Reklama

Fakty

Jak przegrać pokój?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czy rządzących, którzy odpowiadają za dobro wspólne i interesy milionów ludzi, obowiązują te same normy etyczne, co każdego z nas? To pytanie dręczyło wielu myślicieli chrześcijańskich. Ścierały się ze sobą ważkie argumenty. Dziś - po doświadczeniu obozów zagłady i łagrów - jesteśmy skłonni wymagać od rządzących, żeby przestrzegali powszechnie obowiązujących norm etycznych.
Wśród tych norm jest obowiązek szacunku dla zmarłych. Nawet tych, którzy za życia dopuścili się zbrodni. Kiedyś zbrodniarzy wieszano lub ścinano na placach, a ich zwłoki wystawiano ku przestrodze. Ścinano głowy obrońcom i wystawiano je na murach zdobytego miasta. Dziś na takie postępowanie nie ma zgody. Zbrodniarzy hitlerowskich stracono i pochowano po cichu.
Kilka dni temu Amerykanie dopadli dwóch synów Saddama Husajna - jednego z najokrutniejszych dyktatorów. Sami też byli okrutnikami, jakich mało. Obaj mieli krew na rękach, obaj maltretowali i zabijali swych wrogów albo tych, których za wrogów uznali. Żyli w wielkim luksusie na koszt bardzo biednego narodu. Szykowali się do przedłużenia rządów ojca o kolejne dekady. Zginęli w walce, broniąc się przed szturmującymi ich dom żołnierzami.
Kiedy było już po wszystkim, Amerykanie wystawili zwłoki dwóch "asów z talii kart" na widok publiczny. Każdy fotograf mógł utrwalić makabryczny widok, później zdjęcia te wydrukowano w milionach egzemplarzy gazet. Decyzja była przemyślana. W ten sposób zwycięzcy chcieli złamać morale tych, którzy jeszcze stawiają opór. Chcieli zachęcić otoczenie Saddama, by go wydało. Chcieli pokazać Irakijczykom, że zło uosobione w jego synach już nikomu nie zagrozi.
Przez wiele dni zwłoki niedoszłych sukcesorów dyktatora nie były pochowane, co kłóci się z religijnym nakazem islamu. Amerykanie tłumaczyli się, że czekają, aż zgłosi się po nie ktoś z rodziny. Najlepiej, gdyby to był sam Husajn.
Broniłem decyzji, by rozprawić się z irackim dyktatorem. Broniłem decyzji, by posłać polskich żołnierzy do Iraku. Po tym, co zobaczyłem na zdjęciach, zdania nie zmieniłem. Ale to nie znaczy, żebym bezkrytycznie akceptował wszystko, co robią tam Amerykanie i ich sojusznicy. Wygrali wojnę, ale teraz muszą jeszcze wygrać pokój. Kto łamie uniwersalne lub miejscowe normy etyczne, ten oddala się jedynie od celu. Niech to będzie przestrogą dla polskiego generała, który 3 września przejmie pełną odpowiedzialność za szyicką część Iraku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

NA ŻYWO: Msza św. o wybór Papieża

2025-05-07 09:29

[ TEMATY ]

Watykan

konklawe

Kaplica Sykstyńska

Msza św. o wybór Papieża

Vatican News

Msza św. o wybór Papieża

Msza św. o wybór Papieża

Dziś w Kaplicy Sykstyńskiej rozpoczyna się konklawe – wybór 267. papieża. Zasady elekcji są ściśle określone w przepisach. Początkiem konklawe będzie Msza św., którą będziemy transmitować dla Państwa dzięki uprzejmości Vatican News.

O godzinie 10.00 w Bazylice Watykańskiej sprawowana będzie Msza św. Pro eligendo Romano Pontifice, czyli „O wybór Papieża”. Przewodniczyć jej będzie dziekan Kolegium kardynalskiego kard. Giovanni Battista Re.
CZYTAJ DALEJ

Dziś rozpoczyna się konklawe. Pierwszy dym ujrzymy wieczorem

2025-05-07 08:03

[ TEMATY ]

Watykan

konklawe

Vatican Media

O godzinie 16.30 uroczystym wejściem kardynałów elektorów do Kaplicy Sykstyńskiej rozpocznie się konklawe – wybór 267. papieża w historii Kościoła. Jeszcze tego samego wieczora odbędzie się pierwsze głosowanie nad wyborem nowego Biskupa Rzymu. Dzień wcześniej kardynałowie wzywali do kontynuacji reform Franciszka.

Przygotowania do konklawe trwają od pierwszych dni po śmierci Papieża Franciszka, kiedy zwołano pierwsze kongregacje generalne. To na nich kardynałowie ustalali szczegóły wyboru Papieża, a także dyskutowali o sprawach, ich zdaniem, najważniejszych dla Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

Nawrocki ws. kawalerki w Gdańsku: zdecydowałem o przekazaniu mieszkania na cele charytatywne

2025-05-07 15:40

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

PAP/Szymon Pulcyn

Karol Nawrocki przekazał, że razem z żoną Martą podjął decyzję, by przekazać kawalerkę w Gdańsku na cele charytatywne. Zdaniem popieranego przez PiS kandydata na prezydenta wątpliwości ws. mieszkania "mają ci, którzy nie potrafią sobie wyobrazić, że można pomagać drugiemu człowiekowi bezinteresownie".

Nawrocki w środowym oświadczeniu dla mediów stwierdził, że "zło trzeba zwyciężać dobrem". "Dlatego wczoraj podjąłem decyzję wspólnie ze swoją żoną Martą, aby przekazać to mieszkanie na cele charytatywne jednej z organizacji charytatywnych, która będzie nadal wykonywała tę misję, którą ja wykonywałem wobec pana Jerzego" - powiedział.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję