Reklama

Na temat...

Oświęcimskie manipulacje

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Istnieje pojęcie "kłamstwa oświęcimskiego", kto by się go dopuścił, np. twierdząc, że w Auschwitz nie było komór gazowych, zostanie ukarany. Przekonał się o tym na własnej skórze dr Ratajczak z Opola, choć podobno (jego książki nie miałem w rękach) jedynie cytował czyjąś opinię w tej materii. Został odsądzony od czci i wiary...
Szkoda, że nie karze się również takich osób czy mediów, które pisząc o Oświęcimiu, przemilczają ważne fakty, wprowadzając w błąd społeczeństwo. Coś takiego właśnie się zdarzyło. Gazeta Wyborcza (14 czerwca 2003 r.) zamieściła notatkę pt. Rocznica Auschwitz - pierwszy transport, cytuję: "Dziś mija 63. rocznica pierwszej deportacji więźniów do hitlerowskiego obozu Auschwitz. 14 czerwca 1940 r. do obozu w Oświęcimiu dotarł pierwszy transport 728 więźniów politycznych...". Dalej poinformowano o dotyczącym organizacji tego obozu rozkazie Himmlera, o mianowaniu Hoessa jego komendantem oraz o liczbie ofiar, "...w zdecydowanej większości polskich i europejskich Żydów, a także Polaków, Romów i jeńców radzieckich...".
Ani słowem nie wyjaśniono, cóż to za więźniowie polityczni jako pierwsi znaleźli się w obozie. Młody czytelnik Gazety (a i niejeden starszy) pomyśli zapewne, że po prostu nie wiadomo, kto to był. A wiadomo, i to bardzo dobrze! Można o tym przeczytać m.in. w wydanej w 1983 r. książce Stanisława Dąbrowy-Kostki pt. Hitlerowskie afisze śmierci.
Po pierwszych dwu hitlerowskich akcjach eksterminacyjnych w Generalnej Guberni "Unternehmen Tannenberg" i "Sonderaktion" - ta ostatnia znana pod mylącą nazwą "Sonderaktion Krakau", bo w rzeczywistości objęła całą Generalną Gubernię - w maju-czerwcu 1940 r. rozpoczęto "nadzwyczajną akcję pacyfikacyjną", kryptonim A-B, której celem była likwidacja działaczy polskiego podziemia aresztowanych przez gestapo. Ok. 3,5 tys. Polaków albo od razu rozstrzelano, albo wywieziono do obozów. Pierwszy transport do Oświęcimia to właśnie efekt akcji A-B...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jego ołtarzyki są w każdym domu

Niedziela łódzka 30/2021, str. VI

[ TEMATY ]

św. Charbel

św. Szarbel

Tomasz Kopytowski

Annaya – trumna z ciałem św. Szarbela

Annaya – trumna z ciałem św. Szarbela

Chodzi o św. Szarbela Makhloufa, który szczególnie czczony jest w Libanie.

W poniedziałkowy poranek zatrzymaliśmy się na parkingu przed maronickim monastyrem w niewielkiej miejscowości Annaya położonej 55 km na północ od Bejrutu, stolicy Libanu. To tu znajdują się relikwie św. Szarbela Makhloufa – mnicha i pustelnika, pierwszego świętego ze Wschodu, który czczony jest w Kościele katolickim. Grób św. Szarbela to miejsce obowiązkowe na pielgrzymim szlaku przybywających do Libanu.
CZYTAJ DALEJ

Św. Szarbel. Po Matce Bożej to największy cudotwórca!

Zaraz po Matce Bożej świętym, który czyni najwięcej cudów jest obecnie św. Szarbel. Aktualnie istnieje 45 tysięcy potwierdzonych cudów – powiedział Polskifr.fr bp Samer Nassif, duchowny katolicki obrządku maronickiego, pochodzący z Libanu – ojczyzny św. Szarbela. Dziadek bp. Nassifa i jego wujowie byli świadkami niezwykłych okoliczności, które towarzyszyły otwarciu grobu św. Szarbela po wielu latach od śmierci pustelnika.

Szarbel został ogłoszony świętym w 1977 roku przez św. Pawła VI. Obecnie jest czczony w bardzo wielu miejscach na całym świecie, również w Polsce. Jego grób znajduje się w Annaja – miejscu szczególnie związanym z jego życiem pustelniczym. „Kiedyś byłem w miejscu pochówku Szarbela i spotkałem grupę Chińczyków. Rozmawiałem z kobietą, która krzyczała: Uzdrowił mnie! Uzdrowił!” – opowiedział bp Samer Nassif.
CZYTAJ DALEJ

Ksiądz oskarżony o przywłaszczenie ponad 600 tys. zł. Zawiadomienie złożył Sandomierski Sąd Biskupi

2025-07-28 10:32

[ TEMATY ]

diecezja sandomierska

Tomasz Zajda – stock.adobe.com

73-letni Krzysztof P., były proboszcz w Jeżowem (Podkarpackie), odpowie za przywłaszczenie ponad 600 tys. zł na szkodę parafii i za usunięcie m.in. jej księgi rachunkowej. Akt oskarżenia w tej sprawie został skierowany do Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu. Duchowny się nie przyznał.

Śledztwo w tej sprawie prowadziła Prokuratura Okręgowa w Tarnobrzegu po zawiadomieniu złożonym przez Sandomierski Sąd Biskupi w Sandomierzu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję