Drodzy Bracia i Siostry,
Dziękujemy Panu Bogu w tym roku za to, że mogliśmy wcześniej
rozpocząć żniwa, co nam daje nieco więcej wolnego czasu w sierpniu,
abyśmy ze spokojem i duchową radością mogli włączyć się w nasze polskie
pielgrzymowanie na Jasną Górę i do innych sanktuariów maryjnych,
z których obecności we wszystkich częściach Polski bardzo się radujemy.
Mamy też okazję łączyć się duchowo z Ojcem Świętym, który
w tych dniach przebywa na spotkaniu z młodzieżą w Toronto oraz w
Meksyku i Gwatemali. Co więcej, czujemy potrzebę solidniejszego przygotowania
duchowego na czas pobytu Jana Pawła II w Krakowie i Kalwarii Zebrzydowskiej.
Tyle razy spotykaliśmy się z Ojcem Świętym, ale mamy wątpliwości
i powinniśmy je mieć, czy z uwagą i życzliwością podejmowaliśmy jego
nauczanie, zachęty i rady.
Przed nami miesiąc maryjnych świąt i historycznych dat,
znaczących w dziejach Polski; miesiąc, podczas którego nie powinno
nas brakować na modlitwie i poważnej refleksji, do której zmuszają
nas również zbliżające się wybory samorządowe.
Episkopat Polski, mając to wszystko na względzie, zachęca
nas do miesięcznego przynajmniej powstrzymania się od spożywania
napojów alkoholowych. Trzeźwość jest nam potrzebna jak chleb i woda
dla ratowania życia. Trzeźwości nigdy nie było i nie będzie za dużo.
Zawsze jest na nią zapotrzebowanie w życiu osobistym i rodzinnym,
w pracy i nauce, w rolnictwie i w produkcji przemysłowej, w zarządzaniu
i wykonywaniu obowiązków, w kierowaniu samochodami i maszynami rolniczymi.
Niech nam nie zabraknie odwagi do chętnego i życzliwego
przyłączenia się do apelu Kościoła. Chcemy liczyć, i to bardzo, na
pomoc całej naszej młodzieży, a zwłaszcza harcerek i harcerzy, dziewcząt
i chłopców z chrześcijańskich organizacji młodzieżowych. Będzie czymś
niesłychanie wymownym, jeżeli ten apel o trzeźwość przez abstynencję
w tym miesiącu poprą nasi Bracia i Siostry prawosławni i protestanci.
Ufamy w szczerą współpracę wszystkich wierzących w Pana Boga i tych,
którzy Go szukają. Chodzi przecież o dobro człowieka.
Karol Wojtyła w dramacie pt. Brat naszego Boga mówi: "
W każdym z nas tkwi człowiek wymienny jak pieniądz i człowiek niewymienny,
najgłębszy, wiadomy tylko sobie samemu". Niech nasze modlitwy sierpniowe,
niech nasza abstynencja z miłości do człowieka podejmowana, pozwoli
wszystkim siostrom i braciom stać się duchowo zintegrowanymi, niewymiennymi,
wpatrzonymi w prawdę, podążającymi ku dobru!
Niestety, czasami wydaje się, że wśród nas jest coraz
więcej ludzi wymiennych "jak pieniądz", dla których własna godność
i odpowiedzialność, troska o wychowanie nowych pokoleń - przestają
mieć większe znaczenie. A uzależnienie alkoholowe właśnie do tego
prowadzi.
Nie tłumaczmy się trudnymi czasami. Gdzie bowiem więcej
kłopotów, tam powinno być więcej trzeźwości. Inaczej grzech będziemy
dodawać do grzechu, a zło będzie rodziło następne zło. Przypatrzmy
się królowi Salomonowi, który otrzymał szczególną łaskę u Pana, ponieważ
mógł prosić o cokolwiek. Okazuje się, że Pan Bóg znał dobrze jego
wnętrze. Wiedział, komu zaufał. Salomon prosi o mądrość, mówiąc: "
Racz więc dać Twemu słudze serce pełne rozsądku do (...) rozróżniania
dobra i zła". I dar ten otrzymał, podobnie jak my. O tym nam przypomina
św. Paweł w Liście do Rzymian: "Bracia: Wiemy, że Bóg z tymi, którzy
Go miłują, współdziała we wszystkim dla ich dobra..." (por. Rz 8,
28). Jeżeli nam nie dostaje czegoś, to znak, że albo nie wiemy o
tym, czyli zapominamy, albo nie miłujemy Pana Boga. Rozważmy to w
naszych sercach, żeby nie marnować tak wielkich darów Bożych.
Bądźmy podobni do tych ludzi, o których mówi dzisiejsza
Ewangelia. Oni nie wahali się, kiedy znaleźli coś cennego. Do takich
ludzi jest podobne Królestwo niebieskie. Do nich wreszcie i my będziemy
mogli się upodobnić, gdy będziemy miłowali Pana Boga, odróżniali
dobro od zła i opowiadali się za dobrem.
Niech zachowanie abstynencji sierpniowej będzie swego
rodzaju sprawdzianem tego, w jakiej mierze przyczyniamy się do odnowy
moralnej naszego społeczeństwa, i odpowiedzią na pytanie o to, jakimi
jesteśmy ludźmi: wymiennymi jak pieniądz czy niewymiennymi i odpowiedzialnymi.
Nasze dobre postanowienia na cały miesiąc sierpień powtarzajmy
w codziennym pacierzu, pamiętajmy o nich w czasie świąt i niedziel.
Niech się utrwalą poprzez słowa dzisiejszej modlitwy, już na początku
Mszy św. odmówionej, którą obecnie z większym duchowym przeżyciem
powtórzmy: "Boże, Obrońco ufających Tobie, bez Ciebie nic nie jest
mocne ani święte, okaż nam swoje wielkie miłosierdzie i spraw, abyśmy
pod Twymi rządami i Twoim przewodnictwem dobrze używali rzeczy przemijających,
nieustannie ubiegając się o dobra wieczne". Amen.
Oddany w Panu
Przewodniczący Zespołu Apostolstwa Trzeźwości przy KEP - Drohiczyn, 17 lipca 2002 r.
Pomóż w rozwoju naszego portalu