego sukcesu, mierzonego także uznanymi w świecie naukowym wynikami badań, są prace kilkunastu katedr tworzących ten Wydział, kierowany przez ks. prof. Stanisława Ziębę.

Niedziela Ogólnopolska 22/2004

Katolicki Uniwersytet Lubelski

Katolicki Uniwersytet Lubelski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na terenie odzyskanym przez KUL po 1989 r. za czasów rektorstwa obecnego biskupa płockiego - prof. Stanisława Wielgusa zbudowano od podstaw gmach Wydziału Nauk Przyrodniczych i Matematycznych. Po obu stronach szerokich korytarzy, których ściany wypełniają plansze dydaktyczne w kilku językach, znajdują się laboratoria i nowoczesne sale wykładowe. To miejsce prowadzenia własnych programów badań przez wysokiej klasy specjalistów, których publikacje znajdują się na renomowanych listach światowych. To także miejsce, gdzie ludzie ci przekazują swą wiedzę, doświadczenie i umiejętności studentom Wydziału. Takich młodych adeptów nowoczesnej biologii i matematyki jest na KUL-u blisko 1500. Kadra naukowa to ponad 130 profesorów, adiunktów i asystentów. Dołączają do nich zapraszani z wykładami goście z kraju i zagranicy.
Przy pierwszym kontakcie z półkami zastawionymi menzurkami, mikroskopami, wirówkami i całą gamą komputerów trudno uwierzyć, że to wciąż ten sam katolicki Uniwersytet, dla którego podstawowy warsztat badawczy stanowiło dotąd studium źródeł teologicznych, tekstów filozoficznych, literaturoznawczych czy społecznych. Tymczasem, jak zapewniają kierownicy katedr, to rzeczywiście ten sam Uniwersytet, tyle że podejmujący trudne i specjalistyczne prace, polegające na docieraniu do granic wiedzy o strukturze komórki, co pozwala zwiększyć szanse ludzi w walce z ich chorobami i rozwiązywać problemy środowiska naturalnego.
Podobnie jest na tej części Wydziału, której pracownicy i studenci specjalizują się w zakresie matematyki i informatyki. Dla młodych ludzi, którzy komputer traktują poważniej niż tylko narzędzie do zabawy czy serfowania po stronach internetowych, KUL stwarza szanse profesjonalnego przygotowania się do pracy w różnych specjalizacjach informatycznych. Gdy wieczorem, po zajęciach, zwiedza się sale wykładowe tego kierunku, na tablicach można znaleźć ślady rachunku prawdopodobieństwa, zaś w salach ćwiczeniowych szumią pracujące wciąż komputery, z których korzystają studenci. Na tablicach ogłoszeń wiszą oferty pracy z różnych miast Polski. Trudno bowiem dziś wyobrazić sobie funkcjonowanie jakiejkolwiek dziedziny, z czcigodną filozofią i teologią włącznie, bez pomocy narzędzi informatycznych. Dlatego wciąż potrzeba specjalistów w tej dziedzinie, a KUL jest w stanie odpowiednio ich przygotować. Ta specjalizacja wymaga jednak osobnego potraktowania na łamach Niedzieli i z pewnością jeszcze do tego wrócimy.
Tradycje studiów przyrodniczych na KUL-u są długie, dotyczą prób utworzenia Wydziału Przyrodniczego jeszcze za czasów PRL. W 1956 r. otworzono bowiem taki kierunek studiów, przyjmując pierwszych studentów. Jednakże po kilku miesiącach władze komunistyczne, zatroskane o „jedyną słuszną ideę naukowego światopoglądu”, zabroniły kontynuacji tej inicjatywy na uczelni katolickiej. Ukryto go więc pod szyldem „filozofii przyrody”. Jednakże skromne możliwości finansowe przez całe dziesięciolecia uniemożliwiały wyposażenie tego wydziału w niezbędną aparaturę i środki badawcze. Dopiero gdy przewrót 1989 r. uwolnił także swobodę badań naukowych, wówczas i na katolickiej uczelni stworzono szerokie możliwości badań z zakresu nauk przyrodniczych.
Zapraszając do współpracy najlepszych specjalistów, KUL zakupił dla ich potrzeb niezbędną aparaturę. Wiele z tych urządzeń to unikatowe instrumenty badawcze, które w powiązaniu z kompetencjami fachowców przydają KUL-owi sławy na polu nauk przyrodniczych. W ten sposób uczelnia ta służy Bogu i człowiekowi, odkrywając prawdę i piękno stworzenia, a rozumiejąc zachodzące w nim procesy, przyczynia się do wspomagania ludzkich wysiłków o zachowanie zdrowia, zwalczanie chorób i troski o naturalne środowisko życia. To bardzo potrzebny wkład w czasach, gdy człowiek swą wiedzą i umiejętnościami może wkraczać w modyfikowanie procesów życiowych, a nauka rozwija się w zgodzie z wymaganiami etyki oraz w nurcie światopoglądu opartego na wierze i solidnych fundamentach naukowych. Naukowcy z KUL-u śledzą najnowocześniejsze osiągnięcia w naukach przyrodniczych, wysyłają także młodszych pracowników, a nawet studentów na zagraniczne staże i praktyki, by dobrze orientować się w możliwościach współczesnej nauki.
Zresztą, jak pokazuje życie, wiedza ta potrzebna jest nie tylko specjalistom. Także duszpasterze i wierni uczestniczący w nowej ewangelizacji czują potrzebę takiej wiedzy. KUL stwarza dzisiaj możliwość dla twórczego dialogu w duchu papieskiej encykliki Fides et ratio. W ramach tej samej uczelni możliwe są interdyscyplinarne prace Wydziałów, zwłaszcza Filozofii i Teologii, dla których np. Katedra Biologii Molekularnej, Katedra Zoologii i Ekologii czy Katedra Chemii, zajmująca się pracami z zakresu paleochemii, gotowe są użyczać swoje osiągnięcia, ważne m.in. dla badań klimatu. Ale korzyści z takiej współpracy płyną przede wszystkim dla studentów - młodych ludzi, którzy zafascynowani są cudem życia, jego różnorodnością i bogactwem płynącym z hojności Stwórcy. Być może jeszcze o tym nie wiedzą, ale mają szansę podjąć studia na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, zachowując swą „świecką” fascynację naukową. Zastaną tu sale wykładowe z systemem komputerowym mikroskopów na każdym stanowisku, zastaną światowej renomy spektrometry, chromatografy i mikroskopy pozwalające zajrzeć w głąb tajemnicy życia. A jeśli zainteresowania studentów będą szły jeszcze dalej, KUL pomoże im nawiązać współpracę z innymi uczelniami i specjalistami. Dzięki temu absolwenci opuszczający ten kierunek studiów są bardzo dobrze przygotowani do pracy naukowej i zwykle szybko znajdują zatrudnienie w liczących się firmach farmaceutycznych, instytutach badawczych czy placówkach dydaktycznych. Wiadomo, że w świecie istnieje blisko 640 uniwersytetów katolickich, posiadających wydziały nauk przyrodniczych. Stwarza to dogodną perspektywę rozwijania zainteresowań w tym kierunku. Dorobek 6 doktorów to początek własnych - długiego szeregu, miejmy nadzieję - absolwentów KUL-u, którzy w przyszłości sprawią, że będzie się on kojarzył nie tylko z autorytetami w naukach biblijnych, teologii systematycznej czy pastoralnej, ale także z ludźmi patrzącymi na świat przez pryzmat tablicy pierwiastków, rezonansu magnetycznego i wpływu metali rzadkich na procesy życiowe w komórce. A wszystko po to, by lepiej służyć Bogu i człowiekowi - wiarą i nauką.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Tomasz Podlewski o „medialnym papiestwie", Leonie XIV i Watykańskiej Fundacji Jana Pawła II

Gościem majowego spotkania z cyklu „Życie na gigancie” w częstochowskim duszpasterstwie akademickim „Emaus” był ks. dr Tomasz Podlewski – kapłan archidiecezji częstochowskiej, który obecnie mieszka w Rzymie, pracując jako dyrektor biura prasowego Watykańskiej Fundacji Jana Pawła II. W poniedziałkowy wieczór 26 maja, licznie zebranym słuchaczom, na prośbę duszpasterza akademickiego ks. Michała Krawczyka, opowiedział on o swojej pracy i podzielił się rzymskim doświadczeniem czasu konklawe oraz wyboru i pierwszych celebracji Ojca Świętego Leona XIV. Poniżej przytaczamy fragmenty wypowiedzi ks. Podlewskiego.

W kontekście wyboru nowego papieża ks. Tomasz Podlewski mówił m. in.: „Dla mnie osobiście radość z wyboru nowego papieża to była radość podwójna. Najpierw bowiem, zanim na Placu Św. Piotra usłyszeliśmy konkretne nazwisko, wpierw w naszych uszach zabrzmiały znane wszystkim słowa Hamebus Papam. Dla mnie już same one były dostatecznym powodem wzruszenia, radości i wdzięczności wobec Boga. Przecież już sam fakt, że Kościół znowu ma papieża, jest w stanie napełnić serca katolików pokojem. I rzeczywiście tak było. Zdałem sobie sprawę, że ludzie wiwatują na cześć Ojca Świętego, nie wiedząc jeszcze, kto nim został. To była bardzo krótka i subtelna chwila, ale na mnie zrobiła wielkie wrażenie, dlatego starałem się ten moment jakoś uchwycić świadomością, objąć sercem i zachowuję go w pamięci bardzo żywo. Te słowa przyniosły nam wszystkim jasny przekaz: Łódź Piotrowa znowu ma kapitana! Na Watykanie znowu jest papież! Po czasie oczekiwania i sede vacante, nasz Kościół znów jest pod opieką Piotra! Dla mnie osobiście to był bardzo ważny moment i mimo że ten aplauz oddzielający słowa Hamebus Papam od konkretnych słów Cardinalem Prevost to była w sumie tylko chwila, dla mnie miała wielkie znaczenie. Ten ulotny moment, na który świadomie zwracam dziś uwagę, dla mojej duszy miał w sobie coś z radości dziecka, kiedy tata wraca do domu. Jeszcze nie wiedzieliśmy kim jest nowy papież, ale każdy zdał sobie sprawę, że Bóg po raz kolejny w dziejach Kościoła daje nam w prezencie przewodnika, którego sam dla nas zaplanował. Powiem szczerze, że ktokolwiek zostałby wówczas ogłoszony papieżem, przyjąłbym go z identyczną wdzięcznością i miłością, jako dar od samego Jezusa. Bo przecież tak jest”.
CZYTAJ DALEJ

Szkocja: padł kolejny aborcyjny rekord

2025-05-29 18:36

[ TEMATY ]

aborcja

Szkocja

Adobe Stock

W ubiegłym roku w Szkocji dokonano prawie 19 tysięcy aborcji. To o niemal pół tysiąca więcej niż w 2023 roku. Statystyki szkockiej agencji zdrowia (Public Health Scotland) pokazują też, że 15-procentowy wzrost przypadków pozbawienia życia dziecka nienarodzonego dotyczy podejrzenia Zespołu Downa. Od 2021 roku to wzrost o ponad 80 procent.

Szkockie dane wskazują też na wzrost liczby aborcji w przeliczeniu na 1000 kobiet w wieku 15-44 lat - z 17,5 do 17,9. Ponadto aż 41 proc. stanowiły aborcje powtórne. „Każda z tych aborcji to porażka naszego społeczeństwa w ochronie życia dzieci w łonie matki i w zapewnieniu wsparcia kobietom z nieplanowaną ciążą” - powiedziała Catherine Robinson, rzeczniczka organizacji Right to Life UK.
CZYTAJ DALEJ

Polski ksiądz w Castel Gandolfo o emocjach podczas wizyty Leona XIV

2025-05-29 20:33

[ TEMATY ]

ksiądz

Castel Gandolfo

Papież Leon XIV

Vatican Media

Pałac Apostolski w Castel Gandolfo

Pałac Apostolski w Castel Gandolfo

Z wielkim zaskoczeniem i radością mieskańcy i turyści w Castel Gandolfo dowiedzieli się o przyjeździe Papieża Leona XIV w czwartek przed południem. Ksiądz Tadeusz Rozmus, proboszcz parafii św. Tomasza z Villanuevy mówił Vatican News o ogromnych emocjach, towarzyszących wizycie.

Wizyta Leona XIV w Castel Gandolfo wzbudziła w czwartek radość i wielkie poruszenie. Leon XIV dotarł do Castelli Romani przed południem, aby odwiedzić Borgo Laudato si’ – projekt stworzony przez Franciszka w 2023 roku na terenie Willi Papieskich, jako przestrzeń formacji w zakresie ochrony środowiska naturalnego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję