Reklama

Wiadomości

Afganistan: talibowie zabronili kobietom uprawiania sportu

Kobiety, łącznie z reprezentantkami kraju, nie będą mogły uprawiać sportu w Afganistanie – zapowiedział 8 września wiceprzewodniczący komisji "Talibanu" ds. kultury Ahmadulla Wasiq. W wywiadzie dla australijskiego portalu SBS News wyraził przekonanie, że kobietom nie będzie wolno grać w krykieta, gdyż nie należy to do ich obowiązków. Wyjaśnił, że grając w tę dyscyplinę sportu mogą one zetknąć się z sytuacją, gdy ich twarze i reszta ciała nie będą zasłonięte, a islam nie pozwala im pokazywać się w takiej postaci.

[ TEMATY ]

sport

kobiety

talibowie

PAP

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"W czasach środków przekazu będą pojawiać się zdjęcia i filmy wideo i ludzie będą je oglądać. Islam i Emirat Islamski nie pozwalają kobietom grać w krykieta ani zajmować się jakimkolwiek innym rodzajem sportu, gdzie będą widoczne ich twarze i ciała" – oznajmił przedstawiciel rządzących obecnie Afganistanem talibów. Dodał, że silam pozwala kobietom wychodzić na ulice jedynie w razie konieczności, a sport nie jest taką koniecznością.

Zachodnie środki przekazu zwracają uwagę, że tego rodzaju stanowisko talibów zagraża możliwości rozegrania spotkania nawet męskiej drużyny Afganistanu w krykiecie (pierwsze zaplanowano na 27 listopada) z reprezentacją Australii, na które Wasiq wydał zgodę już na początku miesiąca. Zgodnie bowiem z przepisami, ustanowionymi przez Międzynarodową Radę Krykieta (ICC) wszystkich 12 jej członków muszą mieć drużyny zarówno męskie, jak i żeńskie, jeśli chcą rozgrywać podobne mecze.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Rozmówca agencji oświadczył, że "Taliban" me zgodzi się na żadne kompromisy pod tym względem i "nie zdradzi wartości islamskich" nawet, gdyby miało to doprowadzić do problemów z organizowaniem spotkań.

Minister sportu Australii Richard Colbeck nazwał decyzję talibów "niepokojącą" i wezwał ICC do podjęcia odpowiednich działań. "Zabronienie kobietom uprawiania sportu na każdym szczeblu jest nie do przyjęcia" – stwierdził szef sportu.

Krykiet jest obecnie najpopularniejszą dyscypliną sportu w Afganistanie. W listopadzie ub.r. 25 zawodniczek podpisało kontakty z Afgańską Radą Krykieta, ale po zdobyciu w połowie sierpnia br. Kabulu przez talibów część sportsmenek opuściła kraj. Wcześniej niektóre krykiecistki powiedziały brytyjskiej agencji BBC, że talibowie śledzą je i grożą im, żądając od nich, aby zaprzestały uprawiania tej gry.

2021-09-09 18:04

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy rządy talibów przyniosą radykalizację światowego islamu?

[ TEMATY ]

islam

Afganistan

talibowie

Kościoły w Pakistanie, Bangladeszu i Iraku obawiają się, że przejęcie władzy przez talibów w Afganistanie może przyczynić się do radykalizacji islamu także w innych krajach o większości muzułmańskiej. „Nikt nie powinien się godzić na pozostawianie przy władzy ekstremistów” – stwierdził sekretarz komisji ds. dialogu międzyreligijnego w episkopacie Bangladeszu po tym, jak władze tego kraju stwierdziły, że są gotowe uznać rządy talibów.

Sytuacja w Afganistanie budzi niepokój chrześcijan w wielu krajach zdominowanych przez wyznawców islamu. Kościół w Pakistanie stwierdził, że może dojść do ich znacznej radykalizacji, co negatywnie odbije się na życiu wyznawców Chrystusa. Irakijczycy porównują przejęcie władzy przez talibów do podbicia Mosulu przez fundamentalistów z tzw. Państwa Islamskiego. „Podobnie jak w Afganistanie nikt nie bronił ludności cywilnej, wojsko rządowe się wycofało, co przyniosło lata cierpień i prześladowań dla przedstawicieli mniejszości religijnych” – podkreśla pracujący na Równinie Niniwy ks. Paolo Thabit Mekko. Iracki kapłan podkreśla, że mówi się o wycofaniu sił pokojowych z Iraku, co mogłoby doprowadzić do powtórki z afgańskiego scenariusza i powrotu dżihadystów.
CZYTAJ DALEJ

Franciszek i s. Francesca - nieoczekiwane spotkanie papieża z 94-letnią zakonnicą

2025-04-06 17:32

[ TEMATY ]

spotkanie

Watykan

papież Franciszek

Bazylika św. Piotra

s. Francesca

Włodzimierz Rędzioch

Widok pustej Bazyliki św. Piotra robi duże wrażenie

Widok pustej Bazyliki św. Piotra robi duże wrażenie

Siostra Francesca Battiloro przeżyła największą niespodziankę swojego życia w wieku 94 lat, z których 75 lat spędziła jako wizytka za klauzurą. „Poprosiłam Boga: 'Chcę spotkać się z papieżem'. I tylko z Nim! Nikt inny... Myślałam, że to niemożliwe, ale to Papież przyszedł się ze mną spotkać. Wygląda na to, że kiedy Go o coś proszę, Pan zawsze mi to daje...”. Podczas pielgrzymki z grupą z Neapolu, s. Francesca Battiloro, siostra klauzurowa modliła się dzisiaj w Bazylice św. Piotra, gdy nagle spotkała papieża.

Zakonnica, która wstąpiła do klasztoru w wieku 8 lat, złożyła śluby w wieku 17 lat, w czasie, gdy jej życie było zagrożone z powodu niedrożności jelit. Dziś opuściła Neapol wczesnym rankiem z jednym pragnieniem: przeżyć Jubileusz Osób Chorych i Pracowników Służby Zdrowia w Watykanie. Wraz z nią przyjechała grupa przyjaciół i krewnych. Poruszająca się na wózku inwalidzkim i niedowidząca siostra Francesca - urodzona jako Rosaria, ale nosząca imię założyciela Zakonu Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny św. Franciszka Salezego, który, jak mówi, uzdrowił ją we śnie - chciała przejść przez Drzwi Święte Bazyliki św. Piotra. Biorąc pod uwagę jej słabą kondycję, pozwolono jej przeżyć ten moment całkowicie prywatnie, podczas gdy na Placu św. Piotra odprawiano Mszę św. z udziałem 20 000 wiernych.
CZYTAJ DALEJ

Pochówek dzieci utraconych

2025-04-07 16:06

ks. Waldemar Wesołowski

W Eucharystii i pogrzebie udział wzięło kilkanaście osób, siostry ze zgromadzenia Służebnic Przenajświętszej Krwi, przedstawiciele duszpasterstwa rodzin i Domowego Kościoła oraz czterech księży proboszczów legnickich parafii.

Jak podkreśla ks. Roman Raczak, kapelan legnickiego szpitala, to pierwsza taka msza i pochówek z obecnością wiernych. – Takie pogrzeby odbywają się już od kilku lat, zazwyczaj byłem ja oraz jeden z pracowników zakładu pogrzebowego. Dzięki informacji i zachętom, dzisiaj możemy zebrać się we wspólnocie wiernych – podkreśla. Zwraca też uwagę na fakt, że dzięki współpracy z kierownictwem szpitala, raz na kwartał ciała dzieci, które nie przyszły na świat, albo odeszły w wyniku poronienia lub w innych okolicznościach, są kremowane i chowane w zbiorowej mogile. – Czasem się zdarza, że rodzice są pogrążeni w smutku, nie mają siły myśleć o pochówku, podpisują dokumenty i wydawać by się mogło, że sprawa jest zakończona. Świadomość przychodzi później. Dlatego są te uroczystości żałobne, aby dać możliwość pożegnania nienarodzonych dzieci – dodaje.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję