Reklama

Żywiołowość i wirtuozowska perfekcja

Najstarszy tego typu festiwal na świecie odbywający się w Gorzowie nieprzerwanie od 22 lat okazał się nie tylko imprezą udaną wielce, ale po raz kolejny pokazał trafność ludyczno-etnograficznej formuły przyjętej przed laty przez Edwarda Dębickiego, jego pomysłodawcę i dyrektora artystycznego. Na scenie gorzowskiego amfiteatru królowały więc tańce i rytmy, od subtelnych hinduskich po żywiołowe flamenco i zawrotne w tempie bałkańskie, stanowiąc swoiste kulturowe spektrum brzmień charakterystycznych dla „cygańszczyzny”

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 34/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dwudniowym repertuarze tegorocznych „Romane Dyvesa” (Cygańskich Dni) udało się zmieścić i klasyczny już w sensie etnicznym węgierski „Kaly Jag”, i rumuńskie - Teatr Tańca „Romafest” oraz gwiazdorski „Mahala Rai Banda”, taniec hinduski (Rada Żivkovic), flamenco (Marta Aceves z gitarzystą i wokalistą), siostrzany duet „Saida & Serpi” z Niemiec oraz Vadima Kulitskiego z „Esmeraldą” z Rosji, a nawet popowego Andrzeja Piasecznego. Tradycyjnie już finał festiwalu stanowiło nowe i barwne widowisko estradowe przygotowane przez gospodarza imprezy - gorzowski Cygański Teatr Muzyczny „Terno” Edwarda Dębickiego z udziałem jego zagranicznych gości. A koncerty poprzedziły jeszcze warsztaty flamenco, tańców hinduskiego i cygańskiego, które spotkały się z dużym zainteresowaniem uczestników, głównie młodych i bardzo młodych. Jednak prawdziwą sensację i niekłamany entuzjazm wzbudzili młodzi cygańscy artyści z rumuńskiej Transylwanii. To, co pokazali, zagrali, a w szczególności zatańczyli na scenie, trudno poddaje się słownemu opisowi, to po prostu trzeba usłyszeć i zobaczyć! Tytułowa „żywiołowość i wirtuozowska perfekcja” jest zatem najkrótszym z możliwych opisem tego niezwykłego parateatralnego widowiska, które wręcz oczarowało zarówno amfiteatralną publiczność, jak i fachowców w dziedzinie choreografii. Pozostając przy zachwytach, nie sposób nie docenić również drugiej rumuńskiej formacji, muzyków z „Mahala Rai Bandy” znanych z nagrań dla słynnego „Borata”. Ktoś powiedział, że ich muzyka to „wybuchowa mieszanka rumuńskiej muzyki tradycyjnej, orientalnego popu, katalońskiej rumby, reggae, manele i cygańskiego żywiołu” i… chyba nie przesadził. Słowem, muzyczna brawura, perfekcja wykonania i żywiołowy taniec w oryginalnych, niezwykle barwnych strojach to wielce udany festiwalowy „import”, tym razem z Rumunii, który jest kolejnym dowodem na trudną do opisania różnorodność, ale i żywotność cygańskiej kultury i tradycji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Włochy: 13-letni uczeń ukarany za odmowę korzystania z "tęczowych schodów"

2025-03-06 21:09

[ TEMATY ]

Włochy

LGBT

pixabay.com

Uczeń szkoły średniej w Weronie otrzymał zawiadomienie dyscyplinarne po tym, jak odmówił skorzystania ze schodów udekorowanych kolorami tęczy i napisami dotyczącymi tolerancji. Szkoła uważa, że ​​zachowanie ucznia zagrażało bezpieczeństwu, natomiast rodzice nieletniego utrzymują, że został on ukarany za wyrażenie sprzeciwu wobec ideologii LGBT. Sprawa dotarła do Ministerstwa Edukacji - informuje portal infocatolica.com.

CZYTAJ DALEJ

Dlaczego wierzymy w jednego Boga?

2025-03-12 20:56

[ TEMATY ]

Katechizm Wielkopostny

Karol Porwich/Niedziela

Wielki Post to czas modlitwy, postu i jałmużny. To wiemy, prawda? Jednak te 40 dni to również czas duchowej przemiany, pogłębienia swojej wiary, a może nawet… powrotu do jej podstaw? W kolejnym dniu naszego katechizmu odpowiedź na pytanie - dlaczego wierzymy w jednego Boga?

Czy wiesz, co wyznajesz? Czy wiesz, w co wierzysz? Zastanawiałeś się kiedyś nad tym? Jeśli nie, zostań z nami. Jeśli tak, tym bardziej zachęcamy do tego duchowego powrotu do podstaw z portalem niedziela.pl. Przewodnikiem będzie nam Katechizm Kościoła Katolickiego oraz Youcat – katechizm Kościoła katolickiego dla młodych.
CZYTAJ DALEJ

Hiszpania: Departament Środowiska chce usunąć symboliczny krzyż pod pretekstem ekologicznym

2025-03-13 21:34

[ TEMATY ]

Hiszpania

Adobe Stock

Peña de la Cruz

Peña de la Cruz

Departament Środowiska poinformował o usunięciu dużego żelbetowego krzyża znajdującego się w Peña de la Cruz, znanym punkcie widokowym w gminie Bezas (Teruel) - informuje serwis infovaticana.com.

Według władz decyzja o usunięciu krzyża została podyktowana kwestiami bezpieczeństwa, gdyż konstrukcja pełni funkcję naturalnego piorunochronu ze względu na materiał, z którego została wykonana, oraz wysokość, co stwarza zagrożenie zarówno dla środowiska, jak i dla turystów. Powołują się one na to, że we wrześniu 2024 r. w krzyż uderzył piorun, w wyniku czego jego część odłupała się, a odłamki spadły w pobliżu strażnika leśnego, który przebywał w pobliskiej wieży strażniczej.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję