Reklama

Kościół światłem żyjących

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O tym mogli usłyszeć uczestnicy XXXVII Kongregacji Odpowiedzialnych Ruchu Światło-Życie, która odbyła się na Jasnej Górze. Przyjechali z Polski, Słowacji, Czech, Austrii, Niemiec, Białorusi, Ukrainy, Chin czy USA. Nie zabrakło też członków z diecezji zamojsko-lubaczowskiej. Wszyscy wpatrzeni w oczy Matki Bożej Częstochowskiej odkrywali, że Kościół jest „Drogą Wspólnoty”, ich domem, który ma być zawsze otwarty, i „nadzieją każdej tęsknoty” (wersety zaczerpnięte z Piosenki Roku OŻK 2012, Kościół naszym domem). Przez cztery dni pogłębiali swoją wiarę tworząc jedną Rodzinę Żywego Kościoła. Wspólne modlitwy brewiarzowe, Msze św., konferencje, aż po Apel Jasnogórski przed wizerunkiem Maryi. Uroczystym Eucharystiom w Kaplicy Matki Bożej przewodniczyli bp Wojciech Polak, sekretarz generalny KEP, abp Wacław Depo, metropolita częstochowski oraz bp Adam Szal, delegat KEP ds. Ruchu Światło-Życie. Słowo programowe przedstawił ks. Adam Wodarczyk, moderator generalny Ruchu. Już na początku przypomniał wydarzenia sprzed 25 lat, kiedy to podczas XII KO zebrani otrzymali wiadomość o śmierci ks. Franciszka Blachnickiego, dziś sługi Bożego. W prezentacji ks. Wodarczyk przedstawił wizję celu i drogi w odniesieniu do hasła roku „Kościół naszym domem”. A będzie on domem, jeśli będzie spełniał przykazanie miłości oraz wielki nakaz misyjny. Obraz pierwotnego Kościoła znajdujemy w Dziejach Apostolskich, także Sobór Watykański II daje nam wskazówki: musi istnieć jedność z Bogiem i ludzi między sobą. Wymienił też główne cele, jakie są stawiane Kościołowi na progu trzeciego tysiąclecia chrześcijaństwa w Novo Millennio Ineunte. - Dla nas jest to przede wszystkim odkrycie tego, do czego prowadzi spotkanie z Jezusem Chrystusem, że przyjęcie Go do naszego życia zawsze prowadzi do spotkania z Kościołem i do zadomowienia z Nim, odnalezienia swojego miejsca przez konkretną służbę, diakonię, jaką w Kościele zaczynamy podejmować - wskazał ks. Adam Wodarczyk. Moderator Generalny odniósł się też do nowego dokumentu papieża Benedykta XVI „Porta Fidei”. Papież pisze wyraźnie - co mamy czynić. Nie możemy pozwolić, by sól zwietrzała, a światło było trzymane pod korcem. Warto dodać, że 11 października zostanie ogłoszony przez Papieża Rok Wiary. Tegoroczną kongregację ubogacił swoją obecnością gość pochodzący z muzułmańskiej Malezji, Chińczyk Geok Seng Lim. „Kościół naszym domem: Uczniostwo - Żywa wiara, Pomnożenie - Kwitnący Kościół, Dojrzałość - Nieustająca gotowość na nowe wyzwania”. Nad tymi zagadnieniami zatrzymał się lider nowej ewangelizacji z Singapuru. Był też czas na wspólne dzielenie się wrażeniami ze spotkania na Jasnej Górze. Zdaniem Marty Schmidt z Biłgoraja, Kościołem jest też Ruch Światło-Życie, który rodzi wspólnotę wspólnot wszystkich ludzi w naszej diecezji, Polsce i na całym świecie. Zadaniem, do którego jesteśmy wezwani, jest ciągły rozwój i powoływanie do życia nowych członków, którzy będą dalej świadczyć i szerzyć słowo Boga wśród innych ludzi. Dla Michała Piaskowskiego ze Szczebrzeszyna, kongregacja jest ciekawym przeżyciem. Można spotkać wielu ludzi, którzy żyją charyzmatem Ruchu Światło-Życie. To napełnia optymizmem i radością, gdy widzi się osoby, które są bardzo podobne do nas. I rozjechali się do swoich diecezji, by dzielić się tym, czego doświadczyli i co usłyszeli podczas XXXVII Kongregacji Odpowiedzialnych Ruchu Światło-Życie na Jasnej Górze. To właśnie przez Maryję do Syna Jezusa Chrystusa chcą iść, żeby odkryć Kościół, który jest dla nich domem. W tym Kościele jest też Ruch Światło-Życie i każdy jego członek jest odpowiedzialny za to dzieło, który dał Bóg przez osobę sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego. To on powiedział: „Kościół daje życie najpierw jakby sam sobie, swoim własnym dzieciom, swoim członkom, ale daje je także tym, którzy są na zewnątrz, którzy są jeszcze poza widzialnym Kościołem”. Będzie to możliwe, kiedy staniemy się ludźmi wiary konsekwentnej. Tylko wzmocnienie wewnętrznej siły człowieka, doświadczenie miłości Chrystusa oraz radość z pełni mocy Boga uczyni każdego z nas prawdziwymi świadkami. A dzisiejszy świat takich właśnie szuka. Pozostaje nadzieja, że obecny rok wiary konsekwentnej Ruch Światło-Życie będzie potwierdzał swoim świadectwem życia. Dzieląc się wiarą, tak naprawdę ją pomnażamy!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty Jan Nepomucen

Niedziela podlaska 20/2001

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy
Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi. Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością. Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka. Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo św. Jana Nepomucena. Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św. Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego. Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św. Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie Europę. W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy, Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII zaliczył go uroczyście w poczet świętych. Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana. Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie, komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie. Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę. Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej. W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych. Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak zanikającego kultu św. Jana Nepomucena. Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej sławy i szczerej spowiedzi.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Rity

[ TEMATY ]

nowenna

św. Rita

Agata Kowalska

Św. Rita

Św. Rita

Nowenna do odmawiania między 13 a 21 maja lub w dowolnym terminie.

Niech będzie uwielbiony Bóg w Twoim życiu św. Rito.
CZYTAJ DALEJ

Aktor, który zaatakował posłów PiS, usłyszał zarzuty

2025-05-21 20:17

[ TEMATY ]

policja

Adobe Stock

Mężczyzna, który zaatakował posłów Dariusza Mateckiego i Krzysztofa Cieciurę w restauracji sejmowej usłyszał dwa zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego. Podejrzanemu grozi do trzech lat więzienia.

Rzecznik śródmiejskiej komendy mł. asp. Jakub Pacyniak poinformował PAP, że 54-letni mężczyzna, który zaatakował w środę posłów PiS usłyszał dwa zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego, po czym został zwolniony do domu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję