Widoczny z międzynarodowej trasy duży krzyż na tamie Zalewu Wiślanego we Włocławku przypomina o męczeństwie ks. Jerzego Popiełuszki, duszpasterza ludzi pracy i kapelana
Solidarności.
W październiku 1984 r. porwanego i pobitego Kapłana - z zakneblowanymi ustami, torturowanego, skrępowanego pętlą od głowy do nóg, z przywiązanymi do nóg
kamieniami o wadze ponad 10 kg - wrzucili do Wisły funkcjonariusze Ministerstwa Spraw Wewnętrznych: Grzegorz Piotrowski, Leszek Pękala i Waldemar Chmielewski.
Z okazji kolejnej rocznicy męczeńskiej śmierci ks. Popiełuszki powinniśmy przywołać ostatnie słowa jego modlitwy z rozważań różańcowych w kościele Świętych Polskich Braci Męczenników
w Bydgoszczy, gdzie przebywał tuż przed porwaniem. Słowa te są jakby testamentem dla nas:
Prośmy Chrystusa Pana,
Byśmy zachowali godność dziecka Bożego na każdy dzień;
Byśmy w życiu naszym na co dzień kierowali się sprawiedliwością;
By nasze życie codzienne było przepojone prawdą;
Abyśmy w naszym codziennym życiu okazywali męstwo w walce o wartości prawdziwie chrześcijańskie;
Byśmy byli wolni od lęku, zastraszenia, ale przede wszystkim od żądzy odwetu.
Obecnie - gdy tylu Polaków szuka wzorców, traci nadzieję na lepsze jutro i pyta, czy o takiej Polsce jak dziś mówił Ksiądz Jerzy - warto wrócić do nauczania Kapelana Solidarności, na znajomość z którym powołuje się tak wielu naszych rodaków. Wczytajmy się więc przynajmniej w niektóre fragmenty jego katechez. (Cytaty pochodzą z albumu pt. Jestem gotowy na wszystko. Ksiądz Jerzy Popiełuszko, Wydawnictwo Sióstr Loretanek).
Służyć Bogu - to szukać dróg do ludzkich serc.
Służyć Bogu - to mówić o złu jak o chorobie, którą trzeba ujawnić, aby móc leczyć. Służyć Bogu - to piętnować zło i wszelkie jego przejawy. (...)
W każdym człowieku jest ślad Boga. Zobacz, bracie, czy nie zamazałeś go w sobie zbyt mocno.
Bez względu na to, jaki pełnisz zawód, jesteś człowiekiem. Aż człowiekiem. (...)
Wiary i ideałów nie wolno sprzedawać za przysłowiową miskę soczewicy, za stanowisko, większą pensję, możliwość studiów czy awans społeczny. Bo kto łatwo sprzedaje
wiarę i ideały, ten jest o krok od sprzedania człowieka. (...)
Po 19 latach od męczeńskiej śmierci ks. J. Popiełuszki wypada spytać: Czy jesteśmy mu wierni i wprowadzamy w czyn jego nauczanie, za które oddał życie?
Pomóż w rozwoju naszego portalu