Reklama

Kazanie

Kimże będzie to dziecię?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Każdy z tych świętych i błogosławionych, których czcimy na ołtarzach i uroczyście wspominamy w liturgii, przy swoich narodzinach najpierw zapłakał, jak każde ludzkie dziecko. Tak zaczyna się nasze życie. Wierzący w Chrystusa zanoszą swoje dziecię do kościoła, żeby je ochrzcić. To nie tylko tradycyjny zwyczaj, ale drugie narodziny: dla nieba. Jest to zapoczątkowanie drogi do nieba, bo dopiero życie potwierdzi, czy tak naprawdę się stanie. Dlatego świętych Pańskich czcimy w rocznice ich śmierci, często męczeńskiej. Dziś jednak czcimy Świętego, który został uświęcony przed narodzeniem w łonie swojej matki, podczas jej nawiedzin przez Matkę Pana Jezusa.
Czas historyczny, w którym narodził się Jan Chrzciciel, to była okupacja rzymska, która mocno ciążyła nad Izraelem jako narodem wybranym. Oczekiwano jakiejś wielkiej zmiany, czegoś istotnie nowego, nawet gdyby to miało kształt katastrofy społecznej. Dziś w uroczystość narodzenia Jana Chrzciciela słyszymy z Dziejów Apostolskich nie o Janie niemowlęciu, lecz poprzedniku Mesjasza. Jan - o pół roku starszy od Pana Jezusa - głosi chrzest nawrócenia całemu ludowi izraelskiemu i woła: "Czyńcie pokutę, albowiem przybliżyło się królestwo niebieskie ( por. Mt 3, 2). Przepowiada z taką mocą, że wielu jego rodaków uwierzyło. Spośród jego uczniów są powoływani przez Pana Jezusa pierwsi apostołowie. Wielu uznało Jana za swojego człowieka, za męża przysłanego przez Boga. Jan, mimo swojej niezwykłej misji, jest pełen pokory. Oświadcza: " Ja nie jestem tym, za kogo mnie uważacie. Po mnie przyjdzie Ten, któremu nie jestem godny rozwiązać sandałów na nogach". On tylko zapowiada, on jest zwiastunem, jest poprzednikiem, dlatego te pełne pokory słowa. One świadczą o prawdziwości jego posłannictwa. My dziś wierzymy, że Ten, na którego Jan czekał, którego przyjście obwieszczał, jest naszym Panem i Zbawicielem. W Jego Imię jesteśmy ochrzczeni. Diabelski krąg grzechu, cierpienia i śmierci jest nie tylko przerwany, ale unicestwiony. Elżbieta - matka Jana zrozumiała, że jej syn to szczególny dar nieba. Dlatego nowo narodzony otrzymuje imię Jan - Johanan, to znaczy: Pan jest łaskawy, Pan okazuje miłosierdzie. Oprócz Matki Bożej tylko Jan ma ten zaszczyt, że obchodzimy jego narodziny dla ziemskiego życia, bo Najświętsza Maryja Panna jest Niepokalanie Poczęta, a Jan został uświęcony w łonie swojej matki.
Rodzice Jana pochodzili z kapłańskiego rodu. W tym czasie w Palestynie grupa kapłanów i lewitów wynosiła ok. 18 tys. osób. I spośród nich los padł właśnie na Zachariasza, żeby on złożył w świątyni ofiarę kadzenia. Ale w tym losowaniu spełnił się zarazem Boży plan zbawienia - przed Zwiastowaniem Maryi - zwiastowanie Zachariaszowi. Z trudem uwierzył. Otrzymał znak: "Będziesz niemy" - powiedział anioł. Ale ten znak bolesny stał się dla Zachariasza znakiem radosnej nadziei. I sam Pan Jezus powiedział o Janie, że nie narodził się prorok większy od niego (por. Mt 11, 11). I dlatego z taką pokorą modlił się niedawno Ojciec Święty Jan Paweł II w Damaszku, w muzułmańskim meczecie, w którym jest grobowiec z głową św. Jana Chrzciciela.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Galbas: w miłości nie ma handlu; nie chodzi w niej o utarg, ale o wielkoduszność

2025-04-17 21:37

[ TEMATY ]

Warszawa

Wielki Czwartek

Msza Wieczerzy Pańskiej

Abp Adrian Galbas

BP Episkopatu

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

Sprawiedliwość nie może być ostatnim zawołaniem chrześcijan. Od niej ważniejsza jest miłość do ostatniego tchnienia – powiedział abp Adrian Galbas podczas liturgii Wieczerzy Pańskiej w archikatedrze warszawskiej. Podkreślił, że w miłości nie ma handlu, ale chodzi o wielkoduszność.

W Wielki Czwartek metropolita warszawski abp Adrian Galbas przewodniczył wieczorem mszy Wieczerzy Pańskiej w archikatedrze św. Jana Chrzciciela.
CZYTAJ DALEJ

Zmarł ks. Tomasz Burghardt

2025-04-17 15:01

https://ostfriesland.parafialnastrona.pl/wydarzenia-i-galerie

16 kwietnia zmarł ks. Tomasz Burghardt. Kapłan zmarł w 59. roku życia oraz 31. roku kapłaństwa.

Kapłan urodził się 26 lipca 1965 roku we Wrocławiu. Święcenia kapłańskie przyjął 22 maja 1993 roku z rąk kard. Henryka Gulbinowicza. Po święceniach został skierowany na swoją pierwszą placówkę wikariuszowską do parafii pw. Podwyższenia Krzyża św. w Środzie Śląskiej [1993-1996], następnie był wikariuszem w parafii pw. św. Franciszka z Asyżu we Wrocławiu [1996-1997], by następnie trafić do parafii pw. Narodzenia NMP w Lądku Zdrój [1997-2000]. Kolejna placówką wikariuszowską była parafia pw. św. Józefa w Bierutowie [2000-2001] oraz parafia pw. św. Karola Boromeusza w Wołowie [2001-2002]. W 2002 roku ks. Tomasz trafił do parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Oławie [2002-2005]. W latach 2005-2010 został mianowany dyrektorem Caritas Archidiecezji Wrocławskiej. Po 2010 roku pełnił posługę w Niemczech. Najpierw do 2013 roku w Polskiej Misji Katolickiej w Münster, a po 2013 roku aż do dziś był proboszczem w czterech katolickich niemieckojęzycznych Parafiach: Geeste, Dalum, Groß Hesepe i Osterbrock w Dekanacie Emsland Mitte oraz Duszpasterzem dla Katolików Języka Polskiego w Ostfriesland i Emsland.
CZYTAJ DALEJ

Ksiądz z osiedla: warto kultywować tradycję, ale święconka nie jest najważniejsza w Wielkanocy

2025-04-19 07:54

[ TEMATY ]

Wielkanoc

archiwum prywatne

ks. Rafał Główczyński

ks. Rafał Główczyński

Warto kultywować tradycję, ale święconka nie jest najważniejszym elementem Wielkanocy. Od święcenia pokarmów ważniejsze jest uczestnictwo w Triduum Paschalnym, szczera spowiedź i przyjęcie Jezusa w Eucharystii - powiedział PAP ks. Rafał Główczyński, prowadzący na YouTube kanał Ksiądz z osiedla.

W Wielką Sobotę w Kościele katolickim przez cały dzień trwa święcenie pokarmów i adoracja Chrystusa złożonego do grobu. Tego dnia wierni przychodzą do kościołów ze święconkami w koszykach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję