Reklama

Letnie oratorium

W krainie Smerfów - to hasło oratorium letniego, zorganizowanego przez Siostry Dominikanki z ul. Lawendowej w Lublinie. W dniach 2-13 lipca wzięło w nich udział ok. 50 dzieci, które przebywały pod opieką sióstr i animatorek. Wielką pomoc i hojne serce okazali ludzie dobrej woli; to właśnie dzięki nim dzieci z parafii pw. św. Stanisława skorzystały z wielu atrakcji aż przez dwa tygodnie półkolonii letnich.

Niedziela lubelska 32/2012

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przeżyliśmy przepiękne chwile z bohaterami bajki pt. „Smerfy”. Uczyliśmy się od nich akceptacji innych, doceniania różnorodności, współpracy i prawdziwej przyjaźni. A tym, co łączyło grupę, były: smerfozawody, czyli konkurencje międzydrużynowe, smerfoaerobik, czyli gimnastyka na wesoło, oraz śpiew i codzienna modlitwa. Dzieci przychodzące na oratorium, tzn. Smerfy, pracowały wytrwale już od pierwszego dnia: przygotowały swoje wizytówki na spotkanie z Papą Smerfem, wymyślały najciekawszy i najbardziej smerfowy okrzyk w wiosce, ustaliły i wspólnie wypisały regulamin, obowiązujący wszystkich przez cały czas trwania półkolonii. Największą atrakcją były spotkania w wiosce i odwiedziny niektórych smerfów oraz rozmowy z nimi. Z pierwszą wizytą pojawił się Papa Smerf, który uroczyście nadawał imiona każdemu dziecku. Kolejnym gościem był Smerf Ważniak; od niego dzieci nauczyły się, że trudno jest bawić się dobrze, gdy nie jest się samym sobą, gdy jest się niezrozumianym przez innych. Odwiedziła nas też Smerfetka, która sprawdzała pracę smerfów, polegającą na przygotowaniu scenek o tym, co to znaczy być królową. Natomiast na spotkanie z Gargamelem poszliśmy do pobliskiego lasu. Był to dzień koloru - dzieci przyszły ubrane w kolorze swojej wioski i po drodze do lasu czekało na nie mnóstwo zadań do wykonania. Po tym spotkaniu podjęliśmy rozmowę o zaklęciach, magii i czarowaniu. Doszliśmy do wniosku, że człowiek nie ma takiej mocy, żeby przewidzieć przyszłość, więc nie ma takiej potrzeby, aby radził się wróżek, bo całe życie człowieka jest w ręku Boga i tylko Jemu trzeba zaufać. Natomiast można i nawet trzeba marzyć o przyszłości. To skłoniło dzieci do podzielenia się ze wszystkimi swoimi marzeniami. Odbył się także smerfny konkurs talentów, w którym dzieci przedstawiały swoje talenty plastyczne, sportowe, taneczne itd. Nie zabrakło wyjść do kina oraz do parku linowego nad Zalewem Zemborzyckim. Ostatni dzień upłynął pod znakiem uroczystego zakończenia oratorium, na które zostali zaproszeni rodzice i dziadkowie. Dzieci pod kierunkiem sióstr przygotowały oprawę Mszy św., a po niej nastąpiła część artystyczna. Nie zabrakło smerfnych okrzyków poszczególnych wiosek, opowieści o tym, co się działo podczas oratorium, czy śpiewu smerfnych hitów. Największą niespodzianką dla publiczności był smerfny taniec, do którego układ taneczny przygotowały dziewczyny. Po ostatnim spotkaniu każdy wracał do domu z uśmiechem na ustach, nagrodą w ręku i - mamy nadzieję - miłymi wspomnieniami w sercu. Dziękujemy wszystkim sponsorom oraz ludziom o dobrym i życzliwym sercu, dzięki którym mogliśmy wesoło przeżyć czas letniego oratorium.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Słuchać czy służyć?

[ TEMATY ]

Ewangelia

rozważanie

ks. Mariusz Słupczyński

lipiec

pl.wikipedia.org

Rozważanie do Ewangelii Łk 10, 38-42

Czytania liturgiczne na 20 lipca 2025;
CZYTAJ DALEJ

Chrystus pośród was – nadzieja chwały

2025-07-14 17:19

Niedziela Ogólnopolska 29/2025, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

Grażyna Kołek

CZYTAJ DALEJ

Pielgrzymka jest szkołą dziękczynienia

2025-07-20 20:43

Biuro Prasowe AK

- Zanim rozjedziecie się do swoich domów, spójrzcie jeszcze raz dziś na Maryję i powiedzcie jej: „Mamo, nie pozwól mi wrócić do Egiptu. Ucz mnie tego wejścia, tego wychodzenia. Ucz mnie twojej cichości i twojej ufności. Prowadź mnie do Jezusa. Prowadź mnie do nieba. Maryjo, pomóż mi być takim pielgrzymem nadziei” – powiedział do pielgrzymów bp Robert Chrząszcz, podczas zakończenia 39. Wadowickiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę.

– Dziś stanęliśmy w miejscu, które dla Polaków od wieków jest punktem odniesienia, azylem, a dla pielgrzyma metą i początkiem zarazem. Stanęliśmy przed Maryją, naszą Matką i Królową, bo to Ona, jak mawiał św. Jan Paweł II, jest tą, która przyjmuje nas w swym sercu – powiedział na początku homilii bp Robert Chrząszcz i zauważył, że Maryja przyjmuje wszystko, co przynoszą ze sobą pielgrzymi, ogarniając ich czułością.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję