Reklama

Źrenica biskupiego oka

Niedziela warszawska 40/2000

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kodeks Prawa Kanonicznego domaga się: "W każdej diecezji winno istnieć wyższe seminarium". Natomiast w ogłoszonym niedawno dokumencie Zasady formacji kapłańskiej w Polsce znajdują się słowa: "Polskie seminaria duchowne, po myśli nauczania Kościoła, stały się przez wieki swego istnienia rzeczywiście sercem każdej diecezji. Od ich siły, mierzonej ilością powołań, formacyjnym oddziaływaniem wychowawców i profesorów oraz zaangażowaniem alumnów, zależało i nadal zależy życie Kościołów lokalnych. Dlatego z taką troską spoglądamy na wszystko, co służy formacji kapłanów. Doceniamy wielorakie i autentyczne formy wspierania seminariów przez wiernych świeckich. Z uwagą też wczytujemy się w dokumenty Stolicy Apostolskiej, za swoje przyjmujemy troski Ojca Świętego, by ustawicznie wprowadzać w życie wskazania Soboru Watykańskiego II odnośnie formacji przyszłych kapłanów i ich późniejszych zadań w Kościele". Diecezja warszawsko-praska czyni zadość tym wymaganiom Kościoła dopiero w ósmym roku swojego istnienia. Nie było to możliwe wcześniej ze względu na konieczność organizowania od podstaw wszystkich innych struktur administracyjno-duszpasterskich. Archidiecezji warszawskiej, na ręce Jego Eminencji Księdza Kardynała Prymasa, przekazujemy wyrazy szczególnej wdzięczności za to, że dotychczas alumni warszawsko-prascy mogli się przygotowywać do kapłaństwa w seminarium archidiecezji warszawskiej.

Seminarium stanowi przedmiot szczególnej troski ordynariusza i jego odpowiedzialności przed Bogiem. Nie na darmo nazywa się je " źrenicą biskupiego oka" i "sercem każdej diecezji". To przecież ono przygotowuje przyszłych kapłanów, bez pomocy których biskup niewiele może zdziałać, a bez ich posługi duszpasterskiej wierni byliby jak owce bez pasterza. Właśnie dlatego nie jest sprawą samego biskupa zarówno istnienie poszczególnych, ciągle nowych kapłanów, jak i całego seminarium. Posiadanie własnego seminarium i troska o jego należyte funkcjonowanie to sprawa całego ludu Bożego diecezji. Współodpowiedzialność to wyraz świadomego przynależenia do Kościoła. W wielu diecezjach, nie tylko polskich, funkcjonują Towarzystwa Przyjaciół Seminarium Duchownego. Mają one na celu podtrzymywanie ducha ciągłej modlitwy o nowe powołania kapłańskie, a także organizowanie materialnej pomocy dla seminarium. Rolę szczególną mają w tych Towarzystwach do spełnienia rodzice i najbliżsi kapłanów i kleryków. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby powstało również Towarzystwo Przyjaciół Seminarium Warszawsko-Praskiego. Byłoby ze wszech miar wskazane, żeby z tą inicjatywą wystąpili nasi wierni świeccy.

Mówi się czasem, że parafia jest pełna nie wtedy, kiedy wierni danej wspólnoty posiadają własny kościół, proboszcza, dom parafialny i cmentarz, ale dopiero wtedy, kiedy może się poszczycić powołaniami kapłańskimi lub zakonnymi. Podobnie jest z diecezjami: nie są do końca pełne, choćby były nieźle zorganizowane w różnych dykasteriach kurialnych, choćby miały kilku biskupów, własny trybunał, sieć placówek świadczących chrześcijańskie miłosierdzie. Na miano do końca zorganizowanej zasługuje diecezja wtedy, kiedy posiada także własne wyższe seminarium duchowne. I odwrotnie: gdy diecezja odczuwa przez dłuższy czas tak wielki brak powołań, że musi zamknąć swoje seminarium, jej przyszłość jest poważnie zagrożona. Z czasem zostanie przyłączona do innej lub kilku innych diecezji.

Posiadanie własnego seminarium przyczynia się do budzenia nowych powołań kapłańskich. Po pierwsze, klerycy tego seminarium, pokazując się co pewien czas u swoich rodzin, odziaływują swoją obecnością zwłaszcza na grupy parafialnych ministrantów, a po drugie ministranci mają okazję odwiedzać, ilekroć zechcą, seminarium, co na niejednego spośród młodych ludzi działa mobilizująco. Jako wyższa uczelnia seminarium staje się diecezjalnym ośrodkiem kultury i wiedzy religijnej. Zespoły Akcji Katolickiej, grupy formacyjno-modlitewne mają gdzie szukać ewentualnych prelegentów i kierowników swoich spotkań. Wreszcie seminarium to miejsce pracy dla kapłanów, którzy kończą w kraju lub za granicą specjalistyczne studia. Kończąc niekiedy bardzo trudne i wyczerpujące studia wiedzą owi młodzi uczeni, że będą należycie wykorzystani poprzez przekazywanie swojej wiedzy kolejnym kandydatom do kapłaństwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2000-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: 87. Pielgrzymka Nauczycieli i Wychowawców

2024-07-02 18:11

[ TEMATY ]

Jasna Góra

nauczyciel

Jasna Góra/Facebook

Na Jasnej Górze odbyła się 87. Pielgrzymka Nauczycieli i Wychowawców. Uczestniczą w niej nie tylko pedagodzy, ale także pracownicy szkół i systemu oświaty. Tegoroczne spotkanie przebiega pod hasłem: „Nauczycielu, co mam czynić?”.

W rozmowie z Biurem Prasowym Jasnej Góry delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. duszpasterstwa nauczycieli bp Piotr Turzyński zauważył, że pielgrzymka ma pomóc nauczycielom, by mimo trudności w szkolnictwie z nadzieją spoglądali na swoją misję. - Chciałbym, żeby mimo wszystko nauczyciele usłyszeli tu, u Matki Bożej, że są potrzebni, ważni, żeby się nie zniechęcali i byli mężni.

CZYTAJ DALEJ

Tygodnik "Sieci" ujawnia wstrząsające listy ks. Olszewskiego

2024-06-30 17:32

[ TEMATY ]

Ks. Michał Olszewski

red

Nowe wydanie tygodnika „Sieci” ujawnia treść listu księdza Michała Olszewskiego z fundacji Profeto. List osadzonego w areszcie księdza jest świadectwem publicznego upokarzania, nieludzkiego traktowania i esbeckich metod, którym był poddawany duchowny pod dyktando Prokuratury Krajowej rządzonej przez Adama Bodnara.

„60 godzin piekła”

CZYTAJ DALEJ

Orban w Kijowie: chcemy podpisać z Ukrainą szerokie porozumienie o współpracy

2024-07-02 15:38

[ TEMATY ]

Ukraina

Węgry

Wołodymyr Zełenski

Orban

PAP/EPA

Premier Węgier Wiktor Orban w Kijowie podczas spotkania z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełeńskim

Premier Węgier Wiktor Orban w Kijowie podczas spotkania z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełeńskim

Węgry chcą podpisać z Ukrainą szerokie porozumienie o współpracy i uważają, że zawieszenie broni przez Ukrainę w wojnie z Rosją mogłoby przyspieszyć negocjacje pokojowe - oświadczył we wtorek w Kijowie węgierski premier Viktor Orban.

Na wspólnej konferencji prasowej po rozmowach z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim Orban wyraził opinię, że tempo negocjacji pokojowych mogłoby być szybsze, gdyby na froncie doszło do wstrzymania walk.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję