Duch klerykalizmu jest złem obecnym także dzisiaj w Kościele a ofiarą pada lud, który czuje się odrzucony, wyzyskiwany – powiedział Franciszek podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty. Dzisiaj przypada 47 rocznica święceń kapłańskich Jorge Mario Bergoglio. We Mszy św. wzięli także udział członkowie Rady Kardynałów ( K-9). Papież przestrzegł duszpasterzy przed stawieniem się intelektualistami religii o moralności dalekiej od Bożego Objawienia.
Nawiązując do dzisiejszej Ewangelii (Mt 21,28-32), w której Pan Jezus zwraca się do arcykapłanów i starszych ludu Franciszek zauważył, że mieli oni władzę prawną, moralną, religijną i decydowali o wszystkim. Przypomniał, że Annasz i Kajfasz osądzili Jezusa, że to kapłani i przywódcy postanowili zabić Łazarza. Do nich także udał się Judasz na negocjacje, aby sprzedać Jezusa. Traktowali Prawo instrumentalnie, odnosząc się do ludu z arogancją i apodyktycznie. Stworzyli prawo z ogromną liczbą przykazań, które wszystko regulowały. Ale było to prawo, które nie pamiętało o pierwszym przykazaniu, danym Abrahamowi: „podążaj w mojej obecności i bądź nienaganny”. „Oni nie podążali, zawsze sztywno stawali, trzymając się swoich przekonań. I nie byli nienaganni” – stwierdził papież.