Reklama

Zapomniana piosenka, gdzieś pod sercem ukryta...

Niedziela Ogólnopolska 4/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

A gdy zima już będzie śnieżna,
Gdy się gwiazdy wysrebrzą od nowa,
Pojedziemy w podróż serdeczną:
Z kolędami ruszymy do Lwowa.
Zabierzemy ze sobą skrzypce,
Smyczek srebrny i nuty pamięci,
Uwerturę zagramy Dzieciątku
I walczyka na rozpoczęcie.
A to będzie walczyk-kolęda,
Maleńkiego w niej utulenie,
To muzyka będzie najczulsza
Jak lwowskiego śniegu skrzypienie.

Serdeczny wiersz i obok niego rysunek piórkiem: lwowski tramwaj - „czwórka”, przepełniony do granic możliwości roześmianym i rozśpiewanym towarzystwem batiarów-kolędników, z gwiazdą, harmonią i gitarą. I z napisem: „LEO SEMPER VIGILAT”. A w tle - wieże kościołów, ratusza i sylwetka Kopca Unii Lubelskiej. Z drugiej strony kartki słowa: „GLORIA IN EXCELSIS DEO”. Ten wiersz, rysunek i cała Bożonarodzeniowa kartka to dzieło śp. Jerzego Masiora. Użyczył mi jej Jan Wojciech Wingralek, autor pięknego albumu Tam, gdzie lwowskie śpią Orlęta, szef Dzieła Odrodzenia Cmentarza Orląt. Jerzy Masior - poeta i malarz, urodzony na Podolu, Lwowiak, po wojnie Sądeczanin. Promieniował serdecznym uśmiechem Miasta Zawsze Wiernego. To był uśmiech przez łzy. Zamieściłem w Niedzieli jego Hymn do Matki Bożej Łaskawej z muzyką Kazimierza Wesołowskiego, kompozytora, kierownika zespołu muzycznego parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Tarnowie. Kazimierz Wesołowski wspomina słowa Jerzego Masiora niedługo przed jego odejściem: „Cóż, usiłuję póki sił starcza coś tam jeszcze zrobić dla Lwowa, coś utrwalić, coś wygrać, wyśpiewać. Wiersze i piosenki o Lwowie są potrzebne, więc póki jeszcze żyjemy i coś tam w duszy gra...”. Dzisiaj - Jerzego Masiora Kolęda Łyczakowska, z muzyką Kazimierza Wesołowskiego. Zaśpiewajmy ją. Niech TRWA.
Wiadomość dla internetowego Polskiego Lwowa. Otrzymałem odpowiedź na pytanie Witolda Raczunasa o losy wojenne serdecznego przyjaciela jego rodziny, rotmistrza Witolda Andrzejewskiego ze stacjonującego w Łukowie na Lubelszczyźnie pułku ułanów. Odpowiedzi udzielił mi syn Witolda Andrzejewskiego, także Witold - ksiądz proboszcz parafii Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Gorzowie Wielkopolskim. Jego słowa: „Mój ojciec, rotmistrz 25. pułku ułanów w 1939 r., po wejściu Sowietów więzień Starobielska, został zamordowany przez NKWD”. Ksiądz Witold utrzymuje łączność z weteranami pułku swojego ojca, ma prawo do noszenia odznaki pułkowej. „Hubal” - twórca i dowódca w 1939 r. Oddziału Wydzielonego Wojska Polskiego był kuzynem rotmistrza Witolda Andrzejewskiego. historia rodziny ks. Witolda to historia rodów kresowych. Ród ojca, sięgający XVI w., wywodzi się ze Żmudzi. Matka urodziła się w Mołodecznie.
Ks. Witold jest współorganizatorem pielgrzymek robotniczych na Jasną Górę. Wspomina serdeczną przyjaźń z śp. ks. Jerzym Popiełuszką. W dniach 16-19 lutego będzie uczestniczył na Jasnej Górze w rekolekcjach robotniczych.
Ks. Witold Andrzejewski pozdrawia serdecznie Witolda Raczunasa i wszystkich członków internetowego Polskiego Lwowa. Prosi o kontakt listowny lub telefoniczny. Podaje adres: ul. Mieszka I 59, 66-400 Gorzów Wielkopolski, tel. (0-95) 736-80-33, kom.: 603-874-117. Przyłączam się do pozdrowień ks. Witolda - dla Lwowa!
A zaczęło się od ocalonej od zapomnienia, ukrytej pod sercem piosenki: Więc pijmy wino, szwoleżerowie...

Kolęda Łyczakowska

Słowa: Jerzy Masior
Muzyka: Kazimierz Wesołowski

Pamiętasz śnieg, ten śnieg Łyczakowski,
i zmierzch, co gwiazdę świecił na rogu Wójtowskiej?
Z tą gwiazdą od Krupiarskiej, Piotra, z Paulinów
naniosło kolęd w basach i pisków w wiolinach.

Tam trąbek jazłowieckich srebrzyste wygrywanie
i zewsząd naszych, lwowskich kolęd śpiewanie.
Batiarskie „Bóg si rodzi” z placu Antuniego,
gdzie bije serce Lwowa ukochanego.

Kolęda stąd „jedynką” ruszała pod górę
do Matki Ostrobramskiej obłokiem lub chmurą.
Dziecinę tam batiary serdecznie obsiędą,
by lulać Ją najsłodszą ze wszystkich kolędą.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pierwszy ksiądz z Chin, który został męczennikiem

[ TEMATY ]

męczennicy

święci

zwiastowaniepanskie.com.pl

9 lipca obchodzimy w Kościele wspomnienie św. Augustyna Zhao Ronga i jego 119 Towarzyszy. Kim był ten święty z Chin i czym zasłynął?

W młodości Św. Augustyn Zhao Rong prowadził dosyć rozpustny tryb życia. W wieku 20 lat otrzymał pracę strażnika w więzieniu. Gdy w 1772 r. rozpoczęły się w Chinach prześladowania religijne zostało aresztowanych wielu katolików, a Zhao Rong został przydzielony do ich pilnowania.
CZYTAJ DALEJ

Papież Leon XIV i świat na miarę dzieci

2025-07-09 09:34

[ TEMATY ]

dzieci

świat

Papież Leon XIV

kard. Robert Prevost

dwa miesiące

Vatican Media

Leon XIV błogosławi dziewczynkę na Placu św. Piotra

Leon XIV błogosławi dziewczynkę na Placu św. Piotra

Minęły dwa miesiące od wyboru kard. Roberta Francisa Prevosta na Stolicę Piotrową, a już pojawiło się wiele symbolicznych obrazów tego dopiero co rozpoczętego pontyfikatu. Wśród nich – choć mniej znany – znajduje się również ten, na którym nowy Papież pochyla się, by przybliżyć się do dziewczynki, która chce mu podarować rysunek. To prosty gest, który jednak niesie ze sobą ważne przesłanie: aby budować lepszy świat, trzeba zejść do poziomu dzieci.

W czasie pierwszych dwóch miesięcy pontyfikatu Leona XIV pojawiło się wiele pełnych znaczenia obrazów. Niektóre z nich na długo pozostaną w pamięci, jak powstrzymywane przez nowo wybranego Papieża łzy, gdy po południu 8 maja, podczas swojego pierwszego błogosławieństwa Urbi et Orbi, z centralnej loggii Bazyliki św. Piotra patrzył na rozradowany tłum na placu św. Piotra. Jest jednak jedno zdjęcie, dużo mniej znane, który w naturalny sposób niesie ze sobą przesłanie i wizję przyszłości. Przedstawia ono Papieża Leona kucającego obok dziewczynki, która pokazuje mu rysunek, podczas odbywających się w Watykanie letnich półkolonii.
CZYTAJ DALEJ

Bardo. Katecheci szukali nadziei podczas wakacyjnych rekolekcji

2025-07-09 23:11

[ TEMATY ]

katecheza

Bardo

rekolekcje dla katechetów

Archiwum prywatne

Katecheci podczas wspólnej modlitwy w czasie rekolekcji w Bardzie

Katecheci podczas wspólnej modlitwy w czasie rekolekcji w Bardzie

Gdy niepewność wobec przyszłości katechezy rośnie, a szkolne reformy budzą lęk, rekolekcje w Bardzie dla katechetów diecezji świdnickiej stały się oazą nadziei i przypomnieniem, że wciąż są w Jego rękach.

Rekolekcje u stóp Matki Bożej Strażniczki Wiary Świętej prowadził w dniach od 3 do 5 lipca ks. Radosław Mielczarek ze Świdnicy, który w prosty, a zarazem głęboki sposób ukazywał sens zaufania Bożej Opatrzności – szczególnie w trudnym dziś powołaniu nauczyciela wiary. Rekolekcje odbywały się pod hasłem „W Jego rękach” i dla wielu stały się odpowiedzią na pytania i niepokoje związane z przyszłością katechezy w polskich szkołach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję