Reklama

Porządkowanie pojęć

Co po nas zostanie?

Niedziela Ogólnopolska 15/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rozpad rządzącej partii SLD i definitywny krach rządu postkomunistów zbiegły się w czasie ze spełnieniem oczekiwań terrorystów przez nowy socjalistyczny rząd Hiszpanii - a tym jest zapowiedź wycofania wojsk z Iraku - i z gotowością do kompromisu naszego kraju w sprawie konstytucji UE. Polska, opuszczona przez Hiszpanię, z rozpadającym się gabinetem rządowym, naciskana przez Niemców, straszona przez Rosję (gaz), ze słabą i podzieloną prawicą, jest wystawiona na czarną przyszłość. Dziś widać, że upór w sprawie Nicei, ociąganie się z kompromisem w sprawie konstytucji europejskiej to tylko bleff. Dziś Polska w Brukseli robi dobrą minę do złej gry. Obłudnie w tym kontekście zabrzmiała wypowiedź Prezydenta, że w takim razie niech naród przyjmie w referendum projekt unijnej konstytucji. Nikt tego nie potraktował poważnie. Powstająca na gruzach SLD nowa partia socjaldemokratyczna Marka Borowskiego już takich dylematów nie ma. W momencie narodzin, zanim jeszcze ujawniła program i personalia, miała już rekordowe poparcie ankietowanych, była na trzecim miejscu od góry. Taki kredyt zaufania po kompromitującym, skrajnie nasyconym korupcyjnymi skandalami rządzeniu państwem polskim? Kim są ankietowani? Chyba wyłącznie krewnymi i znajomymi królika. Słynne odżegnywanie się od tow. Millera wszystkich po kolei jego przyjaciół to tylko pośpieszny wyjściowy makijaż przed spotkaniem z UE: „Zobaczcie, jakiego bałaganu narobił ten Miller. My nie mamy z tym nic wspólnego, my jesteśmy czyści”. I dodatkowe deklaracje 100-procentowej lojalności wobec socjalistów z Unii: żądanie państwa „neutralnego” światopoglądowo (Kościół za bardzo się panoszy), równości płci (logiczne, feminizm to przecież kontynuacja marksizmu), aborcja na życzenie (jak tego oczekuje Bruksela) i nerwowe zwieranie wokół tego programu szeregów: UP, UW, prawdopodobnie części PO. Wszyscy, którzy wiedzą, gdzie stoją konfitury. Jest to bardzo czytelny sygnał dla socjalistów z UE, że w Polsce tworzy się stabilny i trwały układ rządów tzw. cywilizowanej lewicy, na którą zawsze mogą liczyć.
Wszystko to mogłoby być tylko żenującym spektaklem, gdyby nie było groźnym memento. Gdyby pozostałe partie zebrały się i walnęły pięścią w stół, ujawniając cynizm i miałkość programową tej inicjatywy, domagając się referendum konstytucyjnego, wolnego głosu Polaków, odpowiedzi, czy godzą się unieważnić polską konstytucję.
Hiszpania za miskę soczewicy, za obietnicę, że jak będzie grzeczna (zrezygnuje z operacji militarnych w Iraku), to może wykupi się z rąk śmierci zadawanej przypadkowym ofiarom, oddała dobrowolnie ster rządów - de facto - ludziom, którzy walczą pod sztandarem rozbicia cywilizacji Zachodu. Taki charakter ma współczesny socjalizm. Islamscy terroryści (zwani też partyzantami lub ruchem oporu), jak wspomniał ostatnio premier Włoch, najprawdopodobniej ściśle współpracują z Czerwonymi Brygadami, których działaczy krył aż do tej pory m.in. rząd francuski. Czy Polska wpisze się w tę logikę, w której terroryzm w ścisłym połączeniu ze światowym socjalizmem pisze scenariusze polityczne dla całych kontynentów? Czy też może nasz kraj zrehabilituje politykę jako sztukę walki o to, co najcenniejsze w życiu wolnych narodów? Czy ujrzymy jeszcze polityków z prawdziwego zdarzenia, którzy zaangażują się bez reszty w doprowadzenie do referendum konstytucyjnego? Czy też wszyscy razem eurosceptycy i entuzjaści Unii oddadzą się grze o miejsca w europarlamencie? Czy Polska ma jeszcze swoich rycerzy, zdolnych walczyć o łacińską cywilizację, zdolnych bronić ojczyzny i rodziny? Chrześcijaństwo nigdy nie było pacyfistyczne, nie chowało głowy w piasek. Co po nas zostanie?

Tytuł świadomie zapożyczyłam od Kongresu Kultury Polskiej, zorganizowanego w Krakowie przez Stanisława Markowskiego w 2002 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wrocław/ Na ulice wyjechał autobus, w którym schronienie znajdą bezdomni

2025-11-03 20:28

[ TEMATY ]

bezdomni

Karol Porwich

W poniedziałkowy wieczór po raz pierwszy w tym sezonie na ulice Wrocławia wyjechał specjalny autobus przeznaczony dla osób bezdomnych. Mogą w nim liczyć na ciepły posiłek, herbatę i możliwość ogrzania się. Podczas tegorocznej akcji mogą też skorzystać z pomocy medycznej.

Jak poinformowali miejscy urzędnicy w trakcie poniedziałkowej konferencji prasowej, autobus będzie wyjeżdżał na trasy w każdy wieczór o godz. 19.00.
CZYTAJ DALEJ

Minimalna podwyżka emerytury o 150 zł? Prezydent przygotował ustawę

2025-11-03 15:22

[ TEMATY ]

emerytura

projekt ustawy

Prezydent Karol Nawrocki

minimalna podwyżka

PAP

Prezydent Karol Nawrocki prezentuje projekt ustawy "Godna emerytura"

Prezydent Karol Nawrocki prezentuje projekt ustawy Godna emerytura

Prezydent Karol Nawrocki podpisał w poniedziałek projekt ustawy „Godna emerytura” zakładający wprowadzenie w przyszłym roku podwyżki minimalnej emerytury o 150 zł. To realizacja jednej z obietnic złożonych przez Nawrockiego w kampanii prezydenckiej.

Prezydent złożył podpis podczas spotkania z seniorami w Sochaczewie. Projekt zostanie teraz złożony w Sejmie. Zakłada on wprowadzenie w przyszłym roku podwyżki minimalnej emerytury o 150 zł. Także 13. i 14. emerytura mają wzrosnąć o 150 zł i ich podwyżki na takim poziomie będą gwarantowane ustawą.
CZYTAJ DALEJ

Streetbus znów w trasie. Mobilna pomoc dla osób w kryzysie bezdomności

2025-11-04 11:00

mat.pras.

Streetbus

Streetbus

W poniedziałek po raz kolejny na ulice Wrocławia wyruszył Streetbus - mobilny punkt wsparcia dla osób w kryzysie bezdomności. Każdego wieczoru o godzinie 19:00 będzie wyruszał w miasto, by pomóc przetrwać zimowe miesiące, dostarczając ciepły posiłek, herbatę i możliwość ogrzania się. Ale to nie wszystko – Streetbus to także miejsce rozmowy i pierwszego kontaktu z pomocą medyczną. To jego szósty sezon - od początku swojej działalności wydał już 140 tysięcy posiłków i przejechał dystans równy okrążeniu Ziemi.

Od początku swojej działalności Streetbus wydał już 140 tysięcy posiłków i pokonał ponad 40 tysięcy kilometrów, symbolicznie okrążając Ziemię. Dla wielu osób to nie tylko autobus, ale pierwszy krok do wyjścia z kryzysu. - To niezwykły projekt, który łączy konkretne działanie z uważnością na drugiego człowieka. Streetbus pozwala nam dotrzeć tam, gdzie pomoc często nie sięga. Widzimy, że ludzie na niego czekają, znają trasę i godziny. Dla nich to znak, że ktoś o nich pamięta a my dzięki temu możemy do tych osób dotrzeć i zaoferować im kompleksową pomoc – podkreśla Magdalena Wdowiak-Urbańczyk - dyrektorka Departamentu Spraw Społecznych, UM Wrocławia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję