Mińsk: bp J. Kasabucki wzywa do modlitwy za abp Kondrusiewicza
Wikariusz generalny archidiecezji mińsko-mohylewskiej bp Juryj Kasabucki wzywa do modlitwy za abp Tadeusza Kondrusiewicza, metropolity mińsko-mohylewskiego, któremu wczoraj władze nie pozwoliły powrócić na Białoruś.
"31 sierpnia z goryczą i smutkiem dowiedzieliśmy się, że Przewodniczący Konferencji Biskupów Katolickich na Białorusi, metropolita mińsko-mohylewski abp Tadeusz Kondrusiewicz, nie może wrócić do domu z zagranicznej podróży służbowej. On, obywatel Republiki Białorusi, nie został wpuszczony do kraju przez naszych białoruskich strażników granicznych.
Nie podano oficjalnego komentarza na temat powodów, dla których arcybiskupowi odmówiono wjazdu" - napisał w przesłaniu bp Kasabucki i zaapelował: "W związku z tym wzywam was wszystkich, drodzy bracia i siostry, abyście modlili się szczególnie za naszego arcypasterza, aby Bóg wspierał go w chwili próby i pozwolił mu jak najszybciej wrócić do swoich wiernych".
Biskup zaapelował również o modlitwę za Kościół na Białorusi, ojczyznę i cały naród białoruski, aby "miłosierny Bóg za wstawiennictwem Matki Bożej Budsławskiej ocalił nas od wszelkiego zła i obdarzył nas potrzebnymi łaskami".
Bp Kasabucki poprosił także księży, aby odprawiali Msze św. w intencji ojczyzny, Kościoła na Białorusi i abp. Kondrusiewicza. Zachęcił wiernych do udziału we Mszach św., adoracji Najświętszego Sakramentu i innych nabożeństwach w kościołach i kaplicach. Poprosił wiernych by gromadzili się w pobliżu przydrożnych krzyży i kaplic oraz w domach i odmawiali Różaniec, Koronkę do Miłosierdzia Bożego i inne modlitwy.
Podziel się cytatem
"W trudnym dla nas wszystkich czasie mobilizujmy się do modlitwy, okazujmy szczególną solidarność i wspierajmy się w każdej sytuacji, ponieważ jesteśmy jedną wielką rodziną. Niech nie będzie między nami podziałów; niech miłość, zgoda i przebaczenie prowadzą nas do wspólnego celu - spokojnego i szczęśliwego życia na ziemi oraz wiecznego zbawienia" - zaapelował wikariusz generalny archidiecezji mińsko-mohylewskiej.
27 lutego emerytowany metropolita mińsko-mohylewski, arcybiskup Tadeusz Kondrusiewicz został wypisany ze szpitala, w którym spędził dwa tygodnie. Podziękował opiekującym się nim lekarzom i pracownikom służby zdrowia, a także wiernym, którzy modlili się w jego intencji - poinformował portal catholic.by.
Abp Kondrusiewicz po wyjściu ze szpitala przypomniał, że został przyjęty 12 lutego z rozpoznaniem migoczącej arytmii serca. „Dziś chcę podziękować wszystkim, którzy mnie leczyli i modlili się o moje zdrowie. Przede wszystkim lekarzom Pierwszego Szpitala Klinicznego w Mińsku, którym udało się przywrócić normalny rytm serca. Chciałbym podziękować mojemu następcy na stolicy mińsko-mohylewskiej, arcybiskupowi Józefowi Staniewskiemu, który wezwał do modlitwy. Dziękuję białoruskim biskupom, księżom, osobom konsekrowanym i świeckim, którzy wspierali mnie podczas tej próby i modlili się o mój powrót do zdrowia. Słowa wdzięczności kieruję także do rosyjskich biskupów, księży, osób konsekrowanych i osób wierzących, którzy również okazali mi solidarność i wspierali mnie swoją modlitwą. Niech Dobry Bóg wynagrodzi wszystkim za dobre serce, profesjonalizm medyczny i modlitewną pomoc!” - powiedział emerytowany metropolita mińsko-mohylewski.
Tłum ludzi, różnorodny i entuzjastyczny, głośno witał Leona XIV podczas jego pierwszego publicznego wystąpienia w położonym nieopodal Rzymu miasteczku Castel Gandolfo. W czasie Mszy Świętej odprawionej w papieskiej parafii św. Tomasza z Villanueva tysiące osób zgromadziło się wzdłuż głównej ulicy łączącej Willę Barberini z Pałacem Apostolskim oraz na Piazza della Libertà. „Papież jest dla nas jak sąsiad” – mówili.
Okzyki radości, śpiewy i oklaski wypełniały Corso della Repubblica w Castel Gandolfo, gdy przejeżdżał papieski samochód. Był odkryty, Leon XIV z szerokim uśmiechem pozdrawiał zebrane rzesze, kiedy pojazd wjeżdżał w wąską uliczkę, na tyle jednak szeroką, by samochód mógł przejechać pomiędzy dwoma szpalerami wiernych stojących za barierkami.
Kapsuła Dragon z Polakiem na pokładzie rozpoczęła powrót na Ziemię
2025-07-14 15:16
PAP
Adobe Stock
Astronauci powinni już jutro dotrzeć na Ziemię
Kapsuła Dragon Grace z czworgiem astronautów misji Ax-4, w tym Polakiem Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim, odłączyła się od Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) i wraca na Ziemię. Za ok. 22 godziny ma wodować w Pacyfiku.
Czworo astronautów – Peggy Whitson (USA), Sławosz Uznański-Wiśniewski, Tibor Kapu (Węgry) i Shubhanshu Shukla (Indie) – spędzi prawie dobę w kapsule, zanim dotrą do Ziemi. NASA potwierdziła, że wodowanie kapsuły ma nastąpić we wtorek ok. godz. 11.30 czasu polskiego.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.