Reklama

Wadowicka oaza spokoju

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Trochę dobroci dla człowieka znaczy więcej niż cała miłość do ludzkości”.
Richard Dehmel

Miejski park w Wadowicach. Obok piękny, duży gmach, za którego murami kryje się historia 88 starszych ludzi. Azyl odpoczynku, bezpieczeństwa i spokoju. Przystań, w której na pierwszym miejscu zawsze stawiany jest człowiek i jego potrzeby. Dom Pomocy Społecznej - Dom Spokojnej Starości.

50-lecie za nimi

Reklama

Jest poniedziałkowy zimowy poranek, kiedy trafiam do wadowickiego Domu Pomocy Społecznej dla osób w podeszłym wieku. Od samych drzwi życzliwym uśmiechem witają mnie mieszkańcy, którzy wskazują drogę do biura dyrektora domu Krzysztofa Szcześniewskiego. Chcę dowiedzieć się czegoś więcej na temat tego ośrodka, którego dzieje już od kilkudziesięciu lat zapisują się na kartach historii papieskiego miasta.
W ubiegłym roku minęło 50 lat od momentu, w którym do domu zaczęli przybywać pierwsi mieszkańcy. - W ciągu tych lat nasz dom przeszedł wiele zmian i to zarówno pod względem wyglądu (liczne remonty, rozbudowa, dobudowa skrzydeł sanitarnych, adaptacja poddasza), jak i personalnym. Jednak nadal najważniejsi pozostają dla nas ludzie, którzy go tworzą, bo dom to nie tylko mury, ale przede wszystkim uczucia, emocje i potrzeby podopiecznych. Są oni zakwaterowani w jedno lub dwuosobowych pokojach znajdujących się na trzech piętrach. Niektóre z nich, aby jak najwierniej oddać atmosferę rodzinnego domu, urządzone są przez samych lokatorów - mówi Dyrektor domu.
Społeczność ośrodka stanowi obecnie 88 seniorów. Są to zarówno kobiety jak i mężczyźni, którzy pochodzą głównie z powiatu wadowickiego. Najstarszą mieszkanką jest pani Anna, (95 lat), a mieszkańcem pan Leon (90 lat). Najdłużej w ośrodku, 28 lat, mieszka pani Maria.
W domu mieszkało też piętnaście małżeństw, z których siedem zostało zawartych w czasie pobytu w ośrodku. Jak podkreśla mój rozmówca, każda z osób przebywających w wadowickim DPS-ie to osobna żywa historia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Malują, wyszywają, zwiedzają

Dom Pomocy Społecznej dla osób starszych graniczy z Parkiem Miejskim, gdzie mieszkańcy spacerują i wypoczywają. Również wokół budynku w porze letniej jest dużo zieleni, która umożliwia przebywanie na powietrzu, uprzyjemnia i chroni prywatność mieszkańców. Mają oni także zapewnioną całodobową pomoc pielęgniarską i opiekuńczą. - Organizujemy różnego rodzaju formy wsparcia. Można wśród nich wymienić m.in. terapię zajęciową czy rehabilitację. Są one dostosowane do uwarunkowań zdrowotnych mieszkańców, ich zainteresowań oraz umiejętności - informuje Dyrektor ośrodka.
W jednym z pomieszczeń budynku dostrzegłam piękne obrazy, serwety i maskotki - jak się okazało są dziełem podopiecznych, którzy wykonują je w ramach prowadzonej codziennie terapii zajęciowej. Warto dodać, że co roku dzieła te prezentowane są na wystawie w podziemiach kościoła św. Piotra Apostoła w Wadowicach. Na terenie domu znajduje się także kaplica. Mieszkańcy mają możliwość uczestniczenia w obrzędach religijnych zarówno w Domu jak i poza nim.
Mogłoby się wydawać, że jedną z towarzyszek osób starszych jest nuda. Nic bardziej błędnego. - Często organizujemy wycieczki dla naszych mieszkańców. Mają one na celu poznanie miejsc kultu religijnego, a także atrakcji turystycznych naszego regionu. Nawiązaliśmy dodatkowo kontakt z dziećmi i młodzieżą z okolicznych szkół i przedszkoli. Wyjeżdżamy do nich na występy artystyczne z okazji Dnia Babci i Dziadka. Mieszkańcy domu wspólnie świętują również swoje imieniny. Codziennie o godzinie 10 odbywają się spotkania przy kawie i ciastku w świetlicy na parterze. Można tam obejrzeć ciekawy film, posłuchać muzyki czy zwyczajnie porozmawiać. Wyjeżdżamy także do zaprzyjaźnionych placówek na zabawy. Z kolei nasz dom co roku zaprasza mieszkańców innych DPS-ów na spotkanie pod hasłem „Baw się razem z nami” - opowiada dyrektor Szcześniewski.

Jest dla nich wszystkim

A co na temat domu mówią sami jego mieszkańcy? Czym dla nich jest pobyt w wadowickim DPS-ie? Postanowiłam zapytać o to wybranych mieszkańców. - Dla mnie to jest życie. Dom ten mogę nazwać domem rodzinnym. To dla mnie ulga, że tu znalazłem pomoc. Żyje mi się lżej. Personel jest bardzo sympatyczny- mówi pan Antoni. - Przebywam w tym domu około dwudziestu lat. Jest mi tu bardzo dobrze, jest dobra opieka, jest czysto, jest dobre jedzenie. Dobrze się tutaj czuję. Dom ten to dla mnie prawdziwy dom - ocenia z uśmiechem na twarzy pani Zofia. Z kolei pani Krystyna podkreśla, że wadowicki Dom Pomocy Społecznej jest dla niej po prostu wszystkim.

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny

Niedziela szczecińsko-kamieńska 32/2002

[ TEMATY ]

Wniebowzięcie NMP

Karol Porwich/Niedziela

15 sierpnia obchodzimy w Kościele uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Uroczystość ta należy do centralnych świąt maryjnych w roku kościelnym. O ile święto Bożego Narodzenia jest najwspanialszym i największym świętem Boga Ojca, Wielkanoc - Syna Bożego, Zielone Świątki - świętem Ducha Świętego, o tyle Wniebowzięcie jest największym świętem Matki Bożej. Pierwotnie było to święto dla uczczenia Maryi jako Matki Boga. Na początku VI wieku w Palestynie i Syrii święto to staje się wspomnieniem zaśnięcia Maryi i pod tym tytułem przyjęło się w Rzymie w połowie VII wieku, a w VIII wieku zaczęto je obchodzić jako Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Uroczystość ta koncentruje naszą uwagę na zakończeniu ziemskiego życia Maryi, obejmuje wspomnienie Jej narodzin dla nieba (dies natalis) . 1 listopada 1950 r. papież Pius XII ogłosił dogmat o Wniebowzięciu Konstytucją Apostolską "Munificentissimus Deus" (Najszczodrobliwszy Bóg): "Na chwalę Boga Wszechmogącego, który szczególną swą łaskawość Maryi Pannie okazał (...), ogłaszamy, określamy i definiujemy jako objawiony przez Boga dogmat wiary, że Niepokalana Boża Rodzicielka, zawsze Dziewica, Maryja, po wypełnieniu żywota ziemskiego, została wzięta z ciałem i duszą do chwały niebieskiej". Powyższe słowa potwierdziły prawdę, w którą od wieków wierzyli chrześcijanie. My dziś wypowiadamy Bogu i Kościołowi wdzięczność za uroczyste ogłoszenie tej prawdy. Fakt, że Maryja została wzięta z ciałem i duszą do nieba nadaje dzisiejszemu świętu charakter niespotykanej radości. Dlatego śpiewem dominującym w uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny jest "Magnificat" (Łk 1, 39 - 56). Nie zaznała skażenia grobu, a ten nowy przywilej wypływa z pierwszego. Maryja zachowana została od zmazy grzechu pierworodnego, dlatego też teraz nie ponosi jego skutków. Porodziła Syna Bożego, Dawcę wszelkiego życia, dlatego śmierć nie może Jej dotknąć. Uczestniczyła najpełniej w zbawczej tajemnicy Chrystusa i stąd w Niej już teraz objawia się pełnia zbawienia przyniesionego przez Chrystusa. Maryja pierwsza osiągnęła zbawienie, stała się obrazem Kościoła w chwale, a dla ludu pielgrzymującego - znakiem nadziei. " Na koniec Niepokalana Dziewica - jak mówi Konstytucja dogmatyczna o Kościele - zachowana wolną od wszelkiej skazy winy pierworodnej, dopełniwszy biegu życia ziemskiego z ciałem i duszą wzięta została do chwały niebieskiej i wywyższona przez Pana jako Królowa wszystkiego, aby bardziej upodobniła się do Syna swego, Pana panujących oraz Zwycięzcy grzechu i śmierci" (nr 59). "W odniesieniu do osoby Maryi Wniebowzięcie (tajemnica eschatologiczna) oznacza osiągnięcie kresu, pełnionego przez Nią w Bożym planie zbawienia, posłannictwa i uwieńczenie wszystkich Jej przywilejów. Z punktu widzenia chrystologicznego, chwała Wniebowzięcia i królewskości Maryi oznacza wypełnienie owego jedynego przeznaczenia, które wiąże życie, przywileje, współpracę Maryi nie tylko z historycznym życiem i dziełem Chrystusa, ale również- z Jego królewskością i chwałą Pana. Wniebowzięcie jest eschatologiczną konkluzją owego stopniowego upodobnienia się do Chrystusa, które na etapach historycznej drogi Maryi wyraziło się w bolesnych próbach, przez jakie przeszła Jej wiara. Jej nadzieja i miłość, w Jej zgodzie i gotowości wobec zbawczej woli Boga, w Jej wspaniałomyślności i odpowiedzialnej służbie odkupieńczemu dziełu Syna" (Jan Paweł II) . Z uroczystością Wniebowzięcia łączy się zwyczaj święcenia w tym dniu ziół i pierwocin płodów rolnych, zwłaszcza zbóż i owoców. Zwyczaj ten powstał w X wieku i nawiązuje genetycznie do ogólnoludzkiej wiary w dobroczynne, terapeutyczne działanie ziół. Dokonuje się to w sierpniu, gdy żniwa wieńczą trud pracy rolnika, a zioła i owoce osiągają szczytowa fazę letniej wegetacji. Błogosławienie ich staje się w najpełniejszym tego słowa znaczeniu błogosławieniem Boga za coroczne zbiory, za wszystko, "co z Bożej mamy ręki". Wybór dnia Wniebowzięcia dla ich benedykcji wykazuje związek z porą żniwną i odnoszoną do Maryi pochwałą Kościoła, który nazywa Matkę Bożą Kwiatem pól i Lilią dolin (Pnp 2, 1), spośród zaś wszystkich kwiatów łączy z Jej postacią wdzięk róży i lilii. Nastąpiło przedziwne zespolenie w duszy ludu polskiego Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny z dożynkami. Piękny wyraz daje temu poetka: Zamroczyło nam Panną Nietkniętą rozmarynem, maruhą t miętą od kadzideł i kwiatów, i zielska zachorzała nam Panna Anielska! Zachorzała chwalebnie przy święcie na tęsknotę i sen i wniebowzięcie, w kwietnym durze, w obciążeniu powiek, śmierć ze snem Ją naszły po połowie..... Nim Ją błękit kadzidłem podpłynął, z rąk nam parną zwisła zieleniną, z rąk Ją potem żywą a umarłą - srebrny poszum skrzydłami podgarnął... Oczadziułą tak w kwiatach i pieśni Śpiacą w niebo Anieli ponieśl (B. Obertyńska)
CZYTAJ DALEJ

Skandaliczny transparent kibiców Maccabi Hajfa. Protesty prezydenta i ministrów

2025-08-15 08:09

[ TEMATY ]

Prezydent Karol Nawrocki

skandaliczny transparent

Maccabi Hajfa

ministrowie

PAP/EPA

Przeciwko skandalicznemu transparentowi kibiców Maccabi Hajfa zaprotestował m.in. prezydent Nawrocki

Przeciwko skandalicznemu transparentowi kibiców Maccabi Hajfa zaprotestował m.in. prezydent Nawrocki

Prezydent i ministrowie sportu, obrony narodowej i cyfryzacji oraz rzecznik rządu zaprotestowali przeciw treści transparentu kibiców izraelskiego Maccabi Hajfa podczas meczu z Rakowem Częstochowa w eliminacjach Ligi Konferencji. Napisano na nim w języku angielskim: „Mordercy od 1939 roku”.

„Skandaliczny transparent wywieszony przez kibiców Maccabi Hajfa obraża pamięć o obywatelach polskich – ofiarach II wojny światowej, wśród których było 3 mln Żydów. Głupota, której nie tłumaczą żadne słowa” – napisał na platformie X prezydent Karol Nawrocki.
CZYTAJ DALEJ

Haniebny transparent kibiców Maccabi Hajfa. Prezydent: Głupota, której nie tłumaczą żadne słowa

2025-08-15 22:38

[ TEMATY ]

Izrael

mecz

PAP/Waldemar Deska

„Głupota, której nie tłumaczą żadne słowa” - napisał prezydent Karol Nawrocki na platformie X reagując na antypolski transparent, który pojawił się na stadionie podczas meczu Rakowa Częstochowa z Maccabi Hajfa.

Spotkanie w ramach 3. rundy eliminacji piłkarskiej Ligi Konferencji odbyło w węgierskim Debreczynie. W trakcie spotkania kibice z Izraela wywiesili absolutnie skandaliczny transparent. Izraelscy kibice napisali:
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję