Reklama

Dom hospicyjny to potrzeba naszych czasów

Niedziela sosnowiecka 45/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Piotr Lorenc: - Po kilkunastu latach sprawowania opieki domowej nad nieuleczalnie chorymi, Hospicjum św. Tomasza Ap. podejmuje się kolejnego wyzwania - budowy domu hospicyjnego…

Małgorzata Czapla: - To naturalny krok w opiece nad nieuleczalnie chorymi, powiem więcej, to potrzeba chwili, znak czasu. Proszę sobie wyobrazić, że w całym Zagłębiu nie ma hospicjum stacjonarnego, takiego miejsca z łóżkami, zapewniającego opieką całodobową. Zgodzę się, że stacjonarną opiekę nad nieuleczalnie chorymi z tego terenu zapewniają jedynie szpitalne oddziały opieki paliatywnej. Każdy jednak, kto ma jakiekolwiek pojęcie o opiece hospicyjnej, jej historii i filozofii będzie bronił stanowiska, że oddział szpitalny nigdy nie spełni warunków domu hospicyjnego.

- Budowa hospicjum stacjonarnego to duża inwestycja. Bez wsparcia ze strony władz miasta, lokalnego biznesu, mieszkańców całego Zagłębia chyba nie będzie możliwa do zrealizowania?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Sosnowieckie hospicjum domowe jest przygotowane, by podjąć trud budowy domu hospicyjnego w Zagłębiu. W ten sposób zapewnimy dla części chorych opiekę stacjonarną, całodobową - dla tych, dla których z jakichś względów nie jest możliwa kontynuacja opieki w domu, np. gdy chory jest samotny i pozbawiony jest opieki najbliższych, bądź z powodów medycznych konieczne jest przeprowadzenie procedur, których nie da się wykonać w domu. Po 13 latach organizowania opieki domowej mamy dobrze zdiagnozowane problemy, precyzyjnie określone potrzeby, dużo doświadczenia. I to, co najważniejsze, mamy odpowiedni potencjał ludzki, który, mamy nadzieję udźwignie ciężar odpowiedzialności opieki stacjonarnej. Nie mamy tylko zgromadzonego kapitału. Ale chcę powiedzieć, że na początku pieniądze nie są aż tak ważne. Ważniejsze jest zbudowanie wspólnoty hospicyjnej z mieszkańcami Zagłębia. Jeśli będziemy obecni w świadomości mieszkańców to ufam, że pieniądze się znajdą, bo cel jakiemu będzie służyć Dom jest przecież szlachetny.

- Liczba chorych nie zmniejsza się, ale powiększa…

Reklama

- Właśnie, zwiększająca się liczba chorych czasem przerasta nasze możliwości i stawia nas w obliczu dorastania do nowej sytuacji. Jednak szybkie odbieranie tych sygnałów prowokuje ciągły rozwój naszej organizacji i jest to dobre zjawisko. Chciałabym poruszyć jeszcze inny problem - niską świadomość społeczną odnośnie do problemu opieki hospicyjnej. Walczymy ze stereotypami, że hospicjum opiekuje się osobami umierającymi. To jest najbardziej krzywdzące określenie, przynoszące szkodę przede wszystkim samym chorym. Hospicjum opiekuje się osobami nieuleczalnie chorymi, takimi, wobec których nie podejmuje się już działań zmierzających do usunięcia przyczyny choroby, bo tej przyczyny nie da się już usnąć. Nie ma nic gorszego dla samego chorego, jak twierdzenie, że nie da się już nic więcej zrobić. A tymczasem chory potrzebuje pomocy, bo choroba rozwija się i daje ogromnie dużo dolegliwości. Pod opieką hospicyjną chory z diagnozą nieuleczalności swojej choroby może liczyć na profesjonalną pomoc medyczną i na wsparcie, na ograniczenie lub opanowanie bólu. Przy życzliwej współpracy można zapewnić choremu dobrą egzystencję i umożliwić mu życie na dobrym poziomie tak długo, jak tylko to jest możliwe. Z doświadczenia wiemy, że im wcześniej obejmujemy takich chorych opieką, tym łatwiej nam monitorować rozwijającą się chorobę, zapobiegać powikłaniom, zapewnić bezpieczeństwo, co przekłada się na długość życia i to w lepszej jakości.

- Na koniec podajmy jeszcze liczbę chorych, którymi opiekowali się pracownicy i wolontariusze sosnowieckiego hospicjum.

- W minionym roku przyszliśmy z pomocą ok. 500 chorym, zwykle równocześnie sprawujemy opiekę nad 80 do 120 chorymi, nie licząc członków rodziny, którzy są też obiektem naszej troski. Znaczy to tyle, że w każdym dniu musimy troskliwie zająć się i dobrze zabezpieczyć potrzeby takiej dużej liczby nieuleczalnie chorych mieszkających w rozległym mieście Sosnowcu lub w jego okolicach.

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uwaga! MEN ogłasza wielką reformę edukacji

2025-07-16 15:17

[ TEMATY ]

Ministerstwo Edukacji Narodowej

Marta Książek

Minister edukacji Barbara Nowacka

Minister edukacji Barbara Nowacka

Kilka dni temu szefowa MEN Barbara Nowacka ogłosiła wielką reformę szkolnictwa. Celem jest dopasowanie polskiej edukacji do żądań unijnych, gdyż Unia Europejska przejmuje kontrolę nad edukacją w Polsce w ramach tzw. Europejskiego Obszaru Edukacyjnego.

Uczniów czekają m.in. kolejne nowe przedmioty, zmiany w systemie ocen, nowe matury i nowe podręczniki. W ocenie Fundacji Pro-Prawo do Życia celem tej reformy jest wyrwanie dzieci spod wychowawczego wpływu rodziców i przeobrażenie szkół w "przechowalnie" dzieci i młodzieży, w których prowadzona będzie ideologizacja i deprawacja, połączana z oduczaniem samodzielnego myślenia. Fundacja publikuje analizę zapowiedzianej przez MEN reformy.
CZYTAJ DALEJ

Loreto: siostry nazaretanki odznaczone przez IPN

2025-07-17 19:18

[ TEMATY ]

nazaretanki

gen. Władysław Anders

Loreto

Vatican Media/polovers.it

Siostry nazaretanki z Loreto, odznaczone złotym medalem Reipublicae Memoriae Meritum

Siostry nazaretanki z Loreto, odznaczone złotym medalem Reipublicae Memoriae Meritum

Wspólnota sióstr nazaretanek z Loreto odebrała złoty medal Reipublicae Memoriae Meritum, przyznany całemu zgromadzeniu zakonnemu przez Instytut Pamięci Narodowej. To wyraz uznania m.in. za wieloletnią opiekę nad loretańskim Cmentarzem Żołnierzy Polskich, którą sprawowały w odpowiedzi na osobistą prośbę gen. Władysława Andersa.

Wręczenie odznaczenia siostrom nazaretankom ze wspólnoty w Loreto odbyło się na zakończenie Mszy św., sprawowanej w 81. rocznicę wyzwolenia Ankony przez żołnierzy 2. Korpusu Polskiego gen. Władysława Andersa. To m.in. z bohaterską ofiarą „Andersowców”, którzy polegli w regionie Marche w czasie 2 wojny światowej związana jest posługa sióstr ze Zgromadzenia Najświętszej Rodziny z Nazaretu, doceniona dziś przez Instytut Pamięci Narodowej.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Pizzaballa: nigdy nie zostawimy mieszkańców Gazy bez pomocy

2025-07-17 17:13

[ TEMATY ]

strefa gazy

kard. Pizzaballa

Vatican Media

Kard. Pierbattista Pizzaballa

Kard. Pierbattista Pizzaballa

Łaciński patriarcha Jerozolimy potwierdził śmierć dwóch osób w izraelskim ataku na parafię Świętej Rodziny w Gazie, podczas którego ranny został również proboszcz o. Gabriel Romanelli. Kardynał zapewnił, że zrobi wszystko, aby chronić ludność i nikt nie pozostanie bez pomocy.

Izraelska armia przeprowadziła atak w czwartkowy poranek. W południe w rozmowie z agencją Reuters kard. Pierbattista Pizzaballa potwierdził śmierć dwóch osób. Poinformował także o kilku rannych, niektórzy są w ciężkim stanie. „Mówią, że był to błąd izraelskiego czołgu, ale nie wiemy tego. Uderzył bezpośrednio w kościół” - wyjaśnił. Wszystkie osoby, które zostały ranne, znajdowały się na terenie parafii w chwili ataku. Wiele mediów donosi natomiast o ataku lotniczym. „Nadal mamy jedynie częściowe informacje, ponieważ komunikacja z Gazą nie jest łatwa, zwłaszcza dzisiaj” - dodał kardynał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję