Reklama

Sport

ME 2021 - Belgia z Portugalią w hicie 1/8 finału

W niedzielny wieczór w Sewilli odbędzie się prawdopodobnie najciekawszy mecz 1/8 finału piłkarskich mistrzostw Europy: lider światowego rankingu Belgia zmierzy się z broniącą tytułu Portugalią. Ciekawie zapowiada się pojedynek Romelu Lukaku z Cristiano Ronaldo.

[ TEMATY ]

Euro 2020

pl.wikipedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

36-letni Portugalczyk jest jednym z najlepszych piłkarzy w historii. Do niego należą m.in. rekordy liczby goli w wielkich imprezach (21) i samych mistrzostwach Europy (45 wliczając kwalifikacje, 14 w turniejach finałowych).

O osiem lat młodszy Lukaku, który znakomicie spisuje się ostatnio nie tylko w drużynie narodowej, ale też w Interze Mediolan, nie kryje szacunku i podziwu dla utalentowanego rywala.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"W tym wieku w dalszym ciągu błyszczy. Postaram się zbliżyć do jego osiągnięć na tyle, na ile to możliwe" - powiedział zdobywca 63 bramek w 96 występach w reprezentacji.

Ronaldo strzelił dla swojej drużyny narodowej 109 bramek i wyrównał rekord wszech czasów irańskiego napastnika Ali Daeia. Dla Lukaku Portugalczyk jest "inspiracją i motywacją".

"Potrzebuję współzawodnictwa. Kiedy ktoś mówi, że jest lepszy ode mnie, chcę go przyćmić. Ronaldo chce być najlepszy we wszystkim, Mbappe chce wygrać wszystko. Światowej klasy napastnikami nazywa się też Lewandowskiego, Benzemę czy Kane'a, a o mnie najwyżej mówiono: +Jest w formie+. Cóż, teraz ja też jestem światowej klasy, to był mój cel" - podkreślił.

Reklama

W trwającym Euro Ronaldo zdobył pięć bramek i jest liderem klasyfikacji strzelców.

Podziel się cytatem

"To oczywiste, że żeby wygrać, będziemy musieli dobrze się bronić. Ale nie mamy żadnego planu na zatrzymanie Ronaldo. Tworząc takie plany ponosilibyśmy ryzyko, że zaskoczy nas inny piłkarz. Wszyscy wiedzą, że to jeden z najlepszych na świecie. Ronaldo umie zawsze wybrać właściwy moment na podanie i być we właściwym miejscu, ale bronić się też trzeba przed pozostałymi dziesięcioma rywalami" - przestrzegł hiszpański selekcjoner Belgii Roberto Martinez.

Jego podopieczni wygrali wszystkie mecze fazy grupowej - z Rosją, Danią i Finlandią - i awansowali z pierwszego miejsca. Ich "nagrodą" był o jeden dzień przerwy więcej niż mieli rywale.

Portugalia ograła w "grupie śmierci" Węgry, ale przegrała z Niemcami i zremisowała z Francją. Zajęła trzecie miejsce, podobnie jak przed pięcioma laty we Francji, gdzie później triumfowała.

"W rozgrywkach ligowych można grać słabo, ale i tak zwyciężyć, ale tutaj, w tym turnieju, na tym etapie, jak nie grasz dobrze, to przegrywasz. Za każdym razem" - zaznaczył selekcjoner obrońców tytułu Fernando Santos.

Niedzielne spotkanie na stadionie La Cartuja zaplanowano na godzinę 21.

Prawdopodobne składy:

Belgia: Thibaut Courtois - Toby Alderweireld, Thomas Vermaelen, Jan Vertonghen - Thomas Meunier, Kevin De Bruyne, Axel Witsel, Thorgan Hazard - Yannick Carrasco, Romelu Lukaku, Eden Hazard.

Reklama

Portugalia: Rui Patricio - Nelson Semedo, Ruben Dias, Pepe, Raphael Guerreiro - Palhinha, Renato Sanches, Joao Moutinho - Bernardo Silva, Cristiano Ronaldo, Diogo Jota.

Sędzia: Felix Brych (Niemcy).(PAP)

mm/ cegl/

2021-06-26 12:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oficjalna piosenka Euro 2020

Jak każdy turniej, również UEFA Euro 2020 ma oficjalną piosenkę. Utwór "We Are The People" stworzyli Bono i The Edge z U2 oraz DJ Martin Garrix.

CZYTAJ DALEJ

Cieszę się, że ta książka ujrzała światło dzienne! Czy obecny redaktor naczelny „Niedzieli” też zdecyduje się na wywiad-rzekę?

Gdy zagłębiłam się w treść wydanego właśnie wywiadu-rzeki z księdzem Ireneuszem Skubisiem, miałam przed oczami wszystko, co działo się od początku mojej pracy w „Niedzieli”, czyli od roku 1998.

Zapamiętałam ks. infułata właśnie takiego, jaki wyłania się z najnowszej książki Czesława Ryszki: uśmiechniętego, zatroskanego o Kościół i Polskę, z pasją powtarzającego, że media katolickie mają do spełnienia ważną misję ewangelizacyjną. Kochającego „Niedzielę” najmocniej na świecie, doceniającego jej pracowników i dziennikarzy, a także najbardziej znamienitych autorów, którzy na przestrzeni lat gościli na łamach. Ta książka to wspaniała panorama nie tylko dziejów „Niedzieli”, ale także historii Kościoła i historii Polski. Opowieść o czasach, w jakich żyliśmy – m.in. w stanie wojennym, kiedy to ks. Skubiś nawet kilka razy w tygodniu musiał jeździć z Częstochowy do warszawskich urzędów, bo pismo podlegało ingerencjom cenzury, albo w czasach transformacji ustrojowej, gdy po roku 1989 w tygodniku podejmowano kwestie związane z życiem publicznym, m.in. z walką o życie dzieci poczętych. „Lata 90. to niekwestionowany sukces „Niedzieli”. Wybudowano nowy gmach redakcji, ruszyły edycje diecezjalne, powstały studia radiowe i telewizyjne „Niedzieli”, nakład sięgnął 300 tys. egzemplarzy, niektórzy nazywali nawet jej naczelnego „magnatem prasowym” – pisze Czesław Ryszka.
CZYTAJ DALEJ

O. Dariusz Kowalczyk SJ: démarche MSZ-u do Watykanu pełen błędów, nieścisłości i manipulacji

2025-07-17 20:23

[ TEMATY ]

Watykan

Ministerstwo Spraw Zagranicznych

nota

Red.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych, na którego czele stoi Radosław Sikorski, przekazało Stolicy Apostolskiej notę zatytułowaną: „Démarche w sprawie krzywdzącej i wprowadzającej w błąd treści kazania bp. Wiesława Meringa oraz wypowiedzi bp. Antoniego Długosza”. Ten dwustronicowy tekst, noszący datę 14.07.2025, jest pełen błędów, nieścisłości i manipulacji. Wygląda, jakby pisał go ktoś w pośpiechu, pod wpływem emocji i w ideologicznym zacietrzewieniu, a jednocześnie ktoś po prostu niekompetentny - pisze w komentarzu dla KAI o. Dariusz Kowalczyk SJ - profesor teologii dogmatycznej na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie.

Démarche cytuje kilka wypowiedzi jedynie bpa Meringa, po czym stwierdza: „Takie wypowiedzi biskupów, którzy działając jako przedstawiciele Konferencji Episkopatu Polski i tym samym reprezentujący Kościół katolicki […] oczerniają rząd”. Jeśli się pisze: „takie wypowiedzi biskupów”, to wcześniej należałoby zacytować także bpa Długosza. Dużo większym błędem jest zrobienie z obydwu biskupów przedstawicieli KEP. Otóż to nie jest tak, że każdy biskup wypowiadając się publicznie reprezentuje KEP jako całość. KEP ma swoje struktury i procedury, których używa, by wypowiedzieć się oficjalnie jako KEP. Biskupi Mering i Długosz dotknęli bieżących spraw społeczno-politycznych na własną odpowiedzialność, aktualizując w ten sposób Społeczną Naukę Kościoła. Wielu Polaków jest im wdzięcznych za te słowa, choć trzeba przyjąć do wiadomości, że są także tacy, w tym katolicy, którzy mają inne opinie. W każdym razie nie ma to nic wspólnego z „oczernianiem rządu”. To po prostu krytyczne, podjęte w trosce o dobro wspólne, odniesienie się do działań rządu, do czego biskupi mają prawo jako biskupi i jako obywatele Rzeczpospolitej Polskiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję