Właśnie miłość Boga rozlana w naszych sercach winna inspirować i przemieniać nasze istnienie i nasze działanie. Niech się nie łudzi chrześcijanin, że będzie mógł poszukiwać prawdziwego dobra braci,
jeśli nie żyje w miłości Chrystusa. Nawet wówczas, gdy byłby w stanie zmienić negatywne zjawiska w kwestiach socjalnych i politycznych, każdy wynik okazałby się krótkotrwały, bez miłości. Sama zdolność
dawania siebie innym jest darem Bożej łaski. Jak naucza św. Paweł: "(...) to Bóg jest w was sprawcą i chcenia, i działania, zgodnie z [Jego] wolą" (Flp 2, 13).
Jan Paweł II - papież
(Z orędzia na Wielki Post)
"Anioł Pański" z Papieżem
9 lutego przed modlitwą Anioł Pański Jan Paweł II po raz kolejny wyraził zaniepokojenie sytuacją międzynarodową i zachęcił do modlitw w intencji pokoju. Nawiązał też do obchodzonego 11 lutego Światowego
Dnia Chorego. "W tym czasie niepokoju w wymiarze międzynarodowym wszyscy czujemy potrzebę zwrócenia się do Pana, by błagać o wielki dar pokoju" - powiedział Papież.
"Jak już wspomniałem w liście apostolskim Rosarium Virginis Mariae, trudności, jakie na początku tego nowego tysiąclecia pojawiają się na światowym horyzoncie, skłaniają nas, by uznać, że nadzieję
na mniej mroczną przyszłość może w nas wzbudzić jedynie interwencja z wysoka" - powiedział Ojciec Święty. Zwrócił uwagę, że są podejmowane liczne inicjatywy modlitwy w różnych częściach świata. "Wspierając
je całym sercem, proszę wszystkich, by wzięli do ręki różaniec i by wzywali wstawiennictwa Najświętszej Maryi Panny. Odmawiając Różaniec, nie można nie czuć się zobowiązanym do konkretnej służby sprawie
pokoju" - apelował Jan Paweł II.
Dzień Chorego w Watykanie
O modlitwę różańcową w intencji pokoju na świecie i w Ziemi Świętej oraz rodziny zaapelował Jan Paweł II do chorych zgromadzonych na Mszy św. w Bazylice Watykańskiej 11 lutego z okazji XI Światowego Dnia
Chorego. Mszę św. odprawił wikariusz generalny Papieża dla diecezji rzymskiej - kard. Camillo Ruini. Pod koniec Eucharystii do Bazyliki przybył Jan Paweł II, który skierował do zebranych przemówienie.
Po Mszy św. wszyscy opuścili Bazylikę Watykańską i z zapalonymi świecami udali się na pogrążony w mroku Plac św. Piotra. Zwracając się do wiernych z okna swego apartamentu, Jan Paweł II odczytał fragment
przygotowanego na tę uroczystość przemówienia, z którym na zakończenie Liturgii zapoznał obecnych główny celebrans.
Papież powiedział m.in.: "Chciałem, aby w tym roku, wstrząsanym licznymi niepokojami o losy ludzkości, intencją modlitwy różańcowej były sprawy pokoju i rodziny (por. list apostolski Rosarium Virginis
Mariae, 6; 40-42). Wy, Drodzy Chorzy Bracia i Siostry, jesteście «na pierwszej linii» wstawiających się za tymi dwoma wielkimi celami. Z serca udzielam Wam - tu obecnym i Waszym najbliższym
- apostolskiego błogosławieństwa".
Po błogosławieństwie bp Stanisław Dziwisz podał Papieżowi zapaloną świecę, którą Jan Paweł II trzymał do końca spotkania. Przez chwilę Ojciec Święty słuchał dochodzącego z placu hymnu do Matki Bożej
z Lourdes, następnie powiedział: "Dziękuję Wam z całego serca za ten pochód z pochodniami. Myślimy o wszystkich chorych świata. Łączymy się z Matką Bożą z Lourdes i z chorymi pielgrzymującymi do Lourdes.
Łączymy się także z Waszyngtonem, gdzie w tym roku odbywają się centralne uroczystości Światowego Dnia Chorego. Wszystkim przesyłam moje błogosławieństwo. Do następnego razu! Niech będzie pochwalony Jezus
Chrystus!".
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Jan Paweł II do Polaków
"Serdecznie witam wszystkich pielgrzymów języka polskiego. Wczoraj obchodziliśmy Światowy Dzień Chorego. Jest to szczególna sposobność, ażeby przypomnieć, iż cierpienie ludzkie zawsze niesie w sobie wyzwanie
miłości. Ten, kto je znosi w miłości do Boga i do ludzi, zamienia je w wielki dar i staje się orędownikiem w wielu trudnych sprawach. To dlatego w niedzielę prosiłem właśnie chorych o gorącą modlitwę
o pokój na świecie. Ten zaś, kto styka się z człowiekiem obarczonym cierpieniem, jest wezwany, by - naśladując dobrego Samarytanina - otwierał serce i w miarę swoich możliwości niósł ulgę i duchowe wsparcie.
Rozważając dziś słowa Psalmu, który wychwala miłosierdzie Boga, pamiętajmy, że sami mamy być świadkami miłosierdzia.
Wszystkim pielgrzymom z Polski niech Pan Bóg błogosławi. W szczególny sposób pozdrawiam dzisiaj księży biskupów z Białorusi, na czele z kard. Kazimierzem Świątkiem, którzy przybyli do Stolicy Apostolskiej
z wizytą ad limina. Drodzy Bracia w biskupstwie, zanieście to moje pozdrowienie na Białoruś. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus".
Reklama
Audiencja generalna 12 lutego 2003 r.
Kard. Etchegaray z Misją Pokojową w Iraku
Specjalny wysłannik Jana Pawła II do Iraku - francuski kardynał kurialny Roger Etchegaray przybył 11 lutego wieczorem do Bagdadu, rozpoczynając swoją misję pokojową.
"Przybyłem do Bagdadu jako wysłannik Papieża. Przywiozłem z sobą jego orędzie do prezydenta Saddama Husajna " - powiedział kard. Etchegaray dziennikarzom na stołecznym lotnisku.
12 lutego kard. Roger Etchegaray spotkał się z czołowymi politykami Iraku: wiceprezydentem Tahą Jasinem Ramadanem i wicepremierem Tarikiem Azizem. Zdaniem Księdza Kardynała, "dobrym znakiem jest to
wszystko, co Irak uczynił, aby otworzyć się przed światem i pokazać pragnienie pokoju, do którego dąży Rada Bezpieczeństwa, oraz aby przyjąć inspektorów ONZ".
Wicepremier Iraku u Papieża
14 lutego br. wicepremier Iraku Tarik Aziz został przyjęty przez Ojca Świętego. Rzecznik prasowy Stolicy Apostolskiej - Joaquin Navarro-Valls na zakończenie 30-minutowej audiencji papieskiej dla irackiego
polityka stwierdził, że spotkania Aziza - najpierw z Janem Pawłem II, następnie z sekretarzem stanu Stolicy Apostolskiej - kard. Angelo Sodano i z szefem dyplomacji watykańskiej - abp. Jean-Louisem Tauranem
- były okazją do wymiany opinii "na temat niebezpieczeństwa interwencji zbrojnej w Iraku, która przyniosłaby dalsze ciężkie cierpienia jego mieszkańcom, wycieńczonym długoletnim embargiem".
Według watykańskiego komunikatu, wicepremier Aziz "zapewnił, że rząd iracki pragnie współpracy ze wspólnotą międzynarodową, zwłaszcza w dziedzinie rozbrojenia, Stolica Apostolska zaś ponownie podkreśliła
konieczność wiernego wypełnienia w sposób konkretny rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ". Kościół katolicki nadal będzie prowadził dzieło "wychowania do pokoju i współistnienia między narodami, aby w każdej
sytuacji znajdować rozwiązanie pokojowe" - czytamy w komunikacie.
W rozmowie poruszono również problem przewidywanych "wielkich cierpień ludności", już i tak cierpiącej od lat na skutek embarga nałożonego na Irak po wojnie w Zatoce Perskiej w 1991 r., której Watykan
był zdecydowanie przeciwny.
Tego samego dnia po południu wicepremier Aziz spotkał się z ministrem spraw zagranicznych Włoch Marco Frattinim. Natomiast w sobotę 15 lutego odwiedził Asyż, aby się pomodlić o pokój u grobu św. Franciszka.
Orędzie na Wielki Post
Słowa z Dziejów Apostolskich: Więcej szczęścia jest w dawaniu aniżeli w braniu (20, 35) - są mottem tegorocznego orędzia Jana Pawła II na Wielki Post. Prezentacja orędzia miała miejsce 6 lutego w Watykanie.
Przedstawił je przewodniczący Papieskiej Rady "Cor Unum" - abp Paul Josef Cordes.
"Nasze czasy odznaczają się, niestety, szczególną pokusą egoizmu, a ludzie współcześni pozostają pod wielkim oddziaływaniem różnych przesłań, chwalących to, co chwilowe, przyjemne i przynoszące sukces"
- pisze Ojciec Święty w orędziu. Podkreśla, że troska o innych dochodzi do głosu najczęściej przy okazji klęsk żywiołowych, wojen i innych tragedii, na co dzień natomiast trudno jest budować kulturę solidarności.
Przeważa chęć gromadzenia bogactw - zauważa Papież i dodaje, że wprawdzie uczciwe zdobywanie środków i rzeczy potrzebnych do życia jest czymś oczywistym i właściwym, to jednak nadmierne pragnienie ich
posiadania "zamyka ludzi na Stwórcę oraz na ich braci i siostry". Powtarza za św. Pawłem, iż "żądza pieniędzy jest korzeniem wszelkiego zła; to przez nią niektórzy odeszli od wiary i sprowadzili na siebie
wiele cierpień".
Ojciec Święty przypomina też w swym przesłaniu starą i oczywistą zasadę, ciągle jednak ignorowaną, że celem działań ludzkich nie może być zysk uprzywilejowanej garstki ludzi, lecz winna być poprawa
warunków życiowych wszystkich.