Długo przygotowywali się parafianie przy bazylice pw. św. Jana Chrzciciela w Szczecinie na uroczysty dzień wprowadzenia relikwii bł. Jana Pawła II do swojej świątyni.
21 października 2007 r. został poświęcony przez abp. Mariana Przykuckiego pomnik-ołtarz sługi Bożego Jana Pawła II. Od tego momentu stał się bardzo ważnym miejscem w świątyni. Umiejscowiony w zachodniej ścianie transeptu obok Piety i relikwii bł. Matki Teresy z Kalkuty, wskazujący dłonią na figurkę Matki Bożej Fatimskiej, Papież został otoczony spontaniczną i żywą modlitwą. Ludzie klękali przed jego wizerunkiem, prosząc o rychłą beatyfikację i o wstawiennictwo.
Z chwilą ogłoszenia daty wyniesienia na ołtarze sługi Bożego Jana Pawła II w każdy czwartek w Godzinie Miłosierdzia odprawiano Mszę św. o błogosławione owoce beatyfikacji. Po 1 maja br. modlitwa czwartkowa trwa nadal, jej uczestnicy dziękują za nowego błogosławionego i proszą o łaski przez jego wstawiennictwo.
W ołtarzu bł. Jana Pawła II wymownym było puste miejsce oczekujące na jego relikwie. Uroczystość wniesienia relikwii odbyła się w Boże Ciało. O godz. 18 została odprawiona Msza św. pod przewodnictwem dziekana Roty Rzymskiej bp. Antoniego Stankiewicza, w trakcie której słowo Boże wygłosił arcybiskup metropolita Andrzej Dzięga. Celebrę poprzedziła procesja z licznymi pocztami sztandarowymi, podczas której zostały wniesione oczekiwane relikwie Jana Pawła II. Relikwie pierwszego stopnia (cząstka włosów) spoczęły w ozdobnym relikwiarzu złoto-srebrnym przedstawiającym dłonie ujmujące charakterystyczny papieski krzyż. Relikwiarz zaprojektowany i wykonany przez Roberta Honzę ufundowali państwo Leonarda Korościk-Jarmuł i Stanisław Jarmuł z Krakowa.
Arcybiskup Metropolita w kazaniu wskazał, że fizyczna obecność bł. Jana Pawła II w relikwiach staje się jednym z ważniejszych duchowych depozytów bazyliki jako papieskiej świątyni. Mówiąc o umiłowaniu Eucharystii przez Papieża, Arcybiskup niejako "przerzucił duchowy pomost" pomiędzy uroczystością Bożego Ciała a przykładem życia nowego błogosławionego. Mówił o bł. Janie Pawle II: "Ten, który w Rzymie przywracał po długim czasie procesję Bożego Ciała, ku zdziwieniu wielu, ku niedowierzaniu innych, którzy mówili: "to się nie uda, to już nie te lata!". Gdy zobaczyli, jak on przed Najświętszym Sakramentem klęka, gdy zobaczyli, jak on adoruje, gdy zobaczyli, jak on w pewnym sensie duchowym przytula się do Chrystusa obecnego w Eucharystii, zafascynowani tym świadectwem, tym przykładem, sami dołączali i z roku na rok narastała rzesza tych, którzy w tej procesji, tradycyjną rzymską drogą podążali za Janem Pawłem II. Przywołujemy postać Jana Pawła II, o którym są dziesiątki, a właściwie setki świadectw; o tym, jak on modlił się prywatnie przed Najświętszym Sakramentem. Także ze Szczecina są te wspomnienia. Pokazywane są miejsca chociażby w siedzibie Wydziału Teologicznego w kaplicy wewnętrznej, gdzie Jan Paweł II poszedł po uroczystościach, gdy inni chcieli odpocząć nieco, on poprosił, czy może pójść do kaplicy. Tam przed tabernakulum w prywatnej adoracji zastygł i trwał na modlitwie. Był tylko on i był Jezus Chrystus. Czuł to każdy, kto na niego patrzył. W czasie sprawowania Mszy św. jak on tę Eucharystię, tę Mękę Pańską przeżywał, jak on się ku ołtarzowi skłaniał, jak on się w ten ołtarz niemal wtapiał. To, co się w Duchu Świętym i mocą Ducha Świętego dokonuje przez kapłanów, było w tym momencie dla niego najważniejszym wydarzeniem świata. On sprawował ją tak, jakby ona była pierwsza w jego życiu, jakby miała być ostatnia, jedyna. Bo wtedy, gdy ją sprawował, była właśnie jedyna". Ksiądz Arcybiskup podkreślił, że Papież głosił, iż Kościół z Eucharystii się rodzi i Eucharystią żyje.
Po homilii odbyła się procesja z darami, podczas której została ofiarowana nowa puszka do Komunii św. ufundowana przez parafian i rodziców dzieci pierwszokomunijnych. Na zakończenie Mszy św. relikwie zostały zainstalowane w specjalnie przygotowanym miejscu w ołtarzu bł. Jana Pawła II.
Został również poświęcony nowo namalowany przez Tadeusza Makulca, a ufundowany przez Wiktora Rzewuskiego obraz Chrystusa nauczającego. Jako ostatni zabrał głos główny celebrans biskup Antoni, który pozdrowił zebranych i jako przedstawiciel Stolicy Apostolskiej poprosił o modlitwę za obecnego Papieża, który przez 25 lat był jednym z najbliższych współpracowników Jana Pawła II.
Wskazał, że nowo wniesione relikwie wzmacniają więź wspólnot parafialnej i diecezjalnej, trwających w łączności ze Stolicą Apostolską. Po uroczystości kapłani i zaproszeni goście udali się nad Odrę, gdzie ks. prał. Aleksander Ziejewski na prośbę Księdza Arcybiskupa pobłogosławił wodę, aby służyła ludziom ku rekreacji i zasłużonemu wypoczynkowi.
Uroczysty dzień wigilii Narodzenia św. Jana Chrzciciela zakończył się radosną agapą na pokładzie statku "Dziewanna", w blasku zachodzącego słońca nad Jeziorem Dąbskim.