Reklama

Wiara

EWANGELIA WIERSZEM OPOWIEDZIANA

Wiara ziarnka gorczycy

[ TEMATY ]

wiara

BOŻENA SZTAJNER/NIEDZIELA

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Roku Wiary, w XXVII niedzielę zwykłą roku C
pochylamy się nad tajemnicą naszej wiary,
która często jest jako ziarenko gorczycy,
tak mała i niepozorna, że wydawać by się mogło,
iż zostanie zwyciężona niewiarą tego świata,
w którym bardziej ceni się agnostyka,
jak osobę praktykującą swoją wiarę.

Tymczasem z najmniejszego nasienia na ziemi
wyrasta ogromne drzewo zdolne pomieścić
stado dużych ptaków z ich gniazdami w swojej koronie.
Podobnie wiara uczniów Chrystusowych,
choć początkowo słaba i nieobliczalna,
ostatecznie przeradza się w wielką siłę
oddziaływania na rzesze naśladowców Chrystusa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

«Przymnóż nam wiary» - proszą swego Pana jego uczniowie
mając nadzieję na pokonanie własnych słabości
i ograniczeń swojej ludzkiej natury,
ale także kierując swoją niemą prośbę do Mistrza,
aby udzielił im rady na dobre życie w tym świecie
i tchnął w ich przepełnione lękiem i obawami serca
moc ducha Bożego, z którego inspiracji przemawia.

«Gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy,
powiedzielibyście tej morwie:
wyrwij się z korzeniem i przesadź się w morze,
a byłaby wam posłuszna» (Łk 17,6)
- słowa Chrystusa pouczające o możliwościach
ludzkiej wiary, która wszystkie swe nadzieje
lokuje w Bogu i w Jego przemożnej łasce.

Nie można zbytnio ufać sobie
i własne życie duchowe
budować na przekonaniu,
że sobie damy radę
z wszystkimi trudnościami duchowymi,
że jesteśmy samowystarczalni,
bo rychło się na sobie zawiedziemy.

Inaczej jest, gdy człowiek swoją wiarę
buduje na Bogu i Jego łasce,
mając za cel swego życia Bożą chwałę
i własne uświęcenie, ale w kontekście
pokornej służby braciom i siostrom
w świadectwie wiary, nadziei i miłości
podejmowanych jako czyn we wspólnocie Kościoła.

Reklama

«Słudzy nieużyteczni jesteśmy,
wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać»,
tak mamy wyrażać naszą chrześcijańską postawę
wobec wszystkich świadków naszego życia,
łącznie z najbliższymi, przyjaciółmi i znajomymi,
nie po to, by nas za to chwalili,
ale by widząc nas uwielbiali samego Boga.

Tymczasem jakże często dajemy odczuć
naszym bliskim, krewnym i znajomym,
że jesteśmy od nich lepsi, bo mądrzejsi
i bardziej świadomi mechanizmów życia
w wymiarze doczesności jak też i wieczności,
w perspektywie wiary i bezbożności.

Stąd nawet jeśli na tym świecie
jedni drugim służą, bo są ich panami,
a oni niewolnikami ich rozkazów
bez nadziei na najmniejszą pochwałę
i ulgę w ciężkiej pracy przy usługiwaniu,
to pozytywny stosunek do pracodawców
może sprawić, że jednak okażą nam wdzięczność
za dobrze i sumiennie wykonaną pracę.

I chociaż nawet liczyć na to nie możemy,
że przyjmą nas z otwartymi ramionami
i będą nam usługiwać, mówiąc nam:
«Pójdź zaraz i zasiądź do stołu» (Łk 17,7),
to jednak nie możemy tracić nadziei
na ich nawrócenie i duchową przemianę
w kontekście wzrostu ich wiary.

O to mamy się modlić dla nich i siebie samych,
dbając nie tylko o własne zbawienie,
lecz także o zbawienie wszystkich tych,
którzy polecają się naszym modlitwom,
aby dostąpili łaski wewnętrznego uzdrowienia
z chorób duszy i doczesnych przywiązań,
«bo nie dał nam Bóg ducha bojaźni,
ale mocy i miłości, i trzeźwego myślenia» (2Tm 1,7).

Z tej też racji mamy «rozpalić w sobie charyzmat Boży,
który jest [w nas] przez włożenie rąk» tak,
podczas chrztu świętego i innych sakramentów,
udzielanych obficie wszystkim sługą Bożym,
jak również pomazańcom Bożym
w sakramencie święceń - posłanym
do głoszenia słowa i leczenia dusz.

Reklama

«Nie wstydź się zatem świadectwa Pana naszego,
ani mnie, Jego więźnia, lecz weź udział
w trudach i przeciwnościach znoszonych
dla Ewangelii mocą Bożą!
On nas [bowiem] wybawił i wezwał
świętym powołaniem nie na podstawie naszych czynów,
lecz stosownie do własnego postanowienia i łaski,
która dana nam została w Chrystusie Jezusie
przed wiecznymi czasami» (2Tm 1,8-9).

Tak samo mamy postępować
w naszym życiu duchowym
mając na względzie «zdrowe zasady,
jako wzorzec w wierze i miłości
w Chrystusie Jezusie» (2Tm 1,13).
i strzec «depozytu wiary
z pomocą Ducha Świętego,
który w nas mieszka» (2Tm 1,14).

Abyśmy nie zniweczyli daru naszego zbawienia
i zbawienia danych nam w wierze i miłości
braci i sióstr, gdyż - jakkolwiek - «zginie ten,
co jest ducha nieprawego, ale sprawiedliwy
żyć będzie dzięki swej wierności» (Ha 2,4).

2013-10-06 11:34

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak „reklamować” Chrystusa

„Sprzedawać” Jezusa jak coca-colę - to nie bluźnierstwo! Jak to czynić skutecznie, jak odzyskać tych, którzy odeszli z Kościoła - tego nauczy pierwsza w Polsce Szkoła Liderów Nowej Ewangelizacji, która powstaje na Papieskim Wydziale Teologicznym Sekcji św. Jana Chrzciciela w Warszawie

Trudno może w to uwierzyć, ale wielu ludzi naprawdę nie słyszało dzisiaj o Chrystusie, a wielu o Nim po prostu zapomniało. Tych ludzi nie ma w Kościele. - Dlatego potrzebna jest nowa ewangelizacja, jako chrześcijanie mamy obowiązek prowadzić innych do wiary. Nowo powstała szkoła może w tym bardzo pomóc - mówi dr Monika Przybysz, członek Zespołu ds. Nowej Ewangelizacji Konferencji Episkopatu, wykładowca na UKSW.
Jej zdaniem, szkoła ta pomoże też uświadomić, że do ewangelizacji trzeba wykorzystać tę przestrzeń, w której są ludzie, a więc przede wszystkim Internet: Facebook, blogi, także komórki. - To pokazuje, że do ewangelizacji potrzebne są tylko dwie rzeczy: zapał i prąd. Biada więc nam, gdybyśmy nie głosili Ewangelii i nie wychodzili na współczesne dziedzińce pogan - podkreśla dr Monika Przybysz.
Z tego założenia wyszedł też ks. prof. Krzysztof Pawlina, rektor Papieskiego Wydziału Teologicznego, przy którym utworzył Szkołę Liderów Nowej Ewangelizacji: - Chrześcijaństwo z natury jest misyjne, stąd obowiązkiem każdego katolika jest prowadzenie innych do Chrystusa.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Marek Studenski: Naukowiec ujawnił sekrety świętych

2024-05-16 09:10

[ TEMATY ]

ks. Studenski

Materiał prasowy

Poznaj opinię o świętych, których rękopisy ujawniły nieznane oblicza ich dusz. Skłonności do złego, ukryte grzeszne pragnienia - to wszystko zostało odkryte dzięki pracy włoskiego zakonnika, Girolama Morettiego. Czy święci naprawdę byli nieskazitelni? A może ich wady sprawiły, że ich duchowe triumfy są jeszcze bardziej imponujące?

Te sensacyjne odkrycia stały się możliwe dzięki grafologii. Grafologia, dziedzina tajemnicza i fascynująca, niczym śledztwo prowadzone przez detektywa, ujawnia sekrety skrywane w odręcznym piśmie. Dowiedz się, jak badanie charakteru pisma może służyć jako narzędzie rozpoznawania cech osobowościowych, a nawet odgrywać kluczową rolę w sądowych rozprawach.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 20.): Odkurzyłeś już?

2024-05-19 19:30

[ TEMATY ]

#PodcastUmajony

materiał prasowy

Po co mi Pismo Święte? Czy da się nim modlić? Czego w kontakcie z Biblią uczy nas Maryja? Zapraszamy na dwudziesty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o maryjnym zachowywaniu i rozważaniu Słowa w sercu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję