Reklama

Powitanie wiosny w górach - 2011

Niedziela przemyska 17/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wiosną, przed sześciu laty, odszedł do Ojca Jan Paweł II. W rozkwicie tegorocznej wiosny odbędzie się jego wyniesienie do chwały ołtarzy. Pełnia wiosny w przyrodzie znakomicie symbolizuje pełnię jego życia w Bogu!
Przez wyniesienie na ołtarze Kościół wskazuje nam nowego orędownika u Boga, a zarazem wzór do naśladowania. Dlatego z beatyfikacji Jana Pawła II radują się wszyscy katolicy, a także wielu innych ludzi dobrej woli. Jan Paweł II zostawił nam wspaniały wzór do naśladowania. Jego świętość była prosta i pociągająca. Oddał się całkowicie Bogu i Matce Najświętszej (Totus Tuus). Również cały oddał się na służbę człowiekowi. Wrażliwy na los biednych i pokrzywdzonych nie przestawał apelować do rządzących o sprawiedliwość, a do wszystkich - o miłosierdzie. Swoim życiem i nauczaniem wskazywał całemu Kościołowi i światu, wśród współczesnych zawirowań, niezawodną drogę do realizowania dobra i do świętości.
Dla miłośników gór szczególnie pociągająca jest świętość Jana Pawła II ujawniająca się w jego stosunku do przyrody. Znakomicie odczytywał on księgę przyrody. Pisał, iż „obcując z przyrodą, przejmujemy w siebie, w nasze ludzkie bytowanie, samą tajemnicę stworzenia”; w przyrodzie odbija się „przymierze Stwórcy ze swoim stworzeniem” (List do młodych całego świata, nr 14). Jego umiłowaniem była zwłaszcza turystyka górska. W związku z ogłoszeniem przez ONZ roku 2000 Rokiem Gór stwierdził, że góry „stanowią dla człowieka wspaniały dar. (…) Biblia uważa je za uprzywilejowane miejsce spotkania z Bogiem”, dlatego są „symbolem wznoszenia się człowieka do jego Stwórcy”. Następnie podkreślił, że „góry są dziedzictwem wszystkich i przez wszystkich winny być szanowane, kochane i pieczołowicie chronione” (10.11.2002). Będąc zaś na wypoczynku w Alpach, wyznał: „Ilekroć mam możność wybrać się w góry i podziwiać górskie krajobrazy, dziękuję Bogu za majestat i piękno stworzonego świata. Dziękuję Mu za Jego własne piękno, którego wszechświat jest jakby odblaskiem, zdolnym zachwycić wrażliwe umysły i pobudzić je do wielbienia Bożej wielkości” (11.07.1999).
Miłośnicy gór chcą radość z beatyfikacji Jana Pawła II przeżywać wspólnie w Bieszczadach, które on, przed wyborem na Stolicę Piotrową, często przemierzał, aby - jak wyznał - „zaczerpnąć tego bogactwa, jakie kryje w sobie bieszczadzka przyroda” (Krosno, 10.06.1997). Duszpasterstwo turystyczne, wychodząc naprzeciw tej potrzebie, organizuje w Bieszczadach tradycyjne powitanie wiosny, a zarazem rozpoczęcie letniego sezonu turystycznego, które w tym roku będzie miało charakter dziękczynienia za wyniesienie Jana Pawła II na ołtarze. Odbędzie się ono w tydzień po beatyfikacji, w niedzielę, 8 maja. Przeżywać je będziemy w tak zwanym worku bieszczadzkim, niedostępnym do niedawna dla turystów, nie na wysokich szczytach, ale nad Sanem, w górnym biegu tej rzeki i przy jej źródłach.
Program będzie następujący: o godz. 10 Msza św. w Tarnawie Niżnej. Po jej zakończeniu (ok. godz. 11) podjedziemy do Bukowca, a stamtąd wyruszymy pieszo szlakiem przez Beniową i Sianki do źródeł Sanu. Na trasie będzie odprawiane Nabożeństwo Światła. Droga powrotna tą samą trasą.
Turyści przyjeżdżający do Tarnawy Niżnej powinni wziąć z sobą odpowiednie obuwie i ubiór oraz zabezpieczenie od deszczu. Trzeba też zabrać ze sobą całodzienne wyżywienie. Uwaga: Do Tarnawy Niżnej dojeżdża się przez Muczne. Z głównej szosy, prowadzącej z Ustrzyk Dolnych do Górnych trzeba zjechać w Stuposianach. Dojazd do Tarnawy Niżnej i powrót przy większej liczbie zgłoszeń - zbiorowo wynajętym autokarem, a w przypadku niewielu zgłoszeń - indywidualnie. Zgłoszenia na wyjazd zbiorowy będą przyjmowane w kilku ośrodkach miejskich archidiecezji do 30 kwietnia br. Tam też zostaną podstawione autokary lub busy (jeśli będzie dostateczna liczba zgłoszeń). Zgłoszenia przyjmuje: w Przemyślu ks. Kazimierz Bełch, ul. Zamkowa 5, tel. 16 678 80 26, tel. kom. 604 269 761; w Jarosławiu ks. Bogdan Czerwiński, pl. Ks. Skargi 2, tel. 016 621 24 60; w Przeworsku ks. Krzysztof Żołyniak, ul. Kościelna 7, tel. 16 648 70 54; w Krośnie ks. Waldemar Haręza, ul. Kard. Wyszyńskiego 30, tel. kom. 601 069 307; w Sanoku ks. Jacek Michno, ul. Zagrody 10, tel. kom. 782 033 042.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Teresa od Dzieciątka Jezus - "Moim powołaniem jest miłość"

Niedziela łódzka 22/2003

[ TEMATY ]

św. Teresa z Lisieux

Adobe Stock

Św. Teresa z Lisieux

Św. Teresa z Lisieux

O św. Teresie od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza, karmelitance z Lisieux we Francji, powstały już opasłe tomy rozpraw teologicznych. W tym skromnym artykule pragnę zachęcić czytelników do przyjaźni z tą wielką świętą końca XIX w., która także dziś może stać się dla wielu ludzi przewodniczką na krętych drogach życia. Może także pomóc w zweryfikowaniu własnego stosunku do Pana Boga, relacji z Nim, Jego obrazu, który nosimy w sobie.

Życie św. Teresy daje się streścić w jednym słowie: miłość. Miłość była jej głównym posłannictwem, treścią i celem jej życia. Według św. Teresy, najważniejsze to wiedzieć, że jest się kochanym, i kochać. Prawda to, jak może się wydawać, banalna, ale aby dojść do takiego wniosku, trzeba w pełni zaakceptować siebie. Św. Teresie wcale nie było łatwo tego dokonać. Miała niesforny charakter. Była bardzo uparta, przewrażliwiona na swoim punkcie i spragniona uznania, łatwo ulegała emocjom. Wiedziała jednak, że tylko Bóg może dokonać w niej uzdrowienia, bo tylko On kocha miłością bez warunków. Dlatego zaufała Mu i pozwoliła się prowadzić, a to zaowocowało wyzwoleniem się od wszelkich trosk o samą siebie i uwierzeniem, że jest kochana taką, jaka jest. Miłość to dla św. Teresy "mała droga", jak zwykło się nazywać jej duchowy system przekonań, "droga zaufania małego dziecka, które bez obawy zasypia w ramionach Ojca". Św. Teresa ufała bowiem w miłość Boga i zdała się całkowicie na Niego. Chciała się stawać "mała" i wiedziała, że Bogu to się podoba, że On kocha jej słabości. Ona wskazała, na przekór panującemu długo i obecnemu często i dziś przekonaniu, że świętość nie jest dostępna jedynie dla wybranych, dla tych, którzy dokonują heroicznych czynów, ale jest w zasięgu wszystkich, nawet najmniejszych dusz kochających Boga i pragnących spełniać Jego wolę. Św. Teresa była przekonana, że to miłosierdzie Boga, a nie religijne zasługi, zaprowadzi ją do nieba. Św. Teresa chciała być aktywna nie w ćwiczeniu się w doskonałości, ale w sprawianiu Bogu przyjemności. Pragnęła robić wszystko nie dla zasług, ale po to, by Jemu było miło i dlatego mówiła: "Dzieci nie pracują, by zdobyć stanowisko, a jeżeli są grzeczne, to dla rozradowania rodziców; również nie trzeba pracować po to, by zostać świętym, ale aby sprawiać radość Panu Bogu". Św. Teresa przekonuje w ten sposób, że najważniejsze to wykonywać wszystko z miłości do Pana Boga. Taki stosunek trzeba mieć przede wszystkim do swoich codziennych obowiązków, które często są trudne, niepozorne i przesiąknięte rutyną. Nie jest jednak ważne, co robimy, ale czy wykonujemy to z miłością. Teresa mówiła, że "Jezus nie interesuje się wielkością naszych czynów ani nawet stopniem ich trudności, co miłością, która nas do nich przynagla". Przykład św. Teresy wskazuje na to, że usilne dążenie do doskonałości i przekonywanie innych, a zwłaszcza samego siebie, o swoich zasługach jest bezcelowe. Nigdy bowiem nie uda się nam dokonać takich czynów, które sprawią, że będziemy w pełni z siebie zadowoleni, jeśli nie przekonamy się, że Bóg nas kocha i akceptuje nasze słabości. Trzeba zgodzić się na swoją małość, bo to pozwoli Bogu działać w nas i przemieniać nasze życie. Św. Teresa chciała być słaba, bo wiedziała, że "moc w słabości się doskonali". Ta wielka święta, Doktor Kościoła, udowodniła, że można patrzeć na Boga jak na czułego, kochającego Ojca. Jednak trwanie w takim przekonaniu nie przyszło jej łatwo. Przeżywała wiele trudności w wierze, nieobce były jej niepokoje i wątpliwości, znała poczucie oddalenia od Boga. Dzięki temu może być nam, ludziom słabym, bardzo bliska. Jest także dowodem na to, że niepowodzenia i trudności są wpisane w życie każdego człowieka, nikt bowiem nie rodzi się święty, ale świętość wypracowuje się przez walkę z samym sobą, współpracę z łaską Bożą, wypełnianie woli Stwórcy. Teresa zrozumiała najgłębszą prawdę o Bogu zawartą w Biblii - że jest On miłością - i dlatego spośród licznych powołań, które odczuwała, wybrała jedno, mówiąc: "Moim powołaniem jest miłość", a w innym miejscu: "W sercu Kościoła, mojej Matki, będę miłością".
CZYTAJ DALEJ

„Pójdź za mną”!

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 9, 57-62.

Środa, 1 października. Wspomnienie św. Teresy od Dzieciątka Jezus, dziewicy, doktora Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

Francja: znikną nazwy szkolnych wakacji odwołujące się do świąt chrześcijańskich?

2025-10-02 13:17

[ TEMATY ]

Francja

nazwy szkolnych wakacji

święta chrześcijańskie

Adobe Stock

Krajowa Rada Edukacji we Francji przyjęła propozycję jednego z lewicowych związków zawodowych, by zmienić tradycyjne nazwy okresów wakacyjnych w szkołach i na wyższych uczelniach, odwołujące się do świąt chrześcijańskich i zastąpić je określeniami świeckimi. Gdyby tak się stało, ze słownika zniknęłyby takie określenia jak: „wakacje wielkanocne” (vacances de Pâques), „wakacje bożonarodzeniowe” (vacances de Noël) czy „wakacje Wszystkich Świętych” (vacances de la Toussaint).

Z tą inicjatywą wystąpił związek zawodowy FSU-SNUipp. Jego zdaniem dotychczasowe nazwy nie są już odpowiednie dla dzisiejszej edukacji narodowej. Na posiedzeniu Krajowej Rady Edukacji 1 października wniosek został przyjęty 44 głosami „za”, przy 7 głosach „przeciw”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję