Modlitwa wymaga od proszącego jego wiary,
taka może być konkluzja dzisiejszej Ewangelii
z XXIX niedzieli zwykłej w roku C,
taka też jest prawda o naszym istnieniu
najpierw wobec Boga i Jego Świętych,
a później także wobec tego świata.
Cóż bowiem może człowiek
tak sam z siebie,
gdyby nie było Boga,
Stwórcy wszelkiego bytu,
gdyby nie Jego łaska
podtrzymująca wszystko w istnieniu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Nie bądź więc jak ten «sędzia,
który Boga się nie boi i nie liczy się z ludźmi» (Łk 18,2),
lecz jak ta «wdowa, która [codziennie]
przychodzi do niego z prośbą:
„Obroń mnie przed moim przeciwnikiem”» (Łk 18,3),
a otrzymasz to, o co prosisz!
Sędzia - obojętny na zbawcze działanie Boga
i wobec proszących go o pomoc ludzi –
bierze w obronę ubogą wdowę,
«ponieważ mu się naprzykrza»,
gdyż nie chce, aby «przychodziła bez końca
i zadręczała go» swoimi prośbami.
Tym bardziej sam «Bóg – naucza Mistrz z Nazaretu -
czyż nie weźmie w obronę swoich wybranych,
którzy dniem i nocą wołają do Niego,
i czy będzie zwlekał w ich sprawie?
Powiadam wam, że prędko weźmie ich w obronę» (Łk 18,7-8)
- konstatuje na koniec swojej przypowieści Jezus.
Reklama
Oto dlaczego nasza modlitwa winna być nieustanna
i ufna, pełna wiary w wypełnienie się obietnicy
danej nam przez Zbawiciela,
że doprowadzi do wiecznego zbawienia
wszystkich wierzących w Niego
i nikogo z tych, co Jemu ufają, nie zatraci.
«Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi,
gdy [ponownie tu] przyjdzie?» (Łk 18,8) –
to pytanie pozostaje wciąż bez odpowiedzi
tak w naszym życiu osobistym, jak również społecznym,
podobnie jak pytanie Św. Franciszka
«o Miłość, która wciąż nie jest kochana».
«Trwaj więc w tym, czego się nauczyłeś
i co ci zawierzono, bo wiesz, od kogo się nauczyłeś.
Od lat bowiem niemowlęcych znasz Pisma święte,
które mogą cię nauczyć mądrości wiodącej ku zbawieniu
przez wiarę w Chrystusie Jezusie.
Wszelkie bowiem Pismo od Boga natchnione
jest pożyteczne do nauczania, do przekonywania,
do poprawiania, do kształcenia w sprawiedliwości,
aby człowiek Boży był doskonały,
przysposobiony do każdego dobrego czynu» (2Tm 3,14-17).