Reklama

Jubileusz prof. Łuciuka

Niedziela Ogólnopolska 44/2002

Anna Wyszyńska

Kwiaty i życzenia dla jubilata

Kwiaty i życzenia dla jubilata

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Znany polski kompozytor Juliusz Łuciuk ukończył przed kilkoma dniami 75 lat, a swój jubileusz obchodził w rodzinnym mieście Częstochowie. Tutejsze środowisko muzyczne przygotowało z tej okazji koncert, który odbył się w kościele Wyższego Seminarium Duchownego. Na muzyczną część uroczystości złożyły się Uwertura akademicka op. 80 Johannesa Brahmsa oraz utwory skomponowane przez Jubilata. Ponieważ od dawna ważne miejsce w jego twórczości zajmuje muzyka chóralna, do programu wybrane zostały trzy szczególne utwory. Były to: skomponowana w 1992 r. pieśń pt. Oremus pro pontifice Joanne Paulo II, O ziemio, Polsko - utwór z tekstem Jana Pawła II oraz Suita maryjna do słów ks. Jana Twardowskiego. Szczególnych przeżyć dostarczyła słuchaczom Litania do Matki Boskiej Supraślskiej. Utwór ten ma swoją historię. Przed kilkoma laty Profesor zainteresował się XVIII-wiecznymi, urzekającymi niezwykłą religijnością, tekstami modlitewnymi pochodzącymi z Supraśla. Wkrótce też skomponował do nich muzykę. To przepiękne dzieło maryjne po raz pierwszy zostało wykonane 3 czerwca 1999 r. Litanię zadedykował czcicielom Matki Bożej z Supraśla oraz miłośnikom tej ziemi. Wykonawcami programu muzycznego byli: Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Częstochowskiej pod dyrekcją Jerzego Swobody, Białostocki Chór Kameralny "Cantica Cantamus" pod dyrekcją Violetty Bieleckiej oraz śpiewaczka Agnieszka Monasterska - alt.
W programie koncertu był również wykład na temat Muzyka w Piśmie Świętym, wygłoszony przez rektora Wyższego Seminarium Duchownego w Częstochowie - ks. dr. Włodzimierza Kowalika. Na podstawie analizy tekstów biblijnych Autor stwierdził m. in., że muzyka od najdawniejszych czasów towarzyszyła ważnym wydarzeniom w życiu narodu wybranego. Jej znaczenie podkreśla fakt, że wiele tekstów biblijnych ma formę muzyczną. Muzyka i śpiew są istotnymi i nieodzownymi formami wyrażania wiary, są uwielbieniem Boga i służą zbudowaniu wiary.
W czasie jubileuszowego koncertu było wiele życzeń i podziękowań od władz Częstochowy i od wielbicieli muzyki komponowanej przez Juliusza Łuciuka. Profesor podziękował wszystkim, którzy przybyli na uroczystość, szczególnie zaś serdecznie przedstawicielom Supraśla za wręczony mu tego wieczoru medal 600-lecia miasta. Powiedział m. in.: "Modlitwa i liturgia były przez wieki skarbnicą inspiracji twórczej. Dziękuję Matce Bożej, że mogłem skomponować muzykę do tekstów XVIII-wiecznych modlitw, w których jest tak wiele radości. Moją wielką radością jest, że 75. rocznicę urodzin mogłem obchodzić w szczególnym dla mnie mieście - w Częstochowie".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bóg działa cuda w wielu nieoczywistych miejscach

2025-07-08 10:47

ks. Łukasz Romańczuk

Sztandar Służby Więziennej

Sztandar Służby Więziennej

W Międzynarodowym Sanktuarium pw. św. Jadwigi Śląskiej w Trzebnicy świętowała dzisiaj Służba Więzienna. Mszy świętej przewodniczył bp Jacek Kiciński CMF. 

Rozpoczynając Mszę świętą biskup zaznaczył, że modli się za wszystkich pracowników służby więziennej, ich rodziny proszą dla nich o światłe oczy i nadzieje w życiu. W imieniu gospodarzy miejsca, księży salwatorianów, ks. Paweł przywitał obecnych, wskazując, że św. Jadwiga Śląska była tą, która odwiedzała więźniów, czyniąc ich los bardziej znośny. - Witam was bardzo serdecznie, gdy gromadzicie się tutaj, chcąc świętować w tym miejscu wasze patronalne święto, przypadające w uroczystość świętych Apostołów Piotra i Pawła.
CZYTAJ DALEJ

Św. Jan z Dukli wzorem pokory i cierpliwości

Niedziela świdnicka 28/2016, str. 5

[ TEMATY ]

św. Jan z Dukli

Autorstwa Jan Matejko - fragment, Domena publiczna, commons.wikimedia

Św. Jan z Dukli

Św. Jan z Dukli
Święty Jan z Dukli urodził się na galicyjskiej ziemi, na przełęczy Karpackiej, w Dukli w 1414 r. Został dobrze wychowany przez bogobojnych rodziców. Rodzice posłali go do szkół w Krakowie. Jako młodzieniec otrzymał od Boga powołanie kapłańskie i zakonne. Wstąpił do Zakonu Franciszkanów Konwentualnych. Został wyświęcony na kapłana. Pracował w Krośnie i we Lwowie. Pod wpływem św. Jana Kapistrana przeniósł się do franciszkanów obserwantów, czyli bernardynów. I tu zasłynął jako kaznodzieja, wytrwały spowiednik, szerzyciel czci do Męki Pańskiej i Matki Bożej. Pod koniec życia stracił wzrok. Umarł w uroczystość św. Michała Archanioła, w środę 29 września 1484 r. Jan Paweł II kanonizował go 10 czerwca 1997 r. w Krośnie. Relikwie jego spoczywają w Dukli. Św. Jan z Dukli jest patronem diecezji przemyskiej. Co to znaczy, że jest naszym patronem? jakie wnioski z tego wynikają dla nas? Wynikają z tego dwa główne zadania. Po pierwsze, mamy uznać, że św. Jan jest naszym niebieskim opiekunem i orędownikiem. Stąd też winniśmy mu polecać często sprawy naszego życia. Drugie zadanie, jakie mamy wobec naszego patrona w niebie – to naśladować go w życiu. Każdy święty zostawia nam swoje chrześcijańskie życie jako testament do realizowania. Wszyscy jesteśmy zobowiązani ten testament rozpoznać i go wypełniać w kontekście naszego powołania, czyli inaczej mówiąc: jesteśmy zobowiązani do naśladowania naszych świętych. Pytamy się dzisiaj na nowo, jakie przesłanie zostawił nam św. Jan z Dukli, w czym go winniśmy naśladować? By odpowiedzieć na to pytanie, sięgnijmy do modlitwy: „Boże, Ty obdarzyłeś błogosławionego Jana z Dukli, kapłana, cnotami wielkiej pokory i cierpliwości, spraw, abyśmy naśladując jego przykład, otrzymali podobną nagrodę”. Św. Jan z Dukli wyznawał wiarę nie tylko w swoich kazaniach, ale przede wszystkim swoim życiem. Jak wyznajesz wiarę jako ojciec, jako matka, żona, mąż, dziecko, synowa, zięć? Czy Bóg zajmuje w twoim życiu pierwsze miejsce? Jeżeli w życiu Pan Bóg jest naprawdę na pierwszym miejscu, to wszystko się właściwe układa. Wiarę wyznajemy nie tylko w kościele, na modlitwie, ale całym swoim życiem. Dzisiaj, Bogu dzięki, nie prześladują nas za wiarę. Nie idziemy do więzień, nie zwalniają nas z pracy. Nie mamy niepokoju o konsekwencje naszego świadczenia o wierze.
CZYTAJ DALEJ

W imię władzy – jak brudna kampania miała zatrzymać Karola Nawrockiego

2025-07-08 20:47

[ TEMATY ]

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

W polskiej polityce widzieliśmy już wiele. Emocje, ostre starcia, manipulacje, a nawet oszczerstwa – to wszystko zdarzało się wcześniej. Ale kampania prezydencka 2025 roku wyznaczyła nowe „standardy”. Bo to już nie była walka na wizje, idee czy nawet programy. To była walka o wszystko – o domknięcie systemu, o bezkarność, o podporządkowanie ostatnich niezależnych instytucji. I dlatego też atak na Karola Nawrockiego przybrał kształt nie tylko brutalny, ale wręcz obrzydliwy.

Z dzisiejszej perspektywy, po ogłoszeniu przez Sąd Najwyższy ważności wyborów, a tuż przed zaprzysiężeniem nowego prezydenta, wychodzą na jaw kulisy kampanii, które powinny zmrozić krew w żyłach każdego, komu zależy na demokracji – niezależnie od sympatii politycznych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję