Reklama

Świdnica

Sobotni wolontariat, czyli dzielenie się sercem

Niedziela świdnicka 7/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Hipermarket budowlano-dekoracyjny po raz kolejny zorganizował akcję społeczną - kontynuację poprzedniej. „Sobotni Wolontariat” jest bowiem drugą częścią „Dachu nad Głową”
Przypomnijmy, że „Dach nad Głową” odbył się po raz trzeci 6 listopada 2010 r. W akcji wzięło udział 16 drużyn pochodzących ze szkół podstawowych z powiatów: wałbrzyskiego, świdnickiego oraz dzierżoniowskiego. Zadaniem uczestników było zbudowanie domu marzeń z klocków Lego. Gotowe prace można było podziwiać do 15 listopada w Leroy Merlin. Poza tym każda drużyna musiała wytypować jeden podmiot charytatywny, u którego w siedzibie zostanie przeprowadzony remont w ramach „Sobotniego Wolontariatu”. Każdy klient świdnickiego Leroy Merlin, który zrobił zakupy, mógł oddać głos na wybraną pracę. Dużą różnicą głosów wygrała drużyna ze Szkoły Podstawowej w Witoszowie Dolnym, która do „Sobotniego Wolontariatu” wytypowała Dom Dziecka w Bystrzycy Górnej.
- Cieszymy się, że to już kolejny rok, w którym LM pomaga nam w remoncie naszego Domu Dziecka. Zgłosiliśmy jedną z najpilniejszych potrzeb, czyli wymianę podłogi - mówi Dorota Gacek, dyrektor Domu Dziecka w Bystrzycy Górnej.
Zakres prac wykonywanych przez pracowników świdnickiego hipermarketu budowlano-dekoracyjnego obejmował generalny remont zniszczonej podłogi w korytarzu bystrzyckiego Domu Dziecka. Podłoga przeznaczona do remontu wymagała natychmiastowej interwencji.
- Cieszę się, że po raz kolejny mogliśmy pomóc. To wspaniałe doświadczenie, sprawiające mi i wszystkim pracownikom Leroy Merlin wiele radości. Bo cóż może bardziej cieszyć niż uśmiech dziecka - mówi Jacek Burdziełowski, dyrektor Leroy Merlin w Świdnicy.
- Każda akcja, która ma na celu pomoc dzieciom pozbawianym czasowo opieki rodzicielskiej, a wynikająca z inicjatyw społecznych, szkół, pracowników różnych firm, jest szczególnie cenna. Otwiera ona bowiem lokalne społeczności na problemy dzieci przebywających w placówkach socjalizacyjnych. Akcje takie nie tylko dają wsparcie materialne, ale również poczucie, że nie jesteśmy sami i że są ludzie gotowi pomagać tym najsłabszym, najmłodszym - dodaje Dorota Gacek.

Co zrobiono w ramach remontu?

Stara podłoga została zerwana, po czym po odpowiednim przygotowaniu podłoża - m.in. po położeniu folii izolacyjnej i gąbki, położony został grubszy panel, odporny na ścieranie. Całość wykonanych prac ma wartość ok. 1500 zł. Oczywiście, koszt materiałów oraz wykonanie w całości przejmuje na siebie market Leroy Merlin w Świdnicy. Prace remontowe zostaną przeprowadzone przez pracowników marketu Leroy Merlin, którzy nie otrzymają za ten dzień wynagrodzenia. Ich obecność w Domu Dziecka, zgodnie z nazwą akcji, to „Sobotni Wolontariat”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bezimienne mogiły

Niedziela warszawska 44/2012, str. 2-3

[ TEMATY ]

Wszystkich Świętych

Artur Stelmasiak

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Ciała bezdomnych często chowane są w anonimowych grobach. Zmienić to postanowiła Warszawska Fundacja Kapucyńska. To pierwszy taki pomysł w kraju

Choć każdy z nas po śmierci może liczyć na takie same mieszkanie w Domu Ojca, to na ziemi panują inne zasady. Widać to doskonale na cmentarzu południowym w Antoninie, gdzie są całe kwatery, w których nie ma kamiennych pomników. Dominują skromne ziemne groby z próchniejącymi drewnianymi krzyżami. Wiele z nich zamiast imienia i nazwiska ma na tabliczce napisaną jedynie datę śmierci, numer identyfikacyjny oraz dwie litery N.N. - O tym, że przybywa takich bezimiennych mogił dowiedziałem się od przyjaciół. Wówczas postanowiliśmy rozpocząć akcję rozdawania bezdomnym nieśmiertelników, czyli blaszek podobnych do tych, które noszą wojskowi. Na każdej z nich wygrawerowane jest imię i nazwisko właściciela - mówi kapucyn br. Piotr Wardawy, inicjator akcji nieśmiertelników wśród bezdomnych. O skuteczność tej akcji przekonamy się w przyszłości. Jednak pierwsze skutki już poznaliśmy, gdy jeden z kapucyńskich „nieśmiertelnych” zmarł na Dworcu Centralnym. - Dzięki metalowym blachom na szyi policja wiedziała, jak on się nazywa oraz skontaktowali się klasztorem kapucynów przy Miodowej. Tu bowiem był jego jedyny dom - mówi Anna Niepiekło z Fundacji Kapucyńskiej. Kapucyni zorganizowali zmarłemu pogrzeb z udziałem braci, wolontariuszy oraz innych bezdomnych. Msza św. z trumną została odprawiona na Miodowej, a później pochowano go z imieniem i nazwiskiem na cmentarzu południowym w Antoninie. - Dla całej naszej społeczności była to bardzo wzruszająca uroczystość - podkreśla Niepiekło.
CZYTAJ DALEJ

Dwulatek w Oknie Życia. Sprawą zajęła się prokuratura

2025-07-26 15:22

[ TEMATY ]

Okno Życia

Zofia Białas

2-letni chłopiec pozostawiony w oknie życia w Katowicach - bez żadnych dokumentów, bez aktu urodzenia. Zgodnie z przepisami dziecko trafiło pod opiekę lekarzy. Przewieziono go do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Sprawą zajęła się prokuratura.

To już kolejne dziecko w minionym tygodniu uratowane dzięki Oknom Życia. Przeczytaj także: Kielce: Noworodek pozostawiony w Oknie Życia
CZYTAJ DALEJ

Dwulatek w Oknie Życia. Sprawą zajęła się prokuratura

2025-07-26 15:22

[ TEMATY ]

Okno Życia

Zofia Białas

2-letni chłopiec pozostawiony w oknie życia w Katowicach - bez żadnych dokumentów, bez aktu urodzenia. Zgodnie z przepisami dziecko trafiło pod opiekę lekarzy. Przewieziono go do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Sprawą zajęła się prokuratura.

To już kolejne dziecko w minionym tygodniu uratowane dzięki Oknom Życia. Przeczytaj także: Kielce: Noworodek pozostawiony w Oknie Życia
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję