Reklama

Niedziela Przemyska

Abp Szal: aby zło się rozwijało, wystarczy nie czynić dobra

Bezczynność czy poprzestawanie na małym jest okazją do tego, aby zło weszło między nas. I to niestety obserwujemy we współczesnym świecie – powiedział abp Adam Szal, który przewodniczył mszy św. odpustowej w kościele pw. Chrystusa Króla w Przeworsku. Tego dnia parafia świętowała także 20-lecie istnienia.

[ TEMATY ]

abp Adam Szal

BP KEP

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rozpoczynając eucharystię metropolita przemyski zwrócił uwagę, że Pan Jezus przyrównał Królestwo Niebieskie do małego ziarnka gorczycy, które wsiane w ziemię jest jednym z najmniejszych, a gdy wyrasta staje się dużym drzewem. Podobnie – jak stwierdził – było z parafią Chrystusa Króla w Przeworsku, której wierni podjęli się wraz z proboszczem wielkiego wyzwania budowy kościoła i stworzenia wspólnoty.

Abp Szal podkreślił również, że aby zło się rozwijało, wystarczy nie czynić dobra. – Bezczynność czy poprzestawanie na małym jest okazją do tego, aby zło weszło między nas. I to niestety obserwujemy we współczesnym świecie – powiedział.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Hierarcha prosił o modlitwę w intencji Akcji Katolickiej, której święto patronalne przypada dzisiaj oraz o dobrą formację ludzi duchownych i świeckich, „bo jesteśmy jednym Kościołem w duchu Chrystusowego Królestwa”.

W homilii abp Szal zauważył, że proboszcz i wikariusze musieli podjąć się podwójnego działania: z jednej strony budowy świątyni materialnej, a z drugiej – budowania wspólnoty.

– Akurat tyle lat, ile istnieje wasza parafia, jestem biskupem i wiele razy bywałem tutaj zapraszany na różne okazje i uroczystości. Widać było jak to ziarenko rośnie, jak się rozwija, jak wspólnoty są ozdobą i bogactwem tej parafii. Dziękujemy Panu Bogu za łaski, których tak wiele było – mówił.

Reklama

Metropolita przemyski zaznaczył, że dzisiaj nie można poprzestać tylko na minimalnym zaangażowaniu, ale potrzeba, abyśmy „jako duszpasterze, ale też jako świeccy chętnie włączali się pracę grup duszpasterskich”. – Kościół powinien być wspólnotą wspólnot. Dzisiaj praca formacyjna jest bardzo utrudniona przez pandemię, ale myślę, że trzeba próbować w tych trudnych warunkach znaleźć sposoby na utrzymanie więzi, na kontakty, także na spotkania – powiedział.

Parafia Chrystusa Króla w Przeworsku została erygowana 15 września 2000 r. Pierwsza Msza św. została odprawiona blisko rok później, we wrześniu 2001 r., kiedy ówczesny biskup pomocniczy Adam Szal poświęcił plac pod budowę tymczasowej kaplicy. Prace rozpoczęły się jeszcze w tym samym roku i po trzech miesiącach abp Józef Michalik, metropolita przemyski, dokonał jej poświęcenia. Pojawiła się nie tylko możliwość gromadzenia ludzi na modlitwie, ale też rozpoczęła się integracja parafii. W maju 2005 r. rozpoczęto prace przy budowie murowanego kościoła. Środki pozyskiwano przez dobrowolne ofiary parafian oraz wyjazdy na kwestę wraz chórem parafialnym „Gloria”.

26 września 2010 roku miała miejsce uroczystość wmurowania kamienienia węgielnego przez abp. Józefa Michalika. Do tej pory budowę zakończono, kontynuowane są prace wykończeniowe i upiększające.

W parafii działa kilkanaście grup, m.in. schole, chór, oaza młodzieżowa, Domowy Kościół, Akcja Katolicka, Wspólnota Krwi Chrystusa i Odnowa w Duchu Świętym.

2020-11-22 14:55

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pomagamy Ukrainie

Niedziela przemyska 16/2022, str. IV

[ TEMATY ]

wywiad

abp Adam Szal

pomoc dla Ukrainy

Ks. Maciej Flader

Abp Adam Szal z kard. Konradem Krajewskim na Dworcu Głównym w Przemyślu

Abp Adam Szal z kard. Konradem Krajewskim na Dworcu Głównym w Przemyślu

W świątecznej atmosferze, z abp. Adamem Szalem rozmawia ks. Zbigniew Suchy.

Ks. Zbigniew Suchy: W ramach naszych rozważań na temat drogi pokoju, chciałbym na ten świąteczny czas poprosić o podzielenie się wrażeniami. Pierwsze moje pytanie dotyczy wizyt Księdza Arcybiskupa u uchodźców; jakie wrażenia, jakie przeżycia temu towarzyszyły? Abp Adam Szal: Normalny tok pracy duszpasterskiej, związany z wizytacją, którą przeprowadziłem w dekanacie brzozowskim, został jakby powiększony o te niezwykłe wydarzenia związane z wojną, która ma miejsce na Ukrainie. Cała nasza Ojczyzna, także i nasze Podkarpacie stanęło przed trudnym wyzwaniem, jakim jest pojawienie się tych, którzy uciekają ratując swoje życie. Na terenie naszej archidiecezji są trzy przejścia graniczne, gdzie przyjmujemy uchodźców i przekierowujemy w większości w głąb Polski czy na Zachód, do innych państw. Od samego początku władze lokalne korzystały z pomocy wolontariuszy, tych, którzy są wolontariuszami niejako z urzędu, to znaczy straż pożarna, ratownicy, ale także wolontariuszy, którzy z dobrego serca przyjechali nie tylko z terenu archidiecezji przemyskiej, ale i z całej Ojczyzny, a nawet i spoza Polski. Chciałbym podkreślić, że Kościół stara się być obecny na szlaku tych udręczonych ludzi. Szczególną rolę odgrywa tu Caritas Archidiecezji Przemyskiej, jak i Caritas Polska, bo żeby taka działalność była sensowna, musi być skoordynowana. Kilkakrotnie byłem na przejściu granicznym czy też na dworcu kolejowym. Często odbywało się to w takich ważnych okolicznościach, na przykład przy obecności kard. Konrada Krajewskiego czy też kard. Gerharda Müllera. Obaj byli otwarci na tę wizytę i taki był też cel ich przyjazdu do Przemyśla. Byłem także wtedy, kiedy trzeba było zobaczyć jak wygląda przejście w Korczowej, w noclegowni w Młynach, czy też w miejscach, gdzie zatrzymywali się uciekinierzy w parafii w Korczowej. Byłem także w Medyce na przejściu granicznym już w tym okresie późniejszym, kiedy ta główna fala uchodźców minęła. Jakie jest moje wrażenie? Jest oczywiście przejmujące, choćby dlatego, że w więcej niż w 90% są to matki z dziećmi, jak to fachowcy oszacowali – połowa z nich to bezbronne dzieci. To wielkie wyzwanie także dla służb publicznych, dla szkół, dla szpitali, dla tych, którzy się opiekują uciekinierami. Drugie spostrzeżenie to jest piękny odzew ludzi, którzy pospieszyli z pomocą potrzebującym. Chciałbym przy tej okazji podziękować tym wszystkim, którzy pospieszyli z pomocą, a więc rodzinom, bo wiele rodzin, nawet z własnej inicjatywy szukało tych uchodźców, żeby ich przyjąć. W jednej z parafii wizytowanej przeze mnie okazało się, że uczennica ze szkoły podstawowej niejako wymogła na rodzicach, żeby poszukali kogoś, kto potrzebuje pomocy i przyprowadzili do domu, bo jak mówiła: „u nas jest tyle pomieszczeń i można kogoś przyjąć”. Bardzo też dziękuję tym wolontariuszom, którzy pełnią służbę na dworcu czy na przejściach granicznych. Dziękuje także tym wszystkim, którzy przygotowują posiłki. To są wzruszające sytuacje, jak choćby dowiedziałem się od duszpasterza w Medyce, że połowa parafii robi kanapki. To było takie budujące, że ludzie nie odwrócili się od tych, którzy przybywają. Wiemy też, że jest wiele darów, które są przekazywane przez Caritas na Ukrainę przy pomocy zorganizowanego transportu z Leżajska czy z Przemyśla do Lwowa. Caritas zorganizowała przejazd ponad dwustu tirów. Oczywiście to są różne rzeczy docierające do nas z głębi Polski, ale trzeba je odpowiednio przepakować i przesłać. Trzeba też wspomnieć o takiej inicjatywie, że Caritas funduje paliwo do tirów, które jadą z Leżajska do Lwowa i tam są przez Caritas Lwowską przejmowane. Należy też wspomnieć o wrażliwości Ojca Świętego, który przekazał pewne środki na Ukrainę. Z tych środków zostały zakupione agregaty prądotwórcze. Te środki zostały przekazane przez pośrednictwo kard. Konrada Krajewskiego. Także kard. Gerhard Müller przekazał darowiznę dla Caritas po to, żeby wesprzeć tych, którzy tej pomocy potrzebują. Cieszę się też z otwartości poszczególnych parafii, ale też naszego Seminarium. Jeszcze raz podkreślam wielką życzliwość sióstr zakonnych, które przyjmowały uchodźców. Przykładowo wspomnę choćby te w Przemyślu Siostry Służebniczki czy Siostry Sługi Jezusa. Te ostatnie pomogły studentom z Ekwadoru, którzy uciekali z tą pierwszą falą. Pomogły tak, że przyjmowały do swojego domu, ale także dopomogły dostać się do Warszawy, skąd studenci odlecieli do swojej ojczyzny. Takich sposobów pomocy jest dużo, warto o tym pisać i mówić, żeby pokazać to otwarte serce dla potrzebujących. To doświadczenie pokazuje wielką solidarność mieszkańców Podkarpacia z tymi, którzy uciekają przed wojną.
CZYTAJ DALEJ

W kosmosie odkrył Boga

2025-07-02 09:30

[ TEMATY ]

kosmos

Monika Stojowska

W kosmos poleciał z miniaturowym wydaniem „Pana Tadeusza” Adama Mickiewicza. Unikat po kilku latach przekazał Janowi Pawłowi II. Książeczka podarowana Ojcu Świętemu przez Mirosława Hermaszewskiego, pierwszego Polaka w kosmosie, znajduje się w zbiorach Ośrodka Dokumentacji i Studium Pontyfikatu Jana Pawła II w Rzymie.

Na pierwszej stronie książeczki widnieje pieczątka z datą lotu: 27 czerwca 1978 roku oraz treścią: Pierwszy Polak w kosmosie. Interkosmos. PRL – ZSRR. Salut 6. Poczta kosmiczna. Mirosław Hermaszewski odręcznie opatrzył ją również napisem: „Pamiątka z lotu kosmicznego 27. 06 – 5.07 1978 r.".
CZYTAJ DALEJ

Nawrocki: chcę, by Pałac Prezydencki był ośrodkiem kształtującym polską politykę bezpieczeństwa

2025-07-03 11:15

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

PAP/Leszek Szymański

Prezydent elekt Karol Nawrocki podkreślił, że chce, by Pałac Prezydencki był ośrodkiem kształtującym polską politykę bezpieczeństwa w zakresie militarnym, wojskowym, cywilnym, operacyjnym i analitycznym. Stwierdził też, że nominacje generalskie powinny bardziej przejrzyste.

Na czwartkowej konferencji prasowej prezydent elekt wyraził przekonanie, że czeka go udana współpraca z szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem. Zapowiedział, że chciałby przekonać szefa MON do tworzenia „nowej kultury nominacji generalskich”. „Nie niesie to ze sobą konieczności zmian legislacyjnych, ale Polacy zasługują na to, by nominacje generalskie były bardziej przejrzyste” - powiedział Nawrocki.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję