Reklama

Homilie

Papież: wsłuchujmy się w milczeniu w czułość Boga

[ TEMATY ]

Franciszek

Marian Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Będzie dobrze, jeśli w ramach przygotowań do Bożego Narodzenia wyciszymy się trochę, aby w milczeniu wsłuchiwać się w to, co Bóg mówi nam z czułością ojca i matki. Wezwał do tego papież w kazaniu podczas codziennej porannej Mszy św., której przewodniczył 12 grudnia br. w kaplicy Domu św. Marty w Watykanie.

Punktem wyjścia papieskich rozważań był fragment Księgi Izajasza, w którym prorok podkreśla nie tyle „to, co mówi Pan”, ile to, „jak Pan mówi”. A przemawia On tak, jak robią to rodzice wobec swych dzieci – podkreślił Franciszek. „Gdy dziecko ma jakiś zły sen, budzi się, płacze, wówczas tata idzie do niego i mówi: «Nie bój się, to ja, jestem tutaj». Tak też mówi do nas Pan: «Nie bój się, robaczku Jakubie, nieboraku Izraelu!». Pan ma taki sposób mówienia do nas: zbliża się...” – tłumaczył Ojciec Święty.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zwrócił uwagę, że gdy rodzice rozmawiają ze swymi dziećmi, sami stają się mali, posługują się językiem i używają gestów dziecięcych. Ktoś, kto spogląda z boku, może pomyśleć, że są oni śmieszni, maleją, ale miłość ojca i matki wymaga zbliżenia się, zniżenia się właśnie do świata dziecka – przekonywał kaznodzieja.

Dodał, że jeśli przemawiają oni normalnie, dziecko zrozumie to samo, ale oni chcą dostosować się do sposobu jego mówienia. „Jeśli zbliżają się, stają się dziećmi. I taki jest Pan” – podkreślił mówca. Zaznaczył, że teologowie greccy wyjaśniali tę postawę Boga „dość trudnym słowem: «synkatábasis», czyli «uniżeniem się Boga, to znaczy, że Bóg zgadza się, aby stać się jednym z nas”.

„Tata i mama mówią też dziecku rzeczy trochę śmieszne: moje kochanie, moja kruszynko... i tym podobne słowa. Pan również to mówi: «Robaczku Jakubie», to znaczy «jesteś dla Mnie jak robaczek, najmniejsza rzecz, ale kocham cię»” – rozważał papież. Zauważył, że taki jest język Pana, język miłości ojca i matki. „Słyszymy to, co On nam mówi, ale widzimy też, jak to mówi. I powinniśmy zrobić to, co robi Pan, to, co i jak nam mówi: z miłością, czułością, z tym uniżeniem się ku braciom” – dodał Franciszek.

Reklama

Przywoławszy następnie spotkanie Eliasza z Panem, stwierdził, że Bóg jest jak „szmer łagodnego powiewu” lub – jak głosi tekst oryginalny – „dźwięcząca nić ciszy”. W ten sposób „zbliża się Pan, z ową dźwięcznością ciszy, właściwej miłości, nie czyniąc z tego widowiska” – podkreślił papież. „I staje się mały, aby uczynić mnie potężnym, idzie na śmierć z owym uniżeniem, abym ja mógł żyć” – wyjaśnił.

„Oto muzyka języka Pana i my, przygotowując się do Bożego Narodzenia, winniśmy ją usłyszeć, będzie bardzo dobrze, jeśli ją usłyszymy” – powiedział Ojciec Święty. Zauważył, że zazwyczaj kojarzymy te święta z wielkim gwarem i hałasem, tymczasem będzie dobrze trochę się wyciszyć, aby móc usłyszeć te słowa miłości, wielkiego zbliżenia i czułości, bo Bóg mówi nam: „Jesteś robaczkiem, ale bardzo cię kocham”. „I wyciszyć się w tym czasie, w którym, jak mówi Prefacja, trwamy na czuwaniu” – dodał na zakończenie papież Franciszek.

2013-12-12 13:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież do księży Casercie: pozostawajcie w jedności ze swym biskupem i ludem Bożym

[ TEMATY ]

papież

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Kapłan winien zawsze pozostawać w jedności ze swym biskupem i powierzonym mu ludem Bożym, nie tracąc przy tym swej tożsamości ani nie odrzucając z góry tego, co mówią i myślą inni. Zwrócił na to uwagę papież Franciszek w rozmowie z duchowieństwem we włoskiej Casercie 26 lipca. Na spotkanie z nim przybyło 123 księży z tej diecezji, a także 19 biskupów z całej Kampanii – regionu, której częścią jest prowincja Caserty, odwiedzona wczoraj przez Ojca Świętego.

Spotkanie odbyło się przy drzwiach zamkniętych w salonie reprezentacyjnym Szkoły Podoficerów Lotnictwa Wojskowego w Reggia di Caserta. Ojciec Święty przybył na nie o godz. 16.30, wkrótce po powitaniu przez biskupa miejsca Giovanniego D’Alise oraz władze miasta i prowincji a także po krótkim pozdrowieniu wiernych zgromadzonych na placu przed bazą wojskową.

CZYTAJ DALEJ

Nauczyciel życia duchowego

Święty Paweł VI uważał go za wzór do naśladowania dla wszystkich współczesnych księży cierpiących na kryzys tożsamości.

Święty Jan z Ávili urodził się w rodzinie szlacheckiej o korzeniach żydowskich. Już jako 14-latek studiował prawo na uniwersytecie w Salamance, a potem filozofię i teologię w seminarium w Alcalá. Od samego początku jednak chciał służyć biednym. Po śmierci swoich rodziców rozdał majątek ubogim, a na przyjęcie po święceniach kapłańskich zaprosił dwunastu żebraków i osobiście im usługiwał. Jego wielkim pragnieniem były misje w Ameryce, jednak na polecenie arcybiskupa Sewilli został misjonarzem ludowym. Głosząc misje w Andaluzji, katechizował dzieci, uczył dorosłych modlitwy, był gorliwym spowiednikiem. W 1531 r. trafił do więzienia inkwizycji, gdyż oskarżono go o herezję iluminizmu (przeświadczenie, że prawdę można poznać wyłącznie intuicyjnie, dzięki oświeceniu umysłu przez Boga). Po licznych interwencjach oczyszczono go jednak z zarzutów i został uwolniony. Założył m.in. uniwersytet w Baeza, na południu Hiszpanii. Powołał także do istnienia stowarzyszenie życia wewnętrznego. Prowadził korespondencję duchową m.in. z Ludwikiem z Granady, Ignacym Loyolą i Teresą z Ávili.

CZYTAJ DALEJ

Dwaj polscy misjonarze oblaci zatrzymani przez władze Białorusi

2024-05-11 11:43

[ TEMATY ]

Białoruś

Karol Porwich/Niedziela

Władze Białorusi zatrzymały wczoraj dwóch polskich duchownych, misjonarzy oblatów, posługujących w tym kraju. Władze zakonne proszą o modlitwę w intencji swoich współbraci, którzy są duszpasterzami w diecezjalnym sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Szumilinie. Podstawą zatrzymania miała być rzekoma dywersyjna działalność na szkodę białoruskiego państwa.

W specjalnym komunikacie Polska Prowincja Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej, do której jurysdykcji należy oblacka Misja na Białorusi, potwierdziła informacje o zatrzymaniu przez władze dwóch misjonarzy oblatów w diecezji witebskiej. Są ojcowie Andrzej Juchniewicz OMI i Paweł Lemekh OMI.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję