Nie dyskutowaliśmy dzisiaj o wysokości odpisu, bo uznajemy to rozwiązanie 0,5 proc. na tym etapie za osiągnięte. Złożyliśmy stosowne deklaracje że warunkowo tzn. po spełnieniu warunków jesteśmy gotowi zrobić następne kroki – poinformował kard. Kazimierz Nycz po spotkaniu Zespołów Roboczych Rządowej i Kościelnej Komisji Konkordatowych.
Dziś doszło do kolejnego spotkania w sprawie prac nad projektem ustawy dotyczącej zastąpienia Funduszu Kościelnego dobrowolnym odpisem podatkowym 0,5 proc. między Zespołami Roboczymi Rządowej i Kościelnej Komisji Konkordatowych. Jak poinformował po spotkaniu kard. Nycz rozmawiano o problemach szczegółowych dotyczących rozwiązań prawno-finansowych.
Minister Michał Boni wyraził radość, że - jak powiedział - „po okresie trochę niejasnym” obie strony potwierdziły gotowość dalszej pracy nad rozwiązaniem, które będzie zamieniało Fundusz Kościelny w odpis podatkowy. - Ten poziom odpisu 0,5 proc. został podtrzymany, zaakceptowaliśmy go, więc wszelkie informacje i plotki, że to przedsięwzięcie się załamało należy oddalić do lamusa. Pracujemy dalej – zapewnił minister Boni.
Porozumienie stron - rządu, Kościoła katolickiego oraz innych Kościołów i wspólnot wyznaniowych - w kwestii wprowadzenia uzgodnionego już odpisu 0,5 proc.% opóźnia się, choć od początku przedłużających się rozmów (kwiecień 2012) Kościoły i rząd podkreślają, że toczą się one w przyjaznej atmosferze.
Zdaniem kard. Kazimierza Nycza, nie należy szukać żadnych podtekstów w tym, że rozmowy na temat przekształcenia Funduszu Kościelnego w odpis podatkowy zostały wstrzymane. Jak wyjaśnił KAI, bezpośrednią przyczyną takiego stanu rzeczy jest to, że od rozpoczęcia rozmów w 2012 r. urzęduje już trzeci minister administracji i cyfryzacji, i każdy kolejny szef tego resortu przed przystąpieniem do spotkań ze stroną kościelną potrzebuje czasu na zapoznanie się ze stanem prac.
Zdaniem kard. Nycza, kwestia przekształcenia Funduszu Kościelnego w mechanizm odpisu 0,5%, jakiego mieliby dokonywać obywatele na wskazany przez siebie Kościół lub związek wyznaniowy „to nie jest prosta, ale bardzo skomplikowana materia”. - Jeśli minister się zmienia, to musi mieć czas na przygotowanie – powiedział metropolita warszawski.
Przez osiem lat będąc w opozycji, Donald Tusk i jego polityczna drużyna z uporem godnym lepszej sprawy przypominali o Konstytucji RP przy każdej możliwej okazji. Stała się ona dla nich tarczą, mieczem, a czasem wręcz natchnieniem – cytowali ją z mównic, bronili na marszach, pisali o niej tweety i drukowali na banerach. Tymczasem, gdy tylko przejęli stery państwa, konstytucyjna gorliwość ulotniła się szybciej niż kampanijne obietnice. I nie chodzi tu już o pojedynczy incydent. To już seria.
Najpierw władza Tuska uznała, że uchwały Sejmu mają większą moc niż obowiązujące ustawy. Choć prawnik z pierwszego roku wie, że hierarchia źródeł prawa wygląda inaczej, rządzący postanowili napisać ją na nowo. Potem przyszła kolej na instytucje – niezależne z założenia – które nagle zaczęły być przejmowane metodą faktów dokonanych. Media publiczne, prokuratura, służba cywilna – jakby wszystkie te filary państwa były własnością partii zwycięskiej, a nie wspólnym dobrem obywateli. Ale to, co wydarzyło się ostatnio, przekroczyło kolejną granicę.
Przewodniczący katolickiego episkopatu Białorusi, abp Józef Staniewski przekazał papieżowi Leonowi XIV w imieniu Kościoła katolickiego w tym kraju oficjalne zaproszenie do odwiedzenia Białorusi w imieniu lokalnego Kościoła - czytamy na stronie archidiecezji mińsko-mohylewskiej.
Przedstawiciele białoruskiego Kościoła katolickiego wzięli udział w audiencji ogólnej w środę 21 maja, a po niej mieli możliwość rozmowy z Ojcem Świętym. Abp Staniewskiemu towarzyszył wikariusz generalny archidiecezji mińsko-mohylewskiej biskup Aleksander Jaszewski SDB.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.