Reklama

Kościół

Abp Jędraszewski na Lateranie: prawdziwą, wielką nadzieją człowieka może być tylko Bóg

Prawdziwą, wielką nadzieją człowieka, która przetrwa wszelkie zawody, może być tylko Bóg, który nas umiłował i wciąż nas miłuje aż do końca – powiedział abp Marek Jędraszewski, metropolita krakowski, w homilii Mszy św. sprawowanej w Bazylice św. Jana na Lateranie w ramach wizyty ad limina apostolorum w Watykanie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Radujemy się wstępując do tej świątyni, mając świadomość tego, że łączymy się z ogromną liczbą pokoleń chrześcijan, w tym biskupów, którzy byli tutaj przed nami” – zaznaczył abp Jędraszewski.

„Dzisiaj my, biskupi metropolii katowickiej i krakowskiej, przybywający z wizytą ad limina, słyszymy w tej bazylice św. Jana na Lateranie, obecnej katedrze Piotra naszych czasów – papieża Franciszka – wyznanie Jana ze szczególną mocą: ‘Oto Baranek Boży, który gładzi grzechy świata’, jako zadanie, by w tej bazylice, poświęconej przede wszystkim Chrystusowi, Zbawicielowi świata, wyznać za Piotrem Opoką: ‘Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego” – podkreślił metropolita krakowski. Dodał, że tę prawdę biskupi mają głosić „już po powrocie do naszych katedr, w naszych świątyniach, w naszych diecezjach”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Odwołując się do dzisiejszego czytania z Listu św. Pawła do Rzymian, abp Jędraszewski przyznał, że „odkupienie, zbawienie – zgodnie z wiarą chrześcijańską – nie jest jedynie zwyczajnym wydarzeniem. Odkupienie zostało nam ofiarowane w tym sensie, że została nam dana nadzieja, nadzieja niezawodna, mocą której możemy stawić czoło naszej teraźniejszości”. Dodał, że „teraźniejszość, nawet uciążliwa, może być przeżywana i akceptowana jeśli ma jakiś cel”.

Reklama

Nawiązując z kolei do encykliki papieża Benedykta XVI "Spe salvi", abp Jędraszewski powiedział, że „prawdziwą, wielką nadzieją człowieka, która przetrwa wszelkie zawody, może być tylko Bóg, który nas umiłował i wciąż nas miłuje aż do końca”.

Podziel się cytatem

„Kogo dotyka miłość, ten zaczyna intuicyjnie pojmować, czym właściwie jest życie, zaczyna przeczuwać, co znaczy słowo nadziei, które napotkaliśmy w obrzędzie chrztu. Od wiary oczekuje życia wiecznego, prawdziwego życia, które całkowicie i bez zagrożeń w całej pełni po prostu jest życiem” – zauważył metropolita krakowski.

Abp Jędraszewski przyznał, że życia nie mamy dla siebie ani wyłącznie sami z siebie. „Życie w swojej pełni jest relacją z Tym, który jest Źródłem życia. Jeżeli pozostajemy w relacji z Tym, który nie umiera, który sam jest Życiem i Miłością, wówczas mamy życie, wówczas żyjemy” – podkreślił.

„Módlmy się, abyśmy obdarzając innych mocą nadziei, będąc jednocześnie najwyższym darem samej miłości, jaką otrzymujemy od Boga, mogli kochać Kościół miłością synowską i braterską jednocześnie, Piotra naszych czasów papieża Franciszka, byśmy zanurzeni w tej miłości Chrystusa rozumieli coraz bardziej nasze posłannictwo jako głoszenie miłości i świadczenie o miłości do Boga całym naszym sercem, i miłości do tych wszystkich, których Kościół nam zlecił jako owce i jako baranki” – podsumował abp Jędraszewski.

2021-10-26 11:13

Oceń: +3 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Mering: Franciszek uzupełnia pontyfikaty swoich poprzedników

[ TEMATY ]

ad limina

Kolanin/ pl.wikipedia.org

„Swoją osobowością i nauczaniem papież Franciszek uzupełnia wspaniale pontyfikaty swych poprzedników: Jana Pawła II i Benedykta XVI” – uważa bp Wiesław Mering. W rozmowie z KAI biskup włocławski wyznał, że niezmiernie go cieszy fakt wspaniałego kontaktu Franciszka z rzeszami wiernych. „U biskupa budzi to refleksje, czy jest dostatecznie, prosty, otwarty i elastyczny w kontaktach z ludźmi” – powiedział. Bp Mering jest jednym z uczestników rozpoczynającej się jutro wizyty ad limina Apostolorum w Rzymie. Bp Mering po raz drugi przebywa w Rzymie z wizytą ad limina Apostolorum Episkopatu Polski. Pierwszy raz był w 2005 r., za pontyfikatu Benedykta XVI. „Spotkanie z papieżem zapadło mi niezwykle w sercu. Po rozmowie z nim poczułem jakbym go znał od lat. Stał się mi osobą bardzo bliską. Był niezwykle zainteresowany tym, co dzieje się w mojej diecezji. Do dzisiaj bardzo sobie cenię sobie to bardzo osobiste i piękne spotkanie” – wspomina bp Mering. Z nutą żalu bp Mering mówi, że niestety podczas tej wizyty zabraknie takiego osobistego spotkania z papieżem Franciszkiem. Zwraca uwagę, że nie umniejszając wagi spotkań w watykańskich dykasteriach, mają one w większości charakter sprawozdawczo-rachunkowo-sumieniowy. „Człowiek widzi, co się udało, a co nie. Owszem, że jest to bardzo przydatne i konieczne. Ale następca św. Piotra z natury umacnia braci w wierze. Wolałbym, abyśmy jako biskupi mieli możliwość indywidualnej, choćby krótkiej, rozmowy z papieżem” – wyznał ordynariusz diecezji włocławskiej. Bp Mering będzie stał na czele grupy biskupów, którzy odwiedzą Papieską Radę ds. Kultury. „Z ramienia episkopatu zajmuję się sprawami kultury i boli mnie, że wiele zjawisk w kulturze stanowi pomniejszenie osoby ludzkiej. Jeśli chcemy w ogóle zrozumieć człowieka, to musimy go widzieć na tle szerokiego rozumienia kultury. Niestety proponuje się redukcjonistyczną koncepcję osoby ludzkiej: człowieka konsumenta, człowieka zabawy, żyjącego chwilą, wykorzystującego wszelkie możliwości «używania» życia. Te nie najlepsze propozycje realizacji swego człowieczeństwa współczesnego człowieka płyną z ideologii geneder. Byłbym bardzo zadowolony, gdybym usłyszał ze strony przedstawicieli Papieskiej Rady jednoznaczną opinię na ten temat. Problematykę tę na pewno poruszę podczas spotkania z kard. Gianfranco Ravasim, który stoi na czele tej dykasterii” – mówi bp Mering. Inną kwestią, która nurtuje bp. Meringa jest sprawa docenienia pracy i zaangażowania księży. „Sami niewiele znaczymy bez armii ludzi gotowych nam pomagać. Wierni muszą stać u boku biskupa, księży i pomagać im w codziennej służbie i pracy. Obecnie wiele mówi się o laikacie a chyba zbyt mało o tych z 'pierwszej linii' Kościoła. Dzięki ich zaangażowaniu wiele rzeczy się udaje. W tej nagonce jaka ma miejsce w większości mediów w Polsce potrzeba papieskiego głosu wsparcia dla kapłanów. Zresztą mówił o tym niedawno Franciszek i zachęcał, aby wspierać prezbiterów i biskupów w misji powierzonej im przez Pana” – przypomina bp Mering. Mówiąc o znaczeniu pontyfikatu Franciszka biskup podkreśla, że niezmiernie go cieszy fakt wspaniałego kontaktu Franciszka z rzeszami wiernych. „U biskupa budzi to refleksje, czy jest dostatecznie prosty, otwarty i elastyczny w kontaktach z ludźmi. Swoją osobowością papież Franciszek uzupełnia wspaniale pontyfikaty swych poprzedników: Jana Pawła II i Benedykta XVI. Choć każdy z nich był inny to ich pontyfikaty stanowią doskonałe uzupełnienie. Tak jak to powtarzał papież Benedykt, że w Kościele funkcjonuje «hermeneutyka ciągłości». Bardzo też bym chciał, aby Franciszek takim samym ciepłem otaczał nas duchownych jak rzesze świeckich, których spotyka na swojej drodze” – powiedział ordynariusz diecezji włocławskiej. Bp Meringowi w spotkaniu w Papieskiej Radzie ds. Kultury towarzyszyć będą biskupi: Jan Kopiec z Gliwic, Andrzej Siemieniewski z Wrocławia, Józef Górzyński z Warszawy, Ryszard Pindel z Bielska- Białej oraz abp Tadeusz Gocłowski z Gdańska.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: miłość Jezusa nie upokarza

2025-10-01 10:28

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Jezus ofiarowuje swoje rany jako gwarancję przebaczenia. I pokazuje, że zmartwychwstanie nie jest przekreśleniem przeszłości, ale jej przemianą w nadzieję miłosierdzia - wskazał Papież podczas audiencji generalnej. Środowa katecheza stanowiła kontynuację rozważań dotyczących Paschy Jezusa (J 20, 19-23).

Na początku katechezy Papież wskazał, że „centrum naszej wiary i serce naszej nadziei mają swoje głębokie zakorzenienie w zmartwychwstaniu Chrystusa”. Lektura Ewangelii pokazuje, że jest to tajemnica zaskakująca poprzez fakt w jaki sposób Syn Boży to uczynił. Nie jest to „pompatyczny triumf”, zemsta czy odwet na przeciwnikach. To „cudowne świadectwo tego, jak miłość potrafi podnieść się po wielkiej porażce, aby kontynuować swoją drogę, której nie da się powstrzymać”.
CZYTAJ DALEJ

Co najmniej 36 osób zginęło, a 200 zostało rannych w wyniku zawalenia się rusztowania na kościół

2025-10-02 09:19

[ TEMATY ]

Etiopia

Vatican Media

Co najmniej 36 osób zginęło, a 200 zostało rannych w wyniku zawalenia się prowizorycznego rusztowania na kościół w Etiopii. Do tragedii doszło 1 października, w trakcie nabożeństwa, a informuje o niej francuski dziennik „La Croix”, powołując się na etiopskie media.

Do zawalenia się drewnianego rusztowania w kościele w miejscowości Arerti, ok. 70 km od stolicy Addis Abeby doszło w godzinach porannych, gdy liczna grupa wiernych znajdowała się w świątyni. Zginęło co najmniej 36 osób a 200 zostało rannych, jednak, jak podkreśla szef lokalnej policji Ahmed Gebeyehu, liczba ta może wzrosnąć. Zawalone rusztowanie, służące do prowadzenia prac wykończeniowych, skonstruowane było z grubych drewnianych pali.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję