Reklama

Seniorka

Ile masz lat, Babciu? - pyta Zofię Górską, jedną z najstarszych mieszkanek województwa świętokrzyskiego, wnuczka Beata Drąg. - Dziewięćdziesiąt pięć - odpowiada pewnie, żartując z wnuczki. - No nie, sto pięć! - Aż tyle?- śmieje się seniorka

Niedziela kielecka 9/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przyszła na świat w Popowicach 21 czerwca 1906 r. w rodzinie Wincentego i Anny Rozwadowskich, jako drugie z pięciorga dzieci. W życiu nie bała się żadnej pracy. Długie lata była krawcową. Zawodu uczyła się w Sosnowcu, w znanym zakładzie krawieckim Anny Kamińskiej. Powstawały tutaj kostiumy na przedstawienia teatralne, suknie dla wytwornych dam, płaszcze, garnitury - wszystko z wyższej półki, dla zamożnego klienta. Na setne urodziny najbliżsi zabrali ją w podróż sentymentalną do Sosnowca, Krakowa i na Jasną Górę, żeby wspólnie powspominać. Nie ma już starej kamienicy, nawet ulica zmieniała nazwę z Miłej na… Jana Kiepury. Na rynku stanął pomnik śpiewaka, którego Zofia znała osobiście.

Kwiaty od Kiepury

Co dzień młoda Zosia w warsztacie krawieckim słyszała, jak ćwiczył arie przed przedstawieniem. Po koncertach zjawiał się z naręczem kwiatów, które dostawał od swoich wielbicielek, część oddawał Zofii. - Bardzo lubiliśmy się. Potrafił pięknie śpiewać. Podczas odpustu dawał koncerty na placu przed kościołem - mówi. Wspomina również jego występy w teatrze w Katowicach i w Sosnowcu.
Po czterech latach solidnej nauki fachu krawieckiego wróciła na wieś. Tutaj poznała swojego męża Eugeniusza. - Przystojny był - wspomina. Wyszła za mąż wbrew woli swoich rodziców, którzy byli niepocieszeni, że przyszły zięć zajmował się handlem, a nie miał pola. - Był kupcem - precyzuje, ale ja go kochałam i już! I byłam z nim bardzo szczęśliwa - mówi. Wspólnie przeżyli okupację. Wraz z małżonkiem handlowała żywcem, potem prowadzili sklep.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Najstarsza parafianka

- Mieszkam w pięknej okolicy - mówi Zofia. Lasy dookoła, Nida się wije, powietrze dobre i czyste. Zofię dobrze tutaj znają mieszkańcy. Proboszcz z parafii św. Mikołaja w Oksie zawsze pyta o najstarszą parafiankę i przez rodzinę przekazuje jej serdeczne pozdrowienia.
- Babcia była znana w gminie i w okolicy. Aktywna i energiczna zawsze lubiła się angażować społecznie czy to w Kole Gospodyń Wiejskich, czy to jako radna. Zawsze była pracowita. Nawet kiedy pole oddała w dzierżawę, chodziła do sąsiadów pomagać suszyć siano, zbierać ziemniaki. Praca i ruch zawsze były dla niej najlepszym lekarstwem - opowiada wnuczka Beata.

Reklama

Tyle ciepła i miłości

W Dzień Babci seniorkę odwiedził bp Marian Floczyk. Przyszedł z kwiatami i życzeniami. Ksiądz Biskup rodzinę Górskich poznał podczas jubileuszu stulecia Zofii. Bp Marian sprawował Mszę św. w kościele w Oksie o zdrowie i błogosławieństwo dla seniorki i całej rodziny. Życzenia i gratulacje na piśmie Zofia przyjęła od wojewody, wójta gminy Nagłowice i premiera Marcinkiewicza. - Były kwiaty, tort i duże urodzinowe przyjęcie. Biskupa zadziwiła wtedy osoba o takiej pogodzie ducha, z dystansem do siebie, życzliwa całemu światu. Z szacunkiem i podziwem patrzył na rodzinę, która od lat z tą samą troską zajmuje się seniorką, dając jej tyle ciepła i miłości.
Latem Zofia mieszka u siebie na wsi. - Tutaj jest jej dom z ogródkiem, jeszcze kilka lat temu z werwą okopywała grządki - mówi Dariusz Drąg, mąż pani Beaty. Przyznaje, że uwielbia spacery po lesie i zbieranie grzybów.

Grunt to rodzina

- Mam wspaniałą rodzinę. Żyję jak w bajce - mówi. W istocie seniorka jest oczkiem w głowie rodziny. Miała jedną córkę Marię. Ma pięcioro wnucząt: Beatę, Anetę, Magdalenę, Tomasza i Agatę oraz dwoje prawnucząt: Damiana i Ksawerego. Babcia Zofia żywo interesuje się rodziną i wnukami, troszczy się o ich przyszłość, a nawet o zamążpójście. Na zimę zamieszkała u zięcia Kazimierza Niechciała w Kielcach, jak tylko przyjdzie wiosna, wróci na wieś do rodzinnych Popowic. W Kielcach ma swój przytulny pokój. W centralnym miejscu stoi zasuszony bukiet kwiatów od Biskupa. Jest tutaj wszystko, co potrzeba, z wygodnym fotelem, w którym lubi przesiadywać. W opiekę włącza się cała rodzina. Co dzień zagląda do niej wnuczka Beata z mężem. Robi zakupy. Pozostali wnukowie także często odwiedzają babcię. W codziennych czynnościach Zofii pomagają dwie panie opiekunki, które dbają, by nic jej nie brakowało. Przychodzi także pielęgniarka.
- Zorganizowanie opieki nie było proste, ale wprawiliśmy się. Wszystko jest zaplanowane jak w zegarku. Nawet obiad o określonej porze - opowiada z uśmiechem Beata Drąg. W diecie nie może zabraknąć ulubionej przez seniorkę kapusty, we wszystkich postaciach.
A kiedy przychodzi weekend, mieszkanie zapełnia się wnukami. Siadają wszyscy przy herbacie, rozmawiają, wspominają, żartują. - Opowiedz, Babciu, jak to było z Jankiem Kiepurą? A jak poznałaś dziadka? O pielgrzymkach na Jasną Górę, o tym jak to kiedyś urządzało się dla młodych panien oczepiny? - proszą. W dobrym nastroju, otoczona bliskimi Zofia skora do wspomnień i do opowieści dołączy do nich chętnie także zgrabną melodię.
- Babcia ma wiele zdrowego dystansu do siebie i do świata. Nie słyszałem, aby narzekała, a przecież ma swój wiek! Nie skarży się, choć w tamtym roku przeszła zawał, a wcześniej poważne złamanie kości udowej - mówi Dariusz Drąg.
Często pytana o tajemnicę długiego życia w tak dobrej kondycji fizycznej i psychicznej, Zofia Górska odpowiada. - Trzeba dobrze żyć, pracować, modlić się i kochać.

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nosić obraz Maryi w oczach i sercu

2024-05-03 21:22

ks. Tomasz Gospodaryk

Kościół w Zwanowicach

Kościół w Zwanowicach

Mieszkańcy Zwanowic obchodzili dziś coroczny odpust ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Sumie odpustowej przewodniczył ks. Łukasz Romańczuk, odpowiedzialny za edycję wrocławską TK “Niedziela”.

Licznie zgromadzeni wierni mieli okazję wysłuchać homilii poświęconą polskiej pobożności maryjnej. Podkreślone zostały ważne wydarzenia z historii Polski, które miały wpływ na świadomość religijną Polaków i przyczyniły się do wzrostu maryjnej pobożności. Przywołane zostały m.in. ślubu króla Jana Kazimierza z 1 kwietnia 1656 roku, czy 8 grudnia 1953, czyli data wprowadzenia codziennych Apeli Jasnogórskich. I to właśnie do słów apelowych: Jestem, Pamiętam, Czuwam nawiązywał kapłan przywołując słowa papieża św. Jana Pawła II z 18 czerwca 1983 roku. - Wypowiadając swoje “Jestem” podkreślam, że jestem przy osobie, którą miłuję. Słowo “Pamiętam” określa nas, jako tych, którzy noszą obraz osoby umiłowanej w oczach i sercu, a “Czuwam” wskazuję, że troszczę się o swoje sumienie i jestem człowiekiem sumienia, formuje je, nie zniekształcam ani zagłuszam, nazywam po imieniu dobro i zło, stawiam sobie wymagania, dostrzegam drugiego człowieka i staram się czynić względem niego dobro - wskazał kapłan.

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski – pasjonująca historia

[ TEMATY ]

Maryja

NAjświętsza Maryja Panna

Karol Porwich/Niedziela

Kościół w Polsce 3 maja obchodzi uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, która została ustanowiona przez papieża Benedykta XV w 1920 r. na prośbę biskupów polskich po odzyskaniu niepodległości. Uroczystość ta – głęboko zakorzeniona w naszej historii - nawiązuje do Ślubów Lwowskich króla Jana Kazimierza z 1656 r., Konstytucji 3 maja oraz oddania Polski pod opiekę Maryi po uzyskaniu niepodległości.

Geneza, śluby lwowskie króla Jana Kazimierza

CZYTAJ DALEJ

Warszawa/ W sobotę rozpoczyna się w parafiach peregrynacja relikwii rodziny Ulmów

2024-05-04 07:58

[ TEMATY ]

relikwie

peregrynacja

Marzena Cyfert

Relikwie bł. Rodziny Ulmów

Relikwie bł. Rodziny Ulmów

W sobotę w parafiach archidiecezji warszawskiej i diecezji warszawsko-praskiej rozpoczyna się peregrynacja relikwii błogosławionej rodziny Ulmów - Józefa i Wiktorii i ich siedmiorga dzieci zamordowanych przez Niemców w 1944 r. za ratowanie Żydów. Potrwa do 18 maja.

Peregrynacja rozpocznie się 4 maja w bazylice archikatedralnej św. Jana Chrzciciela na Starym Mieście, gdzie o godz. 19.00 mszy św. będzie przewodniczył kard. Kazimierz Nycz.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję