Reklama

Kościół

Encykliki społeczne papieży: od „Rerum novarum” do „Fratelli tutti”

Zapowiedziana na 3 października prezentacja encykliki Franciszka „Fratelli tutti” – pierwszego dokumentu obecnego papieża tej rangi o tematyce społecznej – jest okazją do przypomnienia dotychczasowych encyklik poświęconych katolickiej nauce społecznej.

[ TEMATY ]

papież

Encyklika

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Za jej głosiciela uchodzi biskup Moguncji Wilhelm Emmanuel von Ketteler (1811-77), który po raz pierwszy wspomniał o niej w 1848 i którego Leon XIII (1878-1903) nazwał w swojej encyklice „Rerum novarum” „naszym wielkim poprzednikiem”.

Wspomniany dokument papieski, ogłoszony 15 maja 1891 z podtytułem „encyklika w sprawie robotniczej”, wskazywał zarówno na zakres tematyczny poruszanych w nim zagadnień, jak i na głównych jego odbiorców: świat pracy, rozumiany szeroko, a więc obejmujący i pracobiorców, i pracodawców. Zanim dokument ten ujrzał światło dzienne, jego autor ogłosił kilka innych encyklik o tematyce społecznej, choć z pewnością nie tej rangi, m.in.: „Quod Apostolici muneris” z 28 grudnia 1878 – o prawno-moralnych podstawach porządku społecznego oraz istnienia warstw i klas społecznych; „Humanum genus” z 20 kwietnia 1884 – m.in. o korporacyjnym ustroju średniowiecza, mającym stanowić wzór dla tworzenia nowych form organizowania się społeczeństwa; „Immortale Dei” z 1 listopada 1885 – o chrześcijańskim ustroju państwa; „Diuturnum illud” z 29 czerwca 1887 – o pochodzeniu władzy państwowej; „Libertas” z 20 czerwca 1888 – o wolności osoby ludzkiej; „Sapientiae christanae” z 10 stycznia 1890 – o społecznych obowiązkach katolików.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Te i wiele innych dokumentów o podobnej tematyce, które Leon XIII nazywał encyklikami (ogłosił on najwięcej tego rodzaju dokumentów – 51), z jednej strony pokazywały niezwykle prospołeczne nastawienie tego biskupa Rzymu w porównaniu ze wszystkimi jego poprzednikami, z drugiej torowały drogę najważniejszemu dokumentowi kościelnemu na ten temat – właśnie „Rerum novarum”.

Prace nad nią trwały prawie rok, w redagowaniu jej brało udział wielu czołowych ówczesnych teologów i specjalistów innych nauk, przy czynnym udziale Ojca Świętego, który bardzo interesował się przebiegiem prac i zatwierdził dopiero trzecią redakcję tekstu, a nawet wtedy jeszcze nanosił na nią różne własne uwagi i poprawki. Ogłaszając ostateczną wersję, papież zwracał uwagę na takie zjawiska jak wielkie zmiany techniki produkcyjnej (skutki wprowadzenia maszyny parowej, koncentracja produkcji, narodziny przemysłu fabrycznego itp.), praca najemna, powstanie klasy robotników i pracodawców, wielkie bogacenie się stosunkowo nielicznej grupy kapitalistów w połączeniu z jeszcze większym zubożeniem szerokich rzesz ludzi pracy, wzrost poczucia ufności i wiary we własne siły wśród robotników oraz więzów łączności i solidarności, a przy tym niemal powszechny upadek tradycyjnej moralności społecznej.

Reklama

Doprowadziło to do powstania walki klas, czemu Kościół – wierny tradycyjnemu nauczaniu o miłości bliźniego, łącznie z nieprzyjaciółmi – musiał się przeciwstawić. Ojciec Święty, świadom całej powagi zagadnienia, zwrócił uwagę na konieczność uwłaszczenia mas pracujących, widząc w tym sposób zarówno na usunięcie najbardziej jaskrawych nierówności i wyzysku, jak i na wzrost wydajności pracy, gdyż człowiek wolny, mający swoją własność, lepiej i chętniej pracuje. Zdaniem papieża, pozwoli to także na zanik lub przynajmniej wyraźne zmniejszenie przepaści między wielkim bogactwem a jeszcze większą nędzą mas, co z kolei spowoduje ustanie walki klas.

Leon XIII rozróżnia wspólnotę użytkowania od posiadania indywidualnego, wywodząc to drugie z prawa naturalnego i podkreślając jego godność. Jest to – zdaniem papieża – przywilej przysługujący wyłącznie człowiekowi. Własność prywatna jest podstawą bytu rodziny i zabezpiecza jej niezależność – zaznaczył Ojciec Święty. Przypomniał, że społeczna nauka Kościoła sprzeciwia się walce klas, proponując w zamian ich współpracę i solidarne współdziałanie dla dobra społecznego. Dodał, że Kościół mocno akcentuje również godność pracy uświęconej przez samego Chrystusa Robotnika.

Reklama

Papież szczegółowo wymienił w swym dokumencie zadania państwa i jednostki, upominając się mocno o takie prawa ludzi pracy, jak np. wolne niedziele i święta, wyraźnie określona długość dnia pracy, zróżnicowana stosownie do jej charakteru, zdrowia, płci i wieku pracownika, ochrona pracy kobiet i młodocianych, słuszna praca, tzn. zapewniająca pracownikowi i jego rodzinie godziwe utrzymanie. Encyklika przywiązywała wielkie znaczenie do organizowania się pracowników w związki zawodowe, dodając przy tym, że robotnicy katoliccy powinni mieć prawo do własnych związków. Opowiadała się również za tworzeniem instytucji społecznego zabezpieczenia robotników i ich rodzin od bezrobocia, chorób i wypadków przy pracy.

Jak widać, dokument Leona XIII był prawdziwą Magna Charta katolickiej nauki społecznej, mającą doniosłe znaczenie nie tylko dla Kościoła, ale dla tworzenia się całego społeczno-pracowniczego sposobu myślenia dla wielu środowisk niekatolickich, a nawet niechrześcijańskich, i to na cale dziesięciolecia. Inna sprawa, że wskazania i propozycje, zawarte w encyklice, pozostały w znacznym stopniu na papierze, co z kolei pogłębiało tylko różnice społeczne i przyczyniało się do radykalizacji, a także dechrystianizacji dużej części wyłaniającego się wówczas ruchu robotniczego i komunistycznego.

Niemniej jednak w znacznym stopniu właśnie pod wpływem tego dokumentu bądź wcześniejszych podobnych aktów nauczania papieskiego narodziły się w wielu państwach europejskich chrześcijańskie związki zawodowe, zwłaszcza we Włoszech i Belgii, a następnie także we Francji, w Niemczech i innych krajach. Pod wpływem nauki katolickiej w 1909 powstała Międzynarodowa Organizacja Pracy i – jako jej organ – Międzynarodowe Biuro Pracy. W niektórych krajach (m.in. we Francji, w Belgii i Niemczech) powołano do życia chrześcijańskie stowarzyszenia młodzieżowe, np. Chrześcijańska Młodzież Robotnicza (JOC) we Francji w 1912, która później stała się wzorem dla podobnych organizacji w innych krajach. W 1904, także we Francji, odbył się I katolicki Tydzień Społeczny, którego tradycja przetrwała do naszych czasów. Później podobne inicjatywy powstały też w innych krajach, np. we Włoszech, w Hiszpanii, Anglii, na Węgrzech, w Polsce, a także poza Europą, np. w Ameryce Łacińskiej.

Reklama

Znaczenie i oddziaływanie „Rerum novarum” było tak duże, że na następny podobny dokument kościelny trzeba było czekać kilka dziesięcioleci. Dopiero w 40. rocznicę encykliki – 15 maja 1931 ukazała się druga ważna encyklika społeczna, tym razem Piusa XI (1922-39), tak właśnie zatytułowana: "Quadragesimo anno”, czyli w 40. roku od wydania „Rerum novarum”. O ile jeszcze Leon XIII zwracał się przede wszystkim – zgodnie z dotychczasową praktyką – do hierarchii i duchowieństwa, to Pius XI zaadresował swój dokument „do wszystkich wiernych chrześcijan katolików świata”. Była to „encyklika o odnowieniu ustroju społecznego i dostosowaniu do normy prawa Ewangelii”.

Potrzeba ogłoszenia jej wynikała zarówno ze zmieniających się warunków życia, jak i z pewnych niejasności interpretacyjnych, jakie w ciągu lat narosły wokół dokumentu Leona XIII, zwłaszcza gdy chodzi o wyznaniowy charakter związków zawodowych, zakres ich działania czy źródła własności. Encyklika Piusa XI w najważniejszych sprawach w zasadzie powtarzała nauczanie, zawarte w „Rerum novarum”, ale podejmowała też pewne nowe zagadnienia, np. określała pojęcie proletaryzmu jako środowiska nie tylko biednego, ale także o niepewnych warunkach życia.

Jeszcze ostrzej niż jego poprzednik papież Ratti potępiał monopolistyczne dążenia kapitalistów, upominał się też o właściwy użytek z własności prywatnej oraz podkreślał potrzebę słusznej płacy rodzinnej. Ważnym akcentem "Quadragesimo anno” jest mocne podkreślenie zasady pomocniczości społecznej, opartej na tomistycznej koncepcji budowy społeczności państwowej oraz autonomii jednostek – osób, jak również mniejszych społeczności, jak rodzina, środowisko zawodowe itp.

Reklama

Papież podkreślił ponadto, że socjalizmu nie da się pogodzić z prawdziwym chrześcijaństwem, czyli wiarą katolicką, jako że socjalizm zakłada niesprawiedliwe podzielenie owoców pracy. Ale też nadmierny liberalizm nie jest uczciwy, gdyż prowadzi jedynie do gromadzenia kapitału, bez dbałości o ludzi. Podsumowując te rozważania papież stwierdził, że „jest niemożliwe, aby dobry katolik był jednocześnie prawdziwym socjalistą”.

Podziel się cytatem

Reklama

Przed i po tym dokumencie Pius XI ogłosił też szereg innych encyklik, w których podejmował różne zagadnienia społeczne, np.: „Ubi arcano Dei” z 27 grudnia 1922 – o chrześcijańskiej wizji pokoju; „Quas primas” z 11 grudnia 1925 – o Chrystusie Królu; „Divini Illius Magistri” z 31 grudnia 1929 – o wychowaniu chrześcijańskim; „Castii connubii” z 31 grudnia 1930 – o małżeństwie chrześcijańskim; „Nova impendet” z 2 października 1931 – o trwającym wówczas światowym kryzysie gospodarczym; „Non abbiamo bisogna” (po włosku) z 29 czerwca 1931 – potępiającą błędy faszyzmu; „Caritate Christi compulsi” z 3 maja 1932 – o duchowych środkach odrodzenia społeczno-gospodarczego; „Vigilanti cura” z 29 czerwca 1936 – o kinematografii i radiofonii; „Mit brennender Sorge” z 14 marca 1937 – o błędach narodowego socjalizmu w Niemczech hitlerowskich; „Divini Redemptoris” z 19 marca 1937 – o błędach niektórych doktryn społeczno-politycznych, zwłaszcza komunizmu oraz „Nos es muy” (po hiszpańsku) z 28 marca 1937 – o prześladowaniach Kościoła katolickiego w Meksyku.

Pius XII (1939-58) w zasadzie nie wydał żadnej encykliki jednoznacznie społecznej, choć co najmniej w czterech dokumentach tej rangi podejmował te zagadnienia. Są to: „Summi pontificatus” z 20 października 1939 – ogłoszona tuż po wybuchu II wojny światowej i wskazująca, że jedynym sposobem odrodzenia życia społecznego w wymiarach krajowych i międzynarodowych jest Chrystus w Kościele katolickim; „Sertum laetitiae” z 1 listopada 1939 – do biskupów amerykańskich, przypominająca im zasady miłości i sprawiedliwości społecznej; „Quaemadmodum” z 6 stycznia 1946 – przedstawiająca katolicką naukę o miłosierdziu chrześcijańskim i obowiązkach katolików w obliczu nędzy wywołanej przez wojnę; „Miranda Prorsus” z 8 września 1957 – o środkach szerzenia kultury niematerialnej: kinematografii, radiu i telewizji.

2020-10-03 08:54

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dobroczynne ramię papieża Franciszka

W marcu 2013 r., gdy rozpoczęły się przygotowania do konklawe, ks. prał. Konrad Krajewski miał już za sobą czternaście lat pracy w Watykanie jako ceremoniarz papieski – siedem lat służył Janowi Pawłowi II, drugie siedem – Benedyktowi XVI. Chociaż, prawdę mówiąc, jego praca w ważnym urzędzie watykańskim – zaszczytna i zapewniająca popularność (ceremoniarz zawsze jest widoczny przy papieżu podczas wszystkich celebracji liturgicznych) – nie wypełniała całkowicie jego życia, ponieważ ks. Konrad, będąc urzędnikiem watykańskim, chciał przede wszystkim pozostać kapłanem. Gdy z okazji Roku Wiary spytano go, co należy czynić, aby dotrzeć do ludzi, którzy są daleko od Kościoła, powiedział: „Jesteśmy pożyteczni Kościołowi na tyle, na ile potrafimy być świętymi, na ile naszym życiem i zachowaniem nie «ukrywamy» Boga, ale wprost przeciwnie – «odkrywamy» Go, ukazujemy Go. Jeżeli żyjemy zgodnie z dziesięcioma przykazaniami, Bóg w nas «oddycha» i ludzie wokół nas to odczuwają, bo dobro jest zaraźliwe”. Jan Paweł II uzmysłowił mu, że kapłan, aby być dla ludzi obrazem Boga, musi z Bogiem zawsze „rozmawiać”, musi ciągle modlić się, dlatego próbuje w tym naśladować Papieża. Opowiedział pewnego razu, że przed pójściem do konfesjonału (spowiada codziennie od 15.00 do 16.00) modli się za wszystkich wiernych, którzy przyjdą do niego, aby się wyspowiadać, a później odmawia tę samą pokutę, którą nałożył na penitentów. Ponieważ Jan Paweł II w swym testamencie prosił o modlitwę za niego, ks. Konrad postanowił spełnić jego prośbę – zaczął organizować Msze św. za zmarłego Papieża, które celebrowano najpierw tuż przy jego grobie w Grotach Watykańskich, a po beatyfikacji w kaplicy św. Sebastiana w Bazylice św. Piotra. Na tej „papieskiej” Mszy św., odprawianej w każdy czwartek o godz. 7.00, spotykają się Polacy mieszkający w Rzymie, księża, siostry zakonne i świeccy oraz pielgrzymi. Również w czwartek, ale po południu, w mieszkaniu ceremoniarza tuż przy głównym wejściu do Watykanu gromadzą się na Nieszpory znajomi, którzy często zostają również na kolację (ks. Konrad nazywa ich „swoją czwartkową rodziną”). Aby być kapłanem według serca Jezusa, ks. Konrad zaczął zajmować się także ubogimi – wieczorami odwiedzał i służył pomocą ludziom (nie wszyscy są kloszardami), którzy spali w okolicach Placu św. Piotra i pod portykami ul. Conciliazione.

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski - historia zawierzenia Matce Bożej

[ TEMATY ]

Matka Boża

3 Maja

zawierzenie

Krzysztof Świertok

Klementyńskie korony (replika) nałożone na Obraz Jasnogórski, 28 lipca 2017 r.

Klementyńskie korony (replika) nałożone na Obraz Jasnogórski, 28 lipca 2017 r.

Kościół katolicki w Polsce 3 maja obchodzi uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Uroczystość ta została ustanowiona przez Kościół na prośbę biskupów polskich po odzyskaniu niepodległości po I wojnie światowej. Nawiązuje do istotnych faktów z historii Polski - ślubów lwowskich króla Jana Kazimierza, zawierzenia Polski Matce Bożej na Jasnej Górze przez prymasa Wyszyńskiego oraz nowego Aktu Zawierzenia Narodu Polskiego Matce Bożej, którego dokonał obecny przewodniczący KEP z okazji 1050-lecia chrztu Polski - abp Stanisław Gądecki.

W czasie najazdu szwedzkiego, 1 kwietnia 1656 r. w katedrze lwowskiej, przed cudownym wizerunkiem Matki Bożej Łaskawej, król Jan Kazimierz złożył uroczyste śluby, w których zobowiązywał się m.in. szerzyć cześć Maryi, wystarać się u papieża o pozwolenie na obchodzenie Jej święta jako Królowej Korony Polskiej, a także zająć się losem chłopów i zaprowadzić w państwie sprawiedliwość społeczną.

CZYTAJ DALEJ

Papież spotkał się ze 100 księżmi z diecezji rzymskiej

2024-05-03 20:01

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

Papież Franciszek udał się do historycznej bazyliki Świętego Krzyża Jerozolimskiego na spotkanie z księżmi posługującymi w centrum Rzymu. Księża z 38 parafii diecezji rzymskiej spotkali się z papieżem w historycznej bazylice, w której znajdują się relikwie Krzyża Świętego.

Papież przybył punktualnie o 16.00. Pozdrowiła go po drodze niewielka grupa wiernych, zgromadzonych już od godziny 15.00.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję