Reklama

Gorzyce w albumie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Piękno gorzyckiej ziemi ukazuje wydany niedawno album zatytułowany „Gmina Gorzyce”. Publikacja powstała dzięki operatywności Stowarzyszenia Przyjaciół Szkoły Podstawowej nr 2 im. Jana Pawła w Gorzycach, które opracowało projekt „Promocja Gminy Gorzyce poprzez wydanie albumu fotograficznego”. Wniosek o dofinansowanie w kwocie 20 tys. zł zyskał akceptację Lokalnej Grupy Działania „SANŁĘG”, wsparcia udzielili także lokalni sponsorzy.
- Album pomaga nam odnaleźć ładne miejsca w naszej gminie - mówi gorzycki wójt Marian Grzegorzek. - Żyjemy trochę za szybko i dlatego czasami tego piękna na naszym terenie nie dostrzegamy. Musimy trochę podnieść głowy i zobaczyć urokliwe zakątki, a to nas ubogaci.
- Gmina Gorzyce naprawdę jest piękna - dodaje Halina Gołębiowska, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Szkoły Podstawowej nr 2 im. Jana Pawła II w Gorzycach i dyrektor placówki. - Fotografie zamieszczone w albumie ukazują to, co najważniejsze i najpiękniejsze w naszych miejscowościach. Mamy wspaniałe okolice, szkoły, przemysł... Tu rzeczywiście są ciekawe miejsca.
Gorzycki wójt podkreśla trud wielu osób, które zaangażowały się w powstanie albumu. Jest wdzięczny wspomnianemu stowarzyszeniu za pozyskanie potrzebnych środków i wszelkie działania organizacyjne, a także sponsorom. Kieruje też ukłon w stronę autorów publikacji - Lucyny Łysiak-Kosowskiej, Haliny Gołębiowskiej, Waldemara Stanisława Prarata (teksty) oraz Piotra Kiełbasy i Bogdana Myśliwca (zdjęcia).
Wniosek o refundację poniesionych wydatków znajduje się już w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Podkarpackiego w Rzeszowie. - Planujemy, że po otrzymaniu tych środków podejmiemy starania o kolejne wydanie albumu - informuje Marian Grzegorzek. Następna edycja zostanie wzbogacona o nowe pomysły.
- Apeluję, by każda rodzina w naszej gminie stała się posiadaczem albumu - zwraca się wójt do lokalnej społeczności. - Niech ta publikacja znajdzie miejsce pośród rodzinnych fotografii. Myślę, że wszyscy mieszkańcy zainteresują się tym wydawnictwem i przyjmą je z życzliwością. Dlatego zachęcam do kontaktu ze Stowarzyszeniem Przyjaciół Szkoły Podstawowej nr 2 im. Jana Pawła II w Gorzycach.
Wiceprezes zarządu LGD „SANŁĘG” Jan Czech podkreśla, iż powstanie albumu jest owocem dużej aktywności wydawniczej w gminie Gorzyce. - Tu wiele osób tworzy autentyczną kulturę na najwyższym poziomie - akcentuje. - Nie wiem, czy w najbliższej okolicy odnajdziemy tylu pasjonatów pisania i utrwalania historii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadek zdarzenia może podać lek – weszła w życie nowa definicja pierwszej pomocy

2025-05-30 07:13

[ TEMATY ]

pierwsza pomoc

Adobe Stock

Osoba udzielająca pierwszej pomocy może zgodnie z prawem podać dostępny na miejscu lek wydawany na receptę – w piątek weszły w życie przepisy, które zmieniły definicję pierwszej pomocy.

Na problem braku przepisów uwzględniających podawanie leków wydawanych na receptę w ramach pierwszej pomocy od lat zwracali uwagę rodzice dzieci zagrożonych wstrząsem anafilaktycznym. Nawet jeśli dziecko uczęszczające do przedszkola lub szkoły miało przy sobie adrenalinę, np. w tzw. epipenie, to jej podanie wymagało wcześniejszego upoważnienia rodziców i zgody nauczyciela. Jeśli w szkole nie było pielęgniarki lub innej osoby uprawnionej do podania leku, świadkowie czekali na przyjazd karetki.
CZYTAJ DALEJ

Śmierć nie kończy wszystkiego

2025-04-30 11:52

[ TEMATY ]

Ewangelia

maj

rozważanie

ks. Mariusz Słupczyński

Karol Porwich/Niedziela

Rozważanie do Ewangelii J 16,20-23a

Czytania liturgiczne na 30 maja 2025;
CZYTAJ DALEJ

Błogosławione w Braniewie – bolesne męczennice komunizmu

2025-05-30 19:30

[ TEMATY ]

Braniewo

siostry katarzynki

beatyfikacjia

Red

Miały od 26 do 64 lat. Ginęły po kolei – w ciągu kilku miesięcy 1945 roku. Dlatego, że do końca pozostały z dziećmi - sierotami, z pacjentami w szpitalu, z osobami starszymi, które nie miały rodzin ani opieki. Z tymi wszystkimi, którzy nie byli w stanie się bronić ani uciekać przed Armią Czerwoną, która brutalnie wkroczyła wtedy na Ziemię Warmińską. Czy można zrozumieć postępowanie sióstr katarzynek?

Pracowały na całej Warmii, w różnych domach zakonnych i w różnych miejscach: domach dziecka, szpitalach, ośrodkach opieki. Gdy żołnierze sowieccy zaczęli zajmować te ziemie, ludzie zaczęli się masowo ewakuować. Nie mogło być na tych ziemiach dzieci, które nie miały rodziców, chorych bez własnych rodzin czy najstarszych mieszkańców. Takich osób nie opuściły jednak siostry katarzynki. Mimo że były przez czerwonoarmistów bite, gwałcone, torturowane – na przykład w szpitalnej piwnicy, gdzie szukały schronienia wraz ze swymi podopiecznymi. Te, które zostały wtedy z pacjentami, były wielokrotnie wykorzystywane przez Sowietów. Niektóre więziono, a potem zesłano w głąb ZSRR. Pracowały w łagrach, zmarły z wycieńczenia. Siostra, która zorganizowała ewakuację dzieci – zgromadziła je w grupie na dworcu kolejowym, sama zaś poszła szukać dla nich wody i pożywienia. Żołnierz Armii Czerwonej zastrzelił ją, gdy tylko wyszła na zewnątrz. Były siostry, które zginęły wskutek ciągnięcia ich za samochodem po ulicach Kętrzyna. Po zajęciu Gdańska przez Sowietów pod koniec marca 1945 r. rozpoczęły się mordy, grabieże i gwałty na miejscowej ludności. Ofiarą napaści padły też siostry katarzynki, które znalazły się w mieście po przymusowej ewakuacji macierzystego domu w Braniewie. Jak podaje KAI, 58-letnia siostra Caritina Fahl, nauczycielka i ówczesna wikaria generalna Zgromadzenia, ze wszystkich sił starała się bronić młodsze siostry przed gwałtem. Została straszliwie pobita, zmarła po kilku dniach. Takie były ich losy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję