Reklama

Nowe rozmaitości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zatopieni

Zakończyły się polityczne kariery Mariusza Łapińskiego i Aleksandra Naumana. Partyjny sąd Sojuszu Lewicy Demokratycznej wyrzucił ich z partii. Wszystko zgodnie z regułami demokratycznej gry, czyli w świetle jupiterów i przy błysku fleszów. Zainteresowanie mediów było porównywalne do procesu gangsterów z Pruszkowa.

Dwa w jednym

Sąd partyjny SLD będzie miał jeszcze jedną sprawę do załatwienia. Postkomuniści przeoczyli bowiem fakt, że kolesie o ksywkach Emil i Milimetr, którzy podczas pamiętnej biby na ulicy Rozbrat, zakończonej polowaniem na fotoreportera Newsweeka, oprócz tego, że należeli do młodzieżówki SLD, to jeszcze legitymowali się przynależnością do dorosłego SLD. Czyli - dwa w jednym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jeszcze ze sobą rozmawiają

Prezydent i Premier urządzili konkurencyjne fety w dniu zakończenia referendum akcesyjnego. Żyją jak pies z kotem - pomyśleli sobie obywatele, co jednak nie jest do końca prawdą. Dzień później Prezydent i Premier pokazali, że między nimi nie jest jeszcze tak źle. Rzadko, bo rzadko, ale jednak ze sobą rozmawiają.

Długie dryfowanie

Reklama

Choć przed dwoma miesiącami Leszek Miller obiecywał solennie, że wybory do parlamentu, czyli wyzwolenie Polski od potopu Millerowskiego, będą w 2004 r., to teraz zapowiedział, że to powszechnie oczekiwane wydarzenie nastąpi w 2005 r. Pytanie - czy Polska wytrzyma jeszcze dwa lata rządów Millera i ekipy? Większość ludzi widzi to czarno.

Constans

W dynamicznie zmieniającej się sytuacji politycznej nie zmienia się tylko jedno. To taki stały punkt odniesienia. Systematycznie przybywa osób krytycznie oceniających działania rządu.

Dróg nie przybędzie

W ramach odbiurokratyzowania administracji rządowej planuje się powołanie pełnomocnika rządu ds. budowy dróg i autostrad. Do tej pory wszyscy myśleli, że jest nim Marek Pol, ale okazało się, że się mylili. Nie pomylą się na pewno, trwając nadal w przekonaniu, że i od tej decyzji autostrad nam nie przybędzie.

Prorok

Nie jest do końca pewne, czy Unia Wolności jeszcze istnieje, ale bezsporne jest, że istnieje przewodniczący UW Władysław Frasyniuk. Niektórzy nawet podejrzewają, że nie jest to przewodniczący malowany, czego niezbitym dowodem miałby być niedawno napisany list. W epistole skierowanej do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji ostrzega on przed telewizją Trwam, czyli przed czymś, czego jeszcze na oczy nie widział, bo widzieć nie mógł. Wot, prorok czy co?

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W opisywaniu przez "Gazetę Wyborczą" lekcji religii w szkole trudno dostrzec etykę mediów

2024-07-06 11:56

[ TEMATY ]

katecheza

religia

"Gazeta Wyborcza"

Adobe Stock/GK

Jeśli istnieje w ogóle coś takiego jak etyka mediów, to jestem ciekaw, jak przedstawić tego typu proces stosowany przez "Gazetę Wyborczą", który raczej na pewno nie ma na celu obiektywnego opisania rzeczywistości nauczania religii w polskiej szkole - mówi ks. dr Mateusz Wójcik. W rozmowie z KAI opowiada o swoich badaniach do doktoratu i wydanej niedawno książce "Nauczanie religii rzymskokatolickiej w polskiej szkole w świetle artykułów prasowych „Gazety Wyborczej” z lat 1990-2019".

Dawid Gospodarek (KAI): Skąd u Księdza pojawił się pomysł, by w ramach pracy naukowej przeanalizować tysiące artykułów "Gazety Wyborczej" (GW)? I dlaczego akurat ta gazeta?

CZYTAJ DALEJ

Zwykła rodzina

Ich prosta wiara była przeniknięta miłością do bliźniego, wrażliwością na potrzeby innych, chęcią pomocy i otwartością na każdego, kto przychodził do ich skromnego domu. Codzienna modlitwa wpisana w rytm życia dawała im siłę i wzmacniała postawę, która została przypieczętowana heroiczną śmiercią.

Tragiczna historia rodziny z Markowej jest przeplatana barwnymi opowieściami, szczególnie z życia Józefa. Jako osoba ciekawa świata, a zarazem niezwykle otwarta wobec innych, Józef często pomagał przypadkowo napotkanym ludziom szczepić drzewka czy udoskonalać pasieki. Do dziś opowiada się historię, jak to Józef zauważył źle prowadzony sad. Podszedł wtedy do gospodarza i poinstruował go, jak właściwie należy to robić.

CZYTAJ DALEJ

Sejmowe głosowanie za aborcją do 9 miesiąca ciąży

2024-07-07 16:25

[ TEMATY ]

sejm

aborcja

ustawa

Kodeks Karny

Kancelaria Sejmu

W tym tygodniu w sejmie do drugiego czytania trafi forsowany przez lewicę projekt ustawy nowelizacji kodeksu karnego. Postulowane zmiany to możliwość zabicia dziecka nawet w dziewiątym miesiącu ciąży, a także wykreślenie z kodeksu karania lekarzy nawet wtedy, gdy kobieta nie przeżyje aborcji.

Nadzwyczajna komisja sejmowa ds. aborcji skierowała ustawę do drugiego czytania w Sejmie zmianującą kodeks karny, by zabijanie nienarodzonych dzieci nie było w Polsce karane. Gdyby postulowane zmiany weszły w życie, to lekarze mogliby bezkarnie dokonywać aborcji na życzenie w pierwszych miesiącach ciąży, a gdy dziecko jest podejrzane o chorobę lub niepełnosprawność (np. zespół Downa), to zabić go można będzie nawet w 9 miesiącu ciąży. Z kodeksu karnego ma też być usunięty art. 154 wg. którego sprawca, który w wyniku nielegalnej aborcji doprowadziłby do śmierć kobiety ciężarnej, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10. Tym samym lekarz, który w trakcie zabijania dziecka w pierwszym trymestrze ciąży przy okazji doprowadziłby do śmierci także jego matki, nie odpowiadałby za ten czyn karnie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję