Reklama

Polityka

Amerykański jezuita: obojętnie kto wygra wybory, Kościół będzie nadal przegrywał

Bez względu na to, kto wygra listopadowe wybory prezydenckie, Kościół katolicki w USA nadal będzie przegrywał na polu ewangelizacji – uważa amerykański jezuita ks. Bill McCormick SJ. Profesor nauk politycznych i filozofii Uniwersytetu Saint Louis zauważa w swej analizie, że zaangażowanie po którejkolwiek ze stron sporu politycznego nie może odwrócić procesu sekularyzacji kultury Stanów Zjednoczonych.

[ TEMATY ]

USA

katolicy

wybory

PAP/EPA/CJ GUNTHER

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zdaniem publicysty, w niedawnych konwencjach przedwyborczych obu partii odwoływano się do religii, choć w odmienny sposób. O ile demokraci ograniczyli sprawy związane z katolicyzmem do katolickiego rodowodu Joe Bidena, republikanie postawili na osobiste świadectwa ludzi wiary, koncentrując się na problemie aborcji i religijnej wolności.

„W szerszym ujęciu rola religii w każdej konwencji wywołała dalszą debatę wśród katolików na temat tego, która partia najlepiej odzwierciedla nauczanie Kościoła” – zauważył amerykański jezuita, wskazując, że debaty te, wydają się być „surrealistyczne i daremne, jak przestawianie leżaków na pokładzie Titanica”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Bez względu na to, kto wygra w listopadzie, Kościół katolicki prawie na pewno nadal będzie przegrywał, i to na najbardziej zasadniczym obszarze: szerzenia Ewangelii” – podkreślił, zwracając uwagę, że Stany Zjednoczone stają się coraz mniej religijne, choć nadal są krajem znacznie bardziej religijnym niż większość krajów europejskich.

Jak argumentuje naukowiec, Kościół katolicki, który nie jest wolny od trwających procesów sekularyzacyjnych, od dłuższego czasu angażuje się w politykę. „Czy chrześcijańskie zaangażowanie w politykę było dobre dla ewangelizacji? Jeśli nie, jakie zaangażowanie polityczne jest dobre dla ewangelizacji? Jaki ich rodzaj przyciąga ludzi do Chrystusa?” – zastanawia się autor artykułu na portalu jezuickiego pisma „America” i przypomina, że działalność polityczna chrześcijan jest dla wielu niezaangażowanych w życie religijne „publicznym obliczem chrześcijaństwa”.

„Czy angażujemy się w politykę, aby bronić naszej wiary przed innymi? A może angażujemy się w politykę, aby proponować naszą wiarę innym? Czy działalność polityczna stanowi serce Ewangelii czy raczej wyraża nasz wąski interes własny? Niechrześcijanie mogą nie znać wszystkich nauk Kościoła, ale często poznają hipokryzję, gdy ją widzą” – pyta dalej publicysta i zaznacza, że w szczególnie dla amerykańskich katolików „nie ma łatwego sposobu na rozwiązanie napięcia między integracją a odrębnością”.

Reklama

Według ks. McCormicka, chrześcijanie muszą odpowiedzieć sobie na pytania dotyczące celów krótko- i długoterminowych. Przestrzega jednocześnie przed apokaliptyczną perspektywą, jaką w sytuacji wyborów prezydenckich sugerują niektórzy politycznie zaangażowani chrześcijanie. Z jednej strony zachęcają, by głosować teraz na Bidena, bo inaczej wszystko zostanie stracone, z drugiej, by głosować na Trumpa, bo w innym przypadku wygrają barbarzyńcy.

W zamian jezuita proponuje „zaakceptowanie krótkoterminowych strat politycznych dla długoterminowych zysków kościelnych” i powolną pracę organiczną zmierzającą do rzeczywistych zmian w partiach politycznych. Postuluje także duchową odnowę, owocującą pogłębionym podejściem do „neuralgicznych” kwestii amerykańskiego życia publicznego, jak rasa, ekonomia i seksualność.

Na koniec ostrzega przed myleniem przekonania o nieuchronności zwycięstwa politycznego z nieuchronnością triumfu Boga. Jak tłumaczy „w tym wyraża się chrześcijańska pokusa w polityce: hubris (pycha - przyp. KAI)”.

2020-08-29 12:48

Ocena: +1 -4

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Działania premiera i szefa KPRM w związku z wyborami korespondencyjnymi w pełni legalne

Wszystkie decyzje o rozpoczęciu technicznych przygotowań do głosowania korespondencyjnego w wyborach prezydenckich były zgodne z prawem – świadczy o tym wiele ekspertyz prawnych, którymi dysponuje KPRM.

Premier i szef KPRM stali na straży Konstytucji RP. Ich wszelkie działania miały na celu przeprowadzenie wyborów w konstytucyjnym terminie. Premier nie zarządził nigdy wyborów prezydenckich ani głosowania w trybie korespondencyjnym. Celem podjętych działań było umożliwienie udziału w wyborach grupom uprawnionym, których życie i zdrowie ze względu na pandemię były zagrożone (seniorom, osobom z niepełnosprawnościami), a także przebywającym w izolacji.

CZYTAJ DALEJ

Bp Artur Ważny o nowych wyzwaniach, problemach i priorytetach

O nowych wyzwaniach, priorytetach i z czym musi się zmierzyć. "Stąd nie zabieram nic, żadnych mebli, tylko same książki (...). Zabieram tylko całe to dziedzictwo, które noszę - takie duchowe, kulturowe, religijne." - mówi bp Ważny w rozmowie z Radiem RDN.

Cały rozmowa z bp. Arturem Ważnym:

CZYTAJ DALEJ

Kard. Dziwisz: O dziedzictwie Jana Pawła II nie wolno nam zapomnieć

2024-04-26 09:15

[ TEMATY ]

kard. Stanisław Dziwisz

dziedzictwo

św. Jan Paweł II

Karol Porwich/Niedziela

- O tym dziedzictwie nie wolno nam zapomnieć, bo byłoby to wielką szkodą dla Kościoła i społeczeństwa, borykającego się przecież z wieloma skomplikowanymi wyzwaniami. Wiele przenikliwych i jasnych odpowiedzi na trudne pytania możemy odnaleźć w nauczaniu Jana Pawła II. Trzeba tylko po nie sięgać - mówi kard. Stanisław Dziwisz, wieloletni jego osobisty sekretarz, w rozmowie z KAI. Jutro przypada 10. rocznica kanonizacji Jana Pawła II.

Były metropolita krakowski pytany o skuteczność modlitwy za pośrednictwem Jana Pawła II jako świętego, wyjaśnia, że otrzymuje „wiele świadectw o uzdrowieniach, między innymi z nowotworów, a wiele małżeństw bezdzietnych dzięki wstawiennictwu św. Jana Pawła II otrzymuje dar potomstwa”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję