Reklama

Wiara

Ks. Marek Dziewiecki: Czas zamknąć przeszłość, która boli

Lekarstwem na przeszłość, która boli, nie jest ani samobójstwo, ani rozpacz, ani wściekłość na siebie czy innych ludzi, ani gniew, ani chęć zemsty, ani zadręczanie siebie czy kogokolwiek innego. Lekarstwem na złą przeszłość jest przebaczenie i pojednanie.

[ TEMATY ]

duchowość

psychologia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wielu ludzi traktuje te pojęcia jako synonimy. W rzeczywistości są to dwie zupełnie różne rzeczy. Kluczowe jest to, żeby precyzyjnie je rozumieć i żeby wiedzieć, komu powinniśmy przebaczyć i jak to zrobić, oraz z kim, na jakich warunkach i w jaki sposób powinniśmy się pojednać. W kolejnych rozdziałach będę dokładniej omawiał to zagadnienie, ale już tutaj – tytułem wstępu – wyjaśnię podstawowe różnice między przebaczeniem a pojednaniem.

Reklama

Przebaczenie dokonuje się w sercu pokrzywdzonego człowieka i zależy wyłącznie od niego samego. Nikt nie może pokrzywdzonemu człowiekowi nakazać ani też zabronić przebaczenia.

Podziel się cytatem

Przebaczenie nie jest wyrazem litości, naiwności ani pobłażania złu, gdyż nie dokonuje się w relacji do krzywdziciela, a wyłącznie w sercu pokrzywdzonego człowieka – i jemu służy, gdyż pozwala mu zaprzestać rozdrapywania ran. Pomaga odzyskać wewnętrzny spokój i stopniowo uwalniać się od ciążącej przeszłości. Tak rozumiane przebaczenie to sprawa wyłącznie między człowiekiem pokrzywdzonym a Bogiem (ewentualnie można o tym wspomnieć spowiednikowi).

Można wybaczyć w sercu nawet największemu łotrowi i to także wtedy, gdy ten wcale nie ma zamiaru się zmieniać, a nawet nadal jest dręczycielem. Można mu przebaczyć w sercu, jednak nie należy – przynajmniej na razie – mu tego przebaczenia komunikować. Jeden błąd to brak przebaczenia krzywdzicielowi, gdyż taka postawa wzmaga skupianie się na bolesnej przeszłości. Drugi błąd to komunikowanie krzywdzicielowi przebaczenia, zanim się opamięta i nawróci. Miłosierny ojciec z przypowieści Jezusa komunikuje przebaczenie marnotrawnemu synowi wtedy, gdy ten uznaje swoje winy – ani sekundy wcześniej! W swym miłosierdziu ojciec przebacza synowi, nawet zanim ten zgrzeszy, a w swej mądrości komunikuje mu przebaczenie wtedy, gdy winowajca spełnia warunki, by się o tym dowiedzieć, czyli gdy się nawraca.

Reklama

Inne natomiast zasady odnoszą się do pojednania, bo ono zawsze „rozgrywa się” między dwiema stronami i zależy od nastawienia obydwu osób: krzywdziciela i jego ofiary. To krzywdziciel ma pierwszy wyciągnąć rękę do zgody, bo to on okazał się niemiłosierny i doprowadził do zerwania więzi. W związku z tym, jeśli jakiś ksiądz mówi, na przykład podczas sprawowania sakramentu pokuty: „Idź i pojednaj się z tym czy tamtym człowiekiem, z którym masz trudne relacje”, to jest to polecenie niewłaściwe, bo niemożliwe do wykonania. Tłumaczę spowiednikom, że nie należy tak stawiać sprawy, gdyż pojednanie nie zależy tylko od jednej strony, w tym przypadku od osoby, która się spowiada. Człowiek może odpowiadać wyłącznie za własne czyny i za własną postawę, ale nie za to, co uczyni druga strona. Można zatem polecić wyłącznie takie na przykład zadanie: „Idź i zrób wszystko, co możliwe z twojej strony, żeby pojednanie z tą konkretną osobą było możliwe”.

Reklama

Komu należy przebaczyć i z kim powinniśmy się pojednać? Pierwszą relacją, jaką koniecznie należy w sobie przepracować, jest relacja z Bogiem, drugą – relacja z samym sobą. Dopiero na trzecim miejscu jest relacja z drugim człowiekiem. Ona jest najbardziej skomplikowana, zatem będziemy musieli omówić różne warianty: sytuację, gdy to ja jestem krzywdzicielem, sytuację, gdy jestem osobą pokrzywdzoną oraz sytuację, gdy wina w jakimś stopniu leży po obu stronach.

Podziel się cytatem

Nie jest możliwe dojrzałe przebaczenie sobie i trwałe pojednanie z samym sobą bez pojednania z Bogiem. Nie jest też możliwe przebaczenie bliźniemu i uczynienie wszystkiego, co z mojej strony rozsądne i możliwe, żeby pojednać się z bliźnim, jeśli nie jestem jeszcze pojednany z samym sobą.

Artykuł zawiera fragment z książki ks. Marka Dziewieckiego "Kod Miłosierdzia", wyd. RTCK. Sprawdź więcej: Zobacz

2021-05-13 08:19

Ocena: +13 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kiedy z dzieckiem do psychologa?

Niedziela Ogólnopolska 43/2020, str. 58

[ TEMATY ]

psychika

psychologia

Adobe.Stock.pl

Są sytuacje, kiedy warto zwrócić się po pomoc dla dziecka do psychologa. Dobry specjalista może pomóc spojrzeć na problemy z nowej perspektywy.

Najczęściej rodzice jako pierwsi zauważają, że dziecko nie radzi sobie z własnymi uczuciami, zachowaniami lub czynnikami w środowisku społecznym. Gdzie powinni się zwrócić, jeśli sami nie potrafią mu pomóc?
CZYTAJ DALEJ

Bp Lechowicz: Powstańcy Warszawscy są dla nas przykładem, że nie wolno się godzić ze złem

2025-07-31 18:44

[ TEMATY ]

rocznica

Powstanie Warszawskie

bp Wiesław Lechowicz

PAP/Paweł Supernak

Obchody 81. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Biskup polowy Wojska Polskiego Wiesław Lechowicz przewodniczy uroczystej polowej mszy świętej

Obchody 81. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Biskup polowy Wojska Polskiego Wiesław Lechowicz przewodniczy uroczystej polowej mszy świętej

Powstańcy Warszawscy są dla nas przykładem, że nie wolno się godzić ze złem i w życiu osobistym, i w przestrzeni społecznej - powiedział podczas Mszy św. na placu Krasińskich biskup polowy Wiesław Lechowicz. Ordynariusz wojskowy przewodniczył Eucharystii sprawowanej w przeddzień 81. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Po Mszy św. rozpoczął się apel pamięci z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy, prezydenta-elekta Karola Nawrockiego, kombatantów, parlamentarzystów i władz miasta.

Eucharystię koncelebrowali bp Rafał Markowski, biskup pomocniczy archidiecezji warszawskiej, bp Romuald Kamiński, ordynariusz diecezji warszawsko-praskiej, bp Tadeusz Pikus, biskup senior diecezji drohiczyńskiej, kapelani Ordynariatu Polowego oraz liczne grono duchownych obydwu warszawskich diecezji.
CZYTAJ DALEJ

Pierwsi lekarze i pielęgniarki z UKSW

2025-08-01 08:09

[ TEMATY ]

UKSW

Wydział Medyczny UKSW

UKSW

Ks. prof. Ryszard Czekalski podpisujący dyplomy lekarzy

Ks. prof. Ryszard Czekalski podpisujący dyplomy lekarzy

W roku akademickim 2024/2025 kształcenie na UKSW ukończył pierwszy rocznik kierunku lekarskiego prowadzonego na Wydziale Medycznym. Collegium Medicum. To łącznie 117 absolwentów kierunku lekarskiego oraz 31 pielęgniarstwa.

Już we wrześniu odbędzie się uroczysta graduacja pierwszego rocznika absolwentów. Wczoraj ks. prof. Ryszard Czekalski, rektor UKSW, podpisał dyplomy ukończenia studiów przez przyszłych lekarzy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję