Drodzy Diecezjanie,
Dziękujemy Panu Bogu w tym roku za to, że mogliśmy wcześniej
rozpocząć żniwa, co nam daje nieco więcej wolnego czasu w sierpniu,
abyśmy ze spokojem i duchową radością mogli włączyć się w nasze polskie
pielgrzymowanie na Jasną Górę. Przed nami jest miesiąc maryjnych
świąt i historycznych dat, znaczących w dziejach Polski; miesiąc,
podczas którego nie powinno nas zabraknąć na modlitwie i poważnej
refleksji, do której zmuszają nas również zbliżające się wybory samorządowe.
Episkopat Polski, mając to wszystko na względzie, zachęca
nas do powstrzymania się od spożywania napojów alkoholowych w sierpniu.
Trzeźwość jest nam potrzebna jak chleb i woda dla ratowania życia.
Styl życia w trzeźwości jest potrzebny w naszym narodzie, w życiu
osobistym i rodzinnym, w pracy i nauce, w rolnictwie i w produkcji
przemysłowej, a także w czasie wakacyjnego wypoczynku i urlopów.
Zbyt wiele szkód i bolesnych doświadczeń przynosi zaniedbanie trzeźwości,
aby można było zlekceważyć to wezwanie do zmiany stylu życia.
Niech nam zatem nie zabraknie odwagi do chętnego i życzliwego
przyłączenia się do apelu Kościoła. Chcemy liczyć, i to bardzo, na
pomoc całej naszej młodzieży, a zwłaszcza drużyn harcerskich, organizacji
młodzieżowych, wspólnot i stowarzyszeń katolickich. Ufamy w szczerą
współpracę wszystkich wierzących w Pana Boga i tych, którzy Go szukają.
Chodzi przecież o dobro każdego człowieka i całego narodu.
Karol Wojtyła w dramacie pt. Brat naszego Boga mówi: "
W każdym z nas tkwi człowiek wymienny jak pieniądz i człowiek niewymienny,
najgłębszy, wiadomy tylko sobie samemu". Niech zatem nasze modlitwy
sierpniowe, niech nasza abstynencja podejmowana z miłości do człowieka
wszystkim siostrom i braciom pozwoli stać się ludźmi sumienia doświadczającymi
w głębi serca prawdziwej wartości swego życia.
Niestety, czasami wydaje się, że wśród nas jest coraz
więcej ludzi wymiennych "jak pieniądz", dla których własna godność
i odpowiedzialność, troska o wychowanie nowych pokoleń, przestają
mieć znaczenie. A uzależnienie alkoholowe właśnie do tego prowadzi.
Nie tłumaczmy się trudnymi czasami. Gdzie bowiem więcej
kłopotów, tam tym bardziej powinno być więcej trzeźwości. Inaczej
będziemy dodawać grzech do grzechu, a zło będzie rodziło następne
zło. Przypatrzmy się królowi Salomonowi, który otrzymał szczególne
błogosławieństwo od Boga, gdyż mogąc prosić o cokolwiek, poprosił
o mądrość i roztropność do rozróżniania dobra i zła.
W Liście do Rzymian św. Paweł przypomina nam: "Wiemy
też, że Bóg z tymi, którzy Go miłują, współdziała we wszystkim dla
ich dobra (Rz 8, 28)". Jeżeli zatem nam czegoś brakuje do zachowania
godnej postawy, to być może zapomnieliśmy o miłości względem Boga.
Rozważmy to w naszych sercach, żeby nie marnować tak wielkich darów
Bożych. Bądźmy podobni do tych, o których mówi dzisiejsza Ewangelia.
Oni nie wahali się, kiedy znaleźli skarb swego życia.
Niech zachowanie abstynencji sierpniowej będzie swego
rodzaju sprawdzianem tego, w jakiej mierze przyczyniamy się do odnowy
moralnej naszego społeczeństwa i odpowiedzią na pytanie o to, jakimi
jesteśmy ludźmi: "wymiennymi jak pieniądz" czy ludźmi honoru i sumienia.
Nasze sierpniowe postanowienia ponawiajmy w codziennym pacierzu,
pamiętajmy o nich w czasie niedzielnych Mszy św. składając je na
ołtarzu wraz z Ofiarą Chrystusa. Niech Bóg nas wspomaga w tym słusznym
dziele. Niech spełnią się w naszym życiu słowa modlitwy z dzisiejszej
niedzieli: " Boże, Obrońco ufających Tobie, bez Ciebie nic nie jest
mocne ani święte, okaż nam swoje wielkie miłosierdzie i spraw, abyśmy
pod Twymi rządami i Twoim przewodnictwem dobrze używali rzeczy przemijających
i nieustannie ubiegali się o dobra wieczne. Amen".
Wszystkim Diecezjanom, a szczególnie podejmującym dzieło
sierpniowej abstynencji z serca błogosławię
Łowicz, 22 lipca AD 2002
Pomóż w rozwoju naszego portalu