Reklama

Europa

Mińsk: abp Kondrusiewicz modlił się o beatyfikację swojego poprzednika

O szybką beatyfikację byłego administratora diecezji mińskiej i archidiecezji mohylewskiej, bpa Boļeslavsa Sloskānsa modlił się 17 kwietnia w kościele katedralnym Najświętszej Marii Panny w Mińsku abp Tadeusz Kondrusiewicz. Eucharystię sprawowano w 40. rocznicę śmierci hierarchy, który przez wiele lat był pasterzem białoruskich katolików.

[ TEMATY ]

Białoruś

Abp Tadeusz Kondrusiewicz

Mińsk

pl.wikipedia.org

Zdjęcie archiwalne

Zdjęcie archiwalne

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Arcybiskup Kondrusiewicz przypomniał uczestnikom uroczystości i tym, którzy łączyli się z nimi duchowo poprzez transmisję na żywo w katolickim portalu catholic.by losy Sługi Bożego, pełne heroizmu chrześcijańskiego.

Bolesław Sloskans urodził się w 1893 r. w ówczesnej guberni witebskiej, na terenie należącym obecnie do Łotwy. Do szkoły uczęszczał w Rydze, a następnie ukończył seminarium duchowne i Piotrogrodzką Katolicką Akademię Duchowną - protoplastę KUL. Po otrzymaniu święceń kapłańskich pracował w kościele św. Katarzyny w Petersburgu a następnie w kościele świętych Apostołów Piotra i Pawła w Moskwie i św. Barbary w Witebsku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W 1926 r. w Moskwie został tajnie wyświęcony na biskupa. 13 sierpnia tego samego roku został mianowany administratorem apostolskim diecezji mińskiej i archidiecezji mohylewskiej. Aresztowany w 1927 r. i osadzony w łagrach, sprawował "nielegalnie" opiekę duszpasterską nad współwięźniami.

W 1933 r. rząd Łotwy wymienił Bolesława Sloskansa na złapanego komunistycznego agenta Stachowskiego. Przed najazdem armii czerwonej na Łotwę panujący tam Niemcy deportowali go w 1944 r. do Prus Wschodnich. Aresztowany przez gestapo i dzięki interwencji biskupów niemieckich zwolniony, został wysłany do Bawarii.

Reklama

Opiekował się białoruskimi katolikami, emigrantami obrządku łacińskiego i wschodniego, wspierał duchowo i materialnie białoruskie periodyki „Znich”, „Droga Boga” i inne. Boļeslavs Sloskāns wziął udział w Soborze Watykańskim II wraz z białoruskim biskupem obrządku wschodniego, Czesławem Sipowiczem MIC. Zmarł w 1981 r. w Brukseli. Jego doczesne szczątki złożono na Łotwie w bazylice Wniebowzięcia NMP – narodowym sanktuarium maryjnym w Agłonie, 200 km od Rygi.

Abp Kondrusiewicz podkreślił, że biskup Sloskans pozostał aż do śmierci administratorem apostolskim diecezji mińskiej i mohylewskiej. Tak więc, chociaż w czasach sowieckich nie było fizycznie biskupa na Białorusi, nadal troszczył się on o powierzoną mu owczarnię, która cierpiała z powodu ateistycznego ucisku sowieckiego.

„Jest to bardzo ważne w kontekście odrodzenia Kościoła na Białorusi, a także obchodów 30-lecia przywrócenia jego hierarchicznych struktur. Boża Opatrzność pozwoliła mi w 1989 roku zostać bezpośrednim następcą Sługi Bożego biskupa Bolesława Sloskansa, 8 lat po jego śmierci - zaznaczył abp Kondrusiewicz.

„Odrodzenie Kościoła na Białorusi jest także owocem służby, modlitwy, wieloletnich więzień sowieckich i hitlerowskich, wygnania i męczeństwa biskupa Boļeslavsa Sloskānsa – dodał emerytowany metropolita mińsko-mohylewski.

„Niech dobry Bóg, który powołał biskupa Boļeslavsa Sloskānsa, by służył białoruskim katolikom w trudnych czasach wojującego ateizmu, sprzyjał jego szybkiej beatyfikacji, abyśmy mieli nowego patrona w niebie” – powiedział abp Tadeusz Kondrusiewicz.

2021-04-18 17:16

Oceń: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mińsk: władze nie publikują wyroku uzasadniającego skazanie dwóch duchownych

[ TEMATY ]

Białoruś

Mińsk

skazanie

dwóch duchownych

Adobe Stock

Nadal nie znamy powodów skazania dwóch księży na Białorusi

Nadal nie znamy powodów skazania dwóch księży na Białorusi

Pomimo upływu dwóch tygodni od skazania proboszcza parafii katolickiej Matki Bożej Fatimskiej i św. Jozafata Kuncewicza w Szumilinie (diecezja witebska) na Białorusi o. Andrzej Juchniewicz OMI, reżim w Mińsku nie opublikował informacji o wyroku i jego motywacji. Ani sąd, ani prokuratura nie przedstawiły opinii publicznej żadnych dowodów winy księdza Andrzeja, skazanego na 13 lat więzienia. Podobnie stało się w przypadku innego skazanego księdza - ks. Henryka Okołotowicza. Jego wyrok już wszedł w życie, ale nie opublikowano żadnych informacji na jego temat.

Wierni informują, że ojciec Andrzej Juchniewicz OMI przyjął wyrok i podobnie jak podczas całego procesu, zachowuje siłę ducha, a dzień wyroku uważa za dzień błogosławiony przez Boga. Jako osoba niesprawiedliwie skazana, przyjął ten wyrok w duchu chrześcijańskim - jako Boże błogosławieństwo. Duchowny nie traci ducha, a wręcz przeciwnie, stara się wspierać tych, którzy się o niego martwią.
CZYTAJ DALEJ

Nie chodzi tylko o koszulę

2025-11-25 21:58

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Nagrania premiera Donalda Tuska, bez krawata i marynarki witającego się w stolicy Angoli z tamtejszym prezydentem, który przyszedł na spotkanie ubrany jak najbardziej odpowiednio – obiegły Polskę i wywołały niemałe, w pełni zrozumiałe zamieszanie. Oczywiście część mediów jedynie przebąknęła o całym zdarzeniu albo całkowicie pominęła i akurat tak się składa, że to dokładnie te same media, które z lubością komentują każdą kreację pierwszej damy, Marty Nawrockiej i jakoś tak wychodzi, że zwykle negatywnie. Ale o tym później.

Czy jest naprawdę o co kruszyć kopię? Obrońcy premiera Tuska tłumaczą, że to tylko wyjście z samolotu na płytę lotniska, w Luandzie było gorąco, a w ogóle to czepialstwo i pieniactwo. Całkowicie się z tym nie zgadzam i już tłumaczę dlaczego. Po pierwsze jesteśmy dużym państwem, wielkim europejskim narodem, którego przedstawiciele przyjeżdżają na zagraniczne wizyty nie w swoim prywatnym imieniu, tylko nas wszystkich.
CZYTAJ DALEJ

Czujność jest podstawową postawą chrześcijanina

2025-11-26 12:26

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Czuwać nie oznacza „nic nie robić”. Kto czuwa, nie stoi w miejscu, w bezruchu. On rośnie. Kiedy wierzący czuwa, to znaczy, że nie śpi, nie poddaje się znudzeniu i nie ulega rozproszeniom.

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Jak było za dni Noego, tak będzie z przyjściem Syna Człowieczego. Albowiem jak w czasie przed potopem jedli i pili, żenili się i za mąż wydawali aż do dnia, kiedy Noe wszedł do arki, i nie spostrzegli się, aż przyszedł potop i pochłonął wszystkich, tak również będzie z przyjściem Syna Człowieczego. Wtedy dwóch będzie w polu: jeden będzie wzięty, drugi zostawiony. Dwie będą mleć na żarnach: jedna będzie wzięta, druga zostawiona. Czuwajcie więc, bo nie wiecie, w którym dniu Pan wasz przyjdzie. A to rozumiejcie: Gdyby gospodarz wiedział, o jakiej porze nocy nadejdzie złodziej, na pewno by czuwał i nie pozwoliłby włamać się do swego domu. Dlatego i wy bądźcie gotowi, bo o godzinie, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie».
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję