Reklama

Wiara

5 października

#NiezbędnikRóżańcowy: Błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus…

Dzisiejsze rozważanie przybliża nas ponownie do tajemnicy życia Maryi. Oto słyszymy i wypowiadamy słowo błogosławieństwa. Czynimy to wobec Syna Bogurodzicy, który nazwany zostaje "błogosławionym owocem Jej żywota".

[ TEMATY ]

różaniec

#NiezbędnikRóżańcowy

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trzeba wiedzieć, że tu powinno być użyte inne słowo, bo chodzi o owoc, który wydało łono Najświętszej Dziewicy. Wiemy jednak, że w tekście odmawianej przez nas modlitwy, jaką jest "Pozdrowienie anielskie" nie mówimy słowa "łono" lecz "żywot". Jeśli chodzi o pochodzenie tego słowa, to jest to dość staroświecki i przynajmniej dwuznaczny zwrot. który określa przede wszystkim czyjąś biografię, życiorys - np. żywoty świętych.

Wracając już do tematu dzisiejszego rozważania, postaramy zatrzymać się na "owocu żywota" Maryi, który jest dla nas przede wszystkim przypomnieniem prawdy o pełni człowieczeństwa Jezusa Chrystusa: poczęty za sprawą Ducha Świętego, przychodził na świat, rodził się, jak każdy człowiek. Przypomnijmy sobie słowa, zapisane przez św. Pawła: "Gdy nadeszła pełnia czasu, zesłał Bóg Syna swego, zrodzonego z niewiasty" (Gal 4, 4).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Jak wskazuje bp Kazimierz Romaniuk, „określenie Jezusa mianem "żywota Marii" pojawia się w Biblii jeden jedyny raz tak wyraźnie, właśnie w słowach, którymi Elżbieta odpowiadała na pozdrowienie Marii, wyznając przy tej okazji, jako pierwsza spośród ludzi, swoją wiarę w Bóstwo Jezusa.

Podziel się cytatem

W swoim wyznaniu wiary w Boskie macierzyństwo Marii, a tym samym w Bóstwo Jej Syna, Elżbieta nie wspomina imienia Jezus, jest natomiast to imię w modlitewnym tekście "Pozdrowienia anielskiego". Znajduje się na samym końcu, jako ostatnie słowo części biblijno-uwielbiającej naszego "Zdrowaś Maria". Gdyby takie usytuowanie imienia Jezus rozpatrywać w kategoriach szacunku, to niekoniecznie byłby to dowód na jego brak: przeciwnie, można by też utrzymywać, że to moment najważniejszy w całym "Pozdrowieniu anielskim", to jego jakby punkt kulminacyjny, do którego zbliżamy się stopniowo, ale coraz wyraźniej.

Narodziny Jezusa Chrystusa, który „z Dziewicy wziął ciało (…) i narodził się z Maryi, pięknej owieczki” (Homilia paschalna Melitona z Sardes), to niezgłębiona tajemnica miłości Bożej!

Najświętsza Panna jako Matka Bożego Syna niezrównaną sumiennością spełniła przyjęty na Siebie zaszczytny obowiązek. Była naprawdę kochającą, tkliwą, ofiarną Matką. Już przed narodzeniem Jezusa słała przed Niego Swoje pokorne modły.

Reklama

Kiedy bezlitośni ludzie nie dali im schronienia, to w Betlejem w zimnej stajence, serdeczne pocałunki i kochające ramiona Najświętszej Panny ogrzewały drżące z zimna boskie Niemowlę. Kiedy okrutny Herod zmusił Rodzinę Świętą do ucieczki w puszczę Egipską, łono Najświętszej Panny było jedyną pewną ostoją małego Jezusa na ziemi. A nad dalszym życiem Jezusa dniem i nocą czuwały kochające oczy Matki. Kiedy konał na Golgocie i widział wokoło Siebie rozjuszone rzesze niewdzięczników, Matka, Najświętsza Panna, stała wiernie pod krzyżem, mając serce przeszyte mieczem boleści.

Matka Najświętsza, Pana Maryja, rzeczywiście zasłużyła na cześć, jaką Jej oddaje Kościół katolicki przez wieki. Zasłużyła na to, by zapisano o Niej olbrzymie najpiękniejsze modlitwy i pieśni, by świątynie budowano ku Jej czci, zasłużyła na święta, ustanowione przez Kościół, na niezliczone dzieła sztuki, przepiękne obrazy, rzeźby, stworzone przez najwybitniejszych artystów świata…

Taką jest nasza odpowiedź na pytanie: dlaczego czcimy Najświętszą Pannę — czcimy Ją, gdyż Bóg obrał Ją za Matkę dla Swego Jednorodzonego Syna, który jest błogosławionym owocem Jej żywota.

Pomódl się wspólnie z nami. Start transmisji modlitwy różańcowej z Jasnej Góry o godz. 16:00, a o 19.00 tramsmisja nabożeństwa październikowego.

Zapraszamy także do uczestniczenia w Różańcu prowadzonym przez kanał Teobańkologia.

Rozważania różańcowe na 5 października: Różaniec ze św. Faustyną

Część III – tajemnice bolesne

Reklama

1. Modlitwa Pana Jezusa w Ogrójcu

Jezus upadł na kolana i modlił się tymi słowami: „Ojcze, jeśli chcesz, zabierz ode mnie ten kielich! Jednak nie Moja wola, lecz Twoja niech się stanie!” (…) Pogrążony w udręce jeszcze usilniej się modlił, a Jego pot był jak gęste krople krwi, sączące się na ziemię (Łk 22, 41-44).

Miłosierny Jezu, w wielkiej udręce modliłeś się, prosząc Ojca, aby odsunął kielich cierpienia, jeśli taka byłaby Jego wola. Panie, naucz nas modlić się w każdej sytuacji, a zwłaszcza w cierpieniu, i przyjmować wszystko z ręki Boga.

2. Biczowanie Pana Jezusa

Piłat wyszedł powtórnie do Żydów i rzekł do nich: „Ja nie znajduję w Nim żadnej winy (…) Czy zatem chcecie, abym wam uwolnił Króla Żydowskiego?” Oni zaś powtórnie zawołali: „Nie tego, lecz Barabasza!”. Wówczas Piłat wziął Jezusa i kazał Go ubiczować (J 18, 38-40; 19,1).

Miłosierny Jezu, patrzymy w duchu na Ciebie, przywiązanego do słupa i okrutnie biczowanego za nasze grzechy. Rozumiemy teraz, że zostaliśmy wykupieni z rąk szatana nie srebrem lub złotem, ale drogocenną krwią Twoją. Niepokalany Baranku, dodawaj nam sił do wyzwalania się z niewoli namiętności i grzechu.

3. Cierniem ukoronowanie Pana Jezusa

Reklama

Żołnierze uplótłszy wieniec z ciernia, włożyli Mu na głowę, a do prawej ręki dali Mu trzcinę. Potem przyklękali przed Nim i szydzili z Niego, mówiąc: „Witaj, Królu Żydowski!” Przy tym pluli na Niego, brali trzcinę i bili Go po głowie (Mt 27, 29-30).

Miłosierny Jezu, jak ogromna i okrutna jest złość człowieka, jak nieogarniona jest tajemnica grzechu! Człowiek podniósł rękę na Boga! Stworzenie – na swego Stwórcę i Zbawiciela! Panie Jezu, cierpliwy, miłosierny i pokorny! Poskramiaj naszą pychę, złośliwość i chęć znęcania się nad słabszymi; ucz cierpliwości, dobroci i pokory!

4. Dźwiganie krzyża na Kalwarię

A gdy Go wyszydzili (…), odprowadzili Go na ukrzyżowanie. Wychodząc, spotkali pewnego człowieka z Cyreny, imieniem Szymon. Tego przymusili, żeby niósł krzyż Jego (Mt 27, 31-32).

Cierpiący Jezu, człowiek nie okazał Ci ani odrobiny miłosierdzia: skazał Cię na śmierć i obarczył ciężkim krzyżem, który niosłeś na Kalwarię. Niosłeś go z wielkim trudem, upadając pod jego ciężarem, ale znalazłeś jeszcze trochę siły, aby po drodze spojrzeć na ukochaną Matkę, pocieszyć płaczące niewiasty jerozolimskie i Weronice wynagrodzić odważnie spełniony uczynek miłosierdzia. Bądź z nami, ilekroć przygniata nas brzemię własnego krzyża!

5. Śmierć Pana Jezusa na krzyżu

Gdy przyszli na miejsce zwane „Czaszką”, ukrzyżowali tam Jego i złoczyńców, jednego po prawej, a drugiego po lewej Jego stronie. Lecz Jezus mówił: „Ojcze, przebacz im, bo nie wiedza, co czynią” (…) Było już około godziny szóstej i mrok ogarnął całą ziemię aż do godziny dziewiątej. Wtedy Jezus zawołał donośnym głosem: „Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha Mojego”. Po tych słowach wyzionął ducha (Łk 23, 33-34.44-46).

Miłosierny Jezu, w morzu cierpienia modliłeś się za oprawców, skruszonemu łotrowi raj obiecałeś, nam zaś dałeś Maryję jako Matkę Miłosierdzia. Twoja męka i śmierć zgładziła grzech, zwyciężyła szatana i otwarła bramy nieba. Na krzyżu dokonałeś dzieła Odkupienia. Dzięki Ci za to! Wraz z Tobą i Matką bolesną chcemy modlitwą i ofiarą zbawiać grzeszny świat, aby w pełni zapanowało na nim królestwo Twego miłosierdzia.

Promuj akcję na swojej stronie internetowej

Wklej kod na swojej stronie internetowej (750px x 200px)

#NiezbędnikRóżańcowy
<a href="https://www.niedziela.pl/niezbednikrozancowy"><img src="https://www.niedziela.pl/download/baner-niezbednik-rozancowy-750x200.jpg" alt="niedziela.pl - #NiezbędnikRóżańcowy" /></a>

Wklej kod na swojej stronie internetowej (300px x 300px)

#NiezbędnikRóżańcowy
<a href="https://www.niedziela.pl/niezbednikrozancowy"><img src="https://www.niedziela.pl/download/baner-niezbednik-rozancowy-300x300.jpg" alt="niedziela.pl - #NiezbędnikRóżańcowy" /></a>

Jeżeli potrzebujesz banera o innym rozmiarze lub umieściłeś baner, napisz do nas: internet@niedziela.pl

2021-10-04 20:30

Oceń: +31 -4

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#NiezbędnikRóżańcowy: Różaniec święty w objawieniach maryjnych – Manila

[ TEMATY ]

różaniec

#NiezbędnikRóżańcowy

Ruggiero Scardigno / Fotolia.com

Nasze październikowe zamyslenia z różańcem w ręku zakończymy w Manili na Filipinach. To tutaj, w połowie lat 80 – tych XX wieku miały mieć miejsce krwawe starcia, atak z ziemi i powietrza, czołgi, moździerze i karabiny. Zamiast tego, była wspólna modlitwa i pojednanie.

Wszystko za sprawą Matki Bożej, która odpowiedziała na wołanie swych filipińskich dzieci. Wysłuchała ich modlitw i ocaliła je, odmieniając serca tych, którzy dostali rozkaz, żeby zabijać.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

X Pielgrzymka Ludzi Pracy

2025-05-11 20:14

Magdalena Lewandowska

Do Henrykowa na Pielgrzymkę Ludzi Pracy licznie przybyły poczty sztandarowe z różnych stron Dolnego Śląska.

Do Henrykowa na Pielgrzymkę Ludzi Pracy licznie przybyły poczty sztandarowe z różnych stron Dolnego Śląska.

– Każdy z nas na swój sposób jest pracodawcą i pracownikiem – mówił bp Jacek Kiciński.

Już po raz 10. odbyła się Archidiecezjalna Pielgrzymka Ludzi Pracy do Henrykowa. Uroczystej Eucharystii przewodniczył bp Jacek Kiciński, po niej był czas na wspólne rozmowy i spotkania podczas festynu. Wspólnie modlili się pracownicy i pracodawcy, przedstawiciele związków zawodowych, „Solidarności”, licznie przybyłe poczty sztandarowe. – Bardzo się cieszę, że możemy po raz kolejny być razem u stóp Matki Bożej Henrykowskiej i dziękować za świat ludzi pracy – mówił na początku homilii bp Kiciński. Nawiązując do hasła tegorocznej pielgrzymki „Z Maryją pielgrzymujemy przez Rok Jubileuszowy” opowiadał o pielgrzymowaniu Maryi, która uczy nas, że całe nasze życie jest pielgrzymką wiary. Najpierw pielgrzymuje przez góry z pośpiechem do krewnej Elżbiety, by jej pomóc. – W tym pielgrzymowaniu Maryja jawi się jako pielgrzym nadziei, bo niesie nadzieję Jezusa Chrystusa. Gdy nawiedza św. Elżbietę, uczy nas przede wszystkim wrażliwości na potrzeby drugiego człowieka. Idzie z radością, by pomagać. Wrażliwość Maryi pokazuje, że czas poświęcony drugiemu człowiekowi nie jest stracony. W tym wydarzeniu odkrywamy ważną prawdę: żeby zatrzymać się przy człowieku, trzeba poświęcić mu swój czas. W przeciwnym razie nigdy nie odkryjemy jego braków i potrzeb – przekonywał bp Jacek.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję