Reklama

Nie obalicie Jasnej Góry

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Za nami wybory samorządowe, w których w pierwszej turze zwycięstwo odniosła lewica, zarówno w wyborach na prezydenta, jak i na członków Rady Miasta. (W chwili oddania numeru do duku nieznane były wyniki drugiej tury wyborów na prezydenta Częstochowy - przyp. red.). Wydaje się, że bardzo mocno postawiono tu na wygraną lewicy - szef lewicy ogólnopolskiej jeszcze przed wyborami mówił, że w naszym mieście będzie druga tura wyborów, że kandydat lewicy w Częstochowie jeśli nie wygra, to i tak otrzyma bardzo dużo głosów.
Oczywiście, prawica poczuła się przegrana. Na pewno zaważył tu m.in. fakt, że była ona podzielona na wiele kandydujących osób. Gdyby te głosy policzyć razem, to nie wyglądałoby to aż tak źle. Ale z pewnością zadziałały tu też różne akcje propagandowe. Przede wszystkim było ogromne uderzenie przeciwko prezydentowi Tadeuszowi Wronie. Ze smutkiem trzeba stwierdzić, że naprodukowano wiele kłamstw, do tego stopnia, że ktoś nawet założył stronę internetową „Tadeusz Wrona”, by zrobić mu na złość i podawać tam na jego temat informacje nieprawdziwe. A największą winą p. Tadeusza była jego dobra współpraca z Kościołem, z czego stworzono całą mitologię.
Kampania przeciwko Tadeuszowi Wronie trwała długo, bo sięgała czasów jeszcze sprzed referendum, którym usunięto go z funkcji prezydenta miasta, i była bardzo zawzięta. Użyto do niej tak wielu kłamstw i oszczerstw, że nie było szans, by je wyprostować i zrobiła swoje. Społeczeństwo zostało oszukane i zmanipulowane. Kto pisał prawdę o Tadeuszu Wronie? Śmiem zauważyć, że tylko „Niedziela”. A człowiek ten był po prostu skrzywdzony. Tymczasem na potrzeby tej kampanii skierowanej przeciwko Tadeuszowi Wronie utworzono specjalny tygodnik, który ukazuje się w dużym nakładzie i wypowiada się m.in. na temat p. Wrony. Znaleźli się sponsorzy i co tydzień 20 tys. egz. bezpłatnie wkładano do rąk częstochowian. My, niestety, nie mieliśmy możliwości przekazania naszych wiadomości w sposób należyty. W parafiach częstochowskich rozchodzi się bowiem jedynie 1500 egzemplarzy naszego tygodnika. To porażające. Bardzo boleję, że w mieście, które liczy ok. 250 tys. mieszkańców, rozchodzi się tak mały nakład katolickiego pisma, będącego przecież „dzieckiem” tego Kościoła, znanego w świecie dzięki Jasnej Górze...
Chciałbym to uświadomić zwłaszcza naszym księżom, którzy czasem zarzucali nam, że „Niedziela” popierała dr. Tadeusza Wronę. Jak można zrobić coś społecznie, jeżeli w tak wielkim mieście rozprowadzanych jest tylko 1500 „Niedziel”? 1 gazeta przypada tu na 166 mieszkańców... Niektórzy księża proboszczowie w Polsce rozprowadzają znacznie więcej, jak np. w jednej z łódzkich parafii rozprowadza się taki nakład. W Częstochowie na początku istnienia parafii św. Wojciecha ks. inf. Józef Słomian brał 1500 egz. Dzisiaj w wielu parafiach bierze się kilkanaście i jeszcze kilka zwraca. Kiedyś byłem świadkiem, jak jeden z księży przyniósł do zwrotu 7 „Niedziel”, a okazało się, że przyjmował ich 10... To ogromny dramat Częstochowy, miasta maryjnego, pielgrzymkowego, że nie ma w niej wewnętrznej postawy katolickiej, postawy solidarności. Mało ludzi słucha Radia Fiat, mało czyta „Niedzielę”, nie ma zainteresowania sprawami Kościoła i chrześcijańskimi w ogólności.
Jesteśmy poddawani praniu mózgów przez gazety, które choć wydawane w języku polskim, nie mają polskiego ducha, przez programy telewizyjne i radiowe, może robione ciekawie, ale niekatolickie. Słyszy się w nich czasem o Kościele, ale nie ma tam miłości Kościoła. Wręcz przeciwnie, szydzi się z niego, zadaje poważne pytania w celu ośmieszenia. I taka też jest sytuacja w naszym społeczeństwie. Ci, którzy mieli pieniądze, robili sobie wielkie reklamy, bogate partie, które dysponowały takimi funduszami, w ten sposób popierały swoich kandydatów. Częstochowska Wspólnota Samorządowa takich pieniędzy nie posiadała - mieli tylko to, co uskładali sami. Nie dziwmy się więc, że nie było tu bogatych reklam czy obwieszczeń. Ale jest przecież jeszcze ludzka roztropność. Gdyby przychodzący na Mszę św. kupili „Niedzielę”, zapewne wiedzieliby, jak postąpić. Tymczasem wielu z nich głosowało na kogoś innego duchowo, nie tylko niezwiązanego z Kościołem, ale nastawionego do niego wrogo...
Uczulam kapłanów na wewnętrzny obowiązek troski o czytelnictwo prasy katolickiej. W instrukcji duszpasterskiej Stolicy Apostolskiej „Aetatis novae” wyraźnie stoi, jak należy pracować nad duszpasterstwem przez media. To ważna dla nas nauka. Jako katolicy częstochowscy mamy dużo do zrobienia, ale musimy mieć tego świadomość. Pamiętajmy, że Jasna Góra będzie istniała, niezależnie od tego, czy prezydent będzie takiej opcji, czy innej. I istniał będzie Kościół, bo nie od władzy cywilnej zależy. Przechodził on ciężkie czasy, przeżył prześladowania zaborów, wojnę i komunę. I trzeba uświadomić wszystkim ateistom: nie obalicie Jasnej Góry, katedry, żaden pan, który nam nastanie czy nas odwiedzi, tego nie zrobi. Matka Boża jest silniejsza, pokonała Szwedów, komunistów, pokona także tych, którzy będą sięgać po Jej tron. Jesteśmy pod władztwem Królowej Polski i Jej ufamy. Ona wciąż apeluje do nas: Jeśli chcecie być zbawieni, to żyjcie po katolicku, bądźcie solidarni z Kościołem powszechnym, ze swoim biskupem, z księdzem proboszczem, bo ta linia jest trwała i stała. Na tej linii nikt was nie oszuka, nie zdradzi. To linia prawdy, którą nakreślił Jezus Chrystus. I takie odniesienie mają też zawsze katolickie media - Radio Fiat, Radio Jasna Góra, Radio Maryja, Telewizja Trwam, a także nasza „Niedziela”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Andrzej Przybylski: co jest warunkiem wszczepienia nas w Kościół?

2024-04-26 13:12

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

28 Kwietnia 2024 r., piąta niedziela wielkanocna, rok B

CZYTAJ DALEJ

Bp Oder: Jan Paweł II powiedziałby dziś Polakom - "Trzymajcie się mocno Chrystusa!"

2024-04-27 20:22

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Ks. bp Sławomir Oder

Adam Bujak, Arturo Mari/Rok 2.Biały Kruk

- Jan Paweł II, gdyby żył i widział, co się dzieje dziś w Polsce, powiedziałby nam: "Trzymajcie się mocno Chrystusa!" - mówi w rozmowie z KAI bp Sławomir Oder, wcześniej postulator procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego Karola Wojtyły. Kapłan wyjaśnia, że współczesny Kościół i świat zawdzięcza papieżowi z Polski bardzo bogate dziedzictwo, którego centralnym elementem jest personalistyczne rozumienie tajemnicy człowieka, jego praw i niezbywalnej godności.

Marcin Przeciszewski, KAI: Mija 10-lat od kanonizacji Jana Pawła II. Jak z perspektywy tych lat patrzy Ksiądz Biskup na recepcję dziedzictwa św. Jana Pawła II? Co z tego dziedzictwa, z dzisiejszego punktu widzenia jest najważniejsze?

CZYTAJ DALEJ

Wenecja: Franciszek podziękował za wizytę, modlił się za Haiti, Ukrainę i Ziemię Świętą

2024-04-28 13:15

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Na zakończenie Mszy św. sprawowanej na placu św. Marka papież podziękował organizatorom jego wizyty w Wenecji i szczególnie pamiętał w modlitwie o Haiti, Ukrainie i Ziemi Świętej.

Drodzy bracia i siostry, zanim zakończmy naszą celebrację chciałbym pozdrowić was wszystkich, którzy w niej uczestniczyliście. Z całego serca dziękuję patriarsze, Francesco Moraglii, a wraz z nim jego współpracownikom i wolontariuszom. Jestem wdzięczny władzom cywilnym i siłom porządkowym, które ułatwiły przebieg tej wizyty. Dziękuję wszystkim.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję