Reklama

Świat

Abp Michalik: potrzebne wspólne świadectwo w obronie życia, małżeństwa i etyki społecznej

[ TEMATY ]

abp Józef Michalik

pojednanie

BOŻENA SZTAJNER

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wspólne świadectwo w obronie życia przeciw aborcji i eutanazji, świadectwo wizji chrześcijańskiego małżeństwa i rodziny a także etyki społecznej, sprawiedliwości i miłosierdzia oraz sensu życia na ziemi jako przygotowania do życia po śmierci – to według abp. Józefa Michalika najważniejsze wyzwania, przed którymi stoi obecnie chrześcijaństwo w Europie. W swoim wystąpieniu przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, który przedstawił katolicką perspektywę, podczas odbywającej się w Warszawie konferencji polsko-rosyjskiej podkreślał znaczenie „wewnętrznej jedności Kościoła” oraz „uczciwego otwarcia ekumenicznego”.

Abp Michalik zaznaczył, że zorganizowana w Warszawie konferencja na temat przyszłości chrześcijaństwa w Europie oraz roli Kościołów i narodów Polski i Rosji jest „wyrazem zdecydowanej woli kontynuowania wysiłków w kierunku zbliżenia chrześcijan naszych narodów i naszego kontynentu”. Nie ma ono innego celu jak dzielenie się wiarą w Chrystusa Zbawiciela oraz Ewangelią – przypomniał „Wspólne Przesłanie do Narodów Polski i Rosji” z 2012 r. – To tam zawarliśmy to, co najgłębsze z naszych nadziei i to, co najboleśniejsze wśród naszych obaw – podkreślił.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Wiele dziś możemy zarzucić współczesnej Europy, ale nie możemy powiedzieć, że pogrążona jest w pustce idei – zauważył przewodniczący Episkopatu Polski. W jego ocenie, te idee niekiedy się wykluczają, ale jak stwierdził „przydatnym zadaniem byłaby pomoc w ich uporządkowaniu, w wykazaniu niebezpiecznych konsekwencji. Za Benedyktem XVI mówił o potrzebie ‘poszerzenia racjonalności’.

Przewodniczący KEP ubolewał, że kryzys ideałów, bezinteresowności, zaufania, sensu życia i wierności – dotychczasowe stałe fundamenty życia indywidualnego i społecznego uznano za niewystarczające, nietrwałe i nieaktualne, stawiając je pod znakiem zapytania, a nawet odrzucając. – Dziś w Europie, gdzie na 800 mln mieszkańców 600 mln to chrześcijanie, zauważamy jakby wkodowaną schizofrenię ducha – mówił.

Zdaniem abp. Michalika, w dialogu, jaki należałoby podjąć z „chorobami duchowymi i intelektualnymi” współczesności najważniejsze jest zachowanie tożsamości wiary: „być chrześcijaninem, człowiekiem Kościoła w pełni, zachować z nim jedność i współodczuwać z nim”. Odejście od prawdziwej i zbawczej wiary jest niebezpieczne nie tylko dlatego, że ateizm tworzy pustkę, ale jeszcze bardziej dlatego, że promuje zabobon – przestrzegał katolicki hierarcha.

Zwrócił też uwagę, iż wyzwaniem dla współczesnych chrześcijan jest zakłamywanie historii a jak przypomniał „cechą europejskiego sposobu myślenia jest ciągłość nawiązywania do historii, liczącej sobie dobrze ponad 2 tys. lat, a w której wszystkie nasze narody mają swoje źródła i odniesienia”.

Reklama

Przewodniczący Episkopatu Polski wskazał też na priorytet zainteresowania rodziną, która – jak zaznaczył - w cywilizacji zachodniej przeżywa wielkie trudności. Mówił m.in. o tym, że to rodzina odgrywa szczególną rolę w budowaniu zdrowej hierarchii wartości, stylu życia i umiejętności poruszania się w świecie. Zwrócił uwagę, iż „nie ustaje systematyczny atak na tradycyjną, wierną sobie rodzinę, złożoną z mężczyzny i kobiety”. Apelował, by odważnie „ujawnić zakamuflowane ideologie, które ukrywają zasadniczy cel swoich destrukcyjnych pociągnięć przeciwko zakorzenionej w naturze tradycyjnej rodzinie” i przypomniał, że zwrócili już na to uwagę hierarchowie Kościołów w Polsce i Rosji w ubiegłorocznym przesłaniu.

Abp Michalik uznał zakwestionowanie prawa natury jako normy stałej i powszechnie obowiązującej za nowe, poważne zagrożenie dotychczasowego porządku społecznego i samej cywilizacji. Podkreślił jednak, że kryzys cywilizacji chrześcijańskiej nie oznacza kryzysu wiary. Wskazał na istotną rolę świadectwa życia chrześcijańskiego zarówno ze strony duchownych jak i świeckich, a także stowarzyszeń, ruchów i grup formacyjnych laikatu. – Chrześcijaństwo to szacunek do człowieka - osoby i powinność traktowania każdego człowieka uwzględniając prawdę o jego godności i szansę nadziei zbawienia – dodał.

W swoim wykładzie abp Michalik poruszył też kwestię napięć w obszarze poszanowania prawa do wolności religijnej i związanego z nim prawa do obecności religii w życiu publicznym. – Świeckość państwa powszechnie dziś lansowana nie jest tożsama z neutralnością. Najczęściej „świeckie” oznacza agresywnie laickie – stwierdził abp Michalik. Jego zdaniem, mówienie o dyskryminacji religijnej chrześcijaństwa w Europie nie jest przesadą. Wskazał m.in. na casus Lautsi dotyczący prawa do obecności krzyża w szkole we Włoszech czy casus prof. Rocco Buttiglione, odsuniętego od podjęcia funkcji komisarza UE. Abp Michalik wyraził mimo to przekonanie, że istnieje – chociaż trudna – szansa na „przejście z mocnej konfrontacji do głębszej refleksji na temat powagi sytuacji”. Jego zdaniem, metodą może być rzeczowy dialog i chęć jego podjęcia przez obie strony.

2013-11-29 12:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wielka Brytania: żydzi i muzułmanie podpisali porozumienie o pojednaniu

[ TEMATY ]

Żydzi

muzułmanie

Wielka Brytania

pojednanie

porozumienie

król Karol III

Adobe Stock

Żydzi i muzułmanie podpisali porozumienie

Żydzi i muzułmanie podpisali porozumienie

Społeczności żydowskie i muzułmańskie w Wielkiej Brytanii pragną zacieśnić współpracę opartą na zaufaniu, szacunku i wspólnej przyszłości. Porozumienie o pojednaniu przedstawiciele obu wspólnot religijnych podpisali 11 lutego. Następnie przyjął ich w Pałacu Buckingham król Karol III.

Jak podano w komunikacie prasowym Pałacu Buckingham, celem porozumienia jest stworzenie trwałych ram współpracy i wzajemnego zrozumienia. Chce ono również promować wzajemny szacunek i solidarność.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Parakletos

2025-05-21 08:38

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

Grażyna Kołek

Komentarz do Ewangelii na VI Niedzielę Wielkanocną roku C.

CZYTAJ DALEJ

U schyłku kampanii wyborczej - nie zgadzam się z Janem Rokitą

2025-05-25 19:19

[ TEMATY ]

wybory

kampania

Milena Kindziuk

Jan Rokita

Red

„Potrafiłby pan mnie przekonać, żebym poszedł na wybory?” – takie pytanie (przed pierwszą turą wyborów prezydenckich) Robert Mazurek zadał Janowi Rokicie w Kanale Zero. „Chyba bym potrafił” – odparł Rokita (przyznając, że sam zawsze bierze udział w głosowaniu). I rozpoczął swój wywód: „Generalnie chodzenie na wybory jest ok, nie uważam jednak, żeby było to obowiązkiem moralnym, jak biskupi zwykli twierdzić w Polsce regularnie… Zawsze się temu dziwiłem, nawiasem mówiąc, że biskupi, którzy mają się zajmować zbawianiem ludzkich dusz, ciągle opowiadają, że mamy chodzić na wybory i że Pan Bóg nas rozlicza za chodzenie na wybory. To nie jest prawda… Nie uważam, żeby to było obowiązkiem moralnym”. I tu pojawia się kłopot.

W mojej ocenie jest to bardzo ciekawa rozmowa (można odsłuchać na Kanale Zero), często na poziomie metapolityki, prawdziwa uczta intelektualna! W tym punkcie jednak, pozwolę sobie nie zgodzić się ze stanowiskiem znanego polityka Jana Rokity. Faktycznie bowiem, udział w wyborach jest dla katolika nie czym innym, tylko właśnie obowiązkiem moralnym, wypływającym najpierw z biblijnego wezwania do „czynienia sobie ziemi poddanej”, potem z Ewangelii, która jasno wskazuje granice między dobrem i złem, między kłamstwem i prawdą, wreszcie z katolickiej nauki społecznej. To z tego powodu biskupi „ciągle opowiadają, że mamy chodzić na wybory”, usilnie przypominając, na kogo można a na kogo nie powinno się głosować z etycznego i moralnego punktu widzenia. I nie ma w tym sprzeczności, że z racji swego powołania „biskupi mają się zajmować zbawianiem ludzkich dusz”. Te dusze nie są wyizolowane – ani od ciała ani od świata. Troskę o zbawienie naszych dusz duchowni – zgodnie z ich misją - muszą wykazywać także i w ten sposób, że będą nam zakreślać wyraźne granice postępowania nie tylko w życiu osobistym, ale też społecznym i publicznym. Chrześcijanin ma obowiązek przemieniać ten świat na lepsze zgodnie z nauczaniem Chrystusa. I nie ma tu kompromisów. Taka jest nasza wiara, taka jest Ewangelia. Czyż zresztą nie w tym duchu nauczał nas przez 27 lat pontyfikatu papież Jan Paweł II, gdy apelował, byśmy byli „ludźmi sumienia”, byśmy w naszej Ojczyźnie, „która jest matką”, uczyli się dobrze zagospodarowywać naszą wolność i przestrzegając, że „demokracja bez wartości przemienia się w jawny lub zakamuflowany totalitaryzm”?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję