Reklama

Kościół

Wiara i praktyki religijne u robotników 1989-2019

Zdecydowana większość polskich robotników wykwalifikowanych i niewykwalifikowanych jest wierząca, wzrasta jednak odsetek osób niewierzących a spada tych głęboko wierzących. Systematycznie zmniejsza się też frekwencja obu grup na niedzielnej mszy. W 1992 r. było to 57-58% ogółu kategorii, a w 2019 już tylko 35-37% - wynika z najnowszego przeglądowego badania CBOS.

[ TEMATY ]

Solidarność

Ryszard Wyszyński

Ludzie „Solidarności”

Ludzie „Solidarności”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przeglądowe badania realizowane przez Centrum Badania Opinii Społecznej od początku lat 90. stanowią nie tylko wgląd w opinie Polaków na temat aktualnych kwestii społecznych, ale także źródło wiedzy na temat zmian struktury społeczno-ekonomicznej społeczeństwa. Dane zebrane z 30 lat badań pozwalają na stworzenie unikalnego portretu socjologicznego wybranych grup ludności. Najnowszy raport CBOS dotyczył robotników wykwalifikowanych i niewykwalifikowanych w latach 1989-2019.

Ta pierwsza grupa obejmuje robotników wykwalifikowanych i brygadzistów zatrudnionych poza rolnictwem i leśnictwem. Robotnicy niewykwalifikowani zaś to pracownicy wykonujący prace proste zatrudnieni poza rolnictwem i leśnictwem, w tym sprzątaczki, dozorcy i robotnicy pomocniczy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Robotnicy wykwalifikowani

Udział robotników wykwalifikowanych w grupie ogółu badanych spadł z 18% w 1989 r. do 12% w 2019.

Zdecydowaną większość tej grupy stanowią mężczyźni (75% w 2019, podczas gdy wśród ogółu badanych jest 47% mężczyzn). Udział kobiet w ciągu ostatnich 30 lat wahał się między 17% a 25% i choć w 2019 r. odsetek pań był wyższy (25%) niż w 1989 (17%), trudno mówić o trendzie feminizacji grupy robotników wykwalifikowanych. Chodzi raczej o niewielkie fluktuacje udziału kobiet i mężczyzn.

Reklama

Zdecydowana ich większość jest wierząca. Od 1992 r. co najmniej 90% deklaruje się jako wierzący. Zauważalny jest jednak wzrost odsetka osób niewierzących i spadek głęboko wierzących. W 1992 r. udział głęboko wierzących wyniósł 15%, w 2000 – 6%, a w 2019 – 4%.

Odsetek całkowicie niewierzących przez 30 lat niemal się nie zmienił, w 1992 r. wyniósł 2%, w latach 1998–2007 kilkakrotnie spadał poniżej 1%, w roku 2019 znów wyniósł 2%. Wzrósł odsetek deklarujących się jako „raczej niewierzący”, z 2% w 1992 roku do 4% w roku 2019.

W ciągu ostatnich 30 lat wśród robotników wykwalifikowanych zauważalny jest spadek częstości udziału w praktykach religijnych. Pozostaje on jednak wysoki – aż do 2015 r. co najmniej 40% robotników uczestniczyło w nabożeństwach co najmniej raz w tygodniu.

Wśród robotników wykwalifikowanych systematycznie rośnie odsetek osób niebiorących udziału w praktykach religijnych. W 1992 r. było to 7% spośród nich, w 2010 już 11%, a w 2019 r. rekordowe 15%. Spada też odsetek uczestniczących w nabożeństwach co najmniej kilka razy w tygodniu (1992 - 7%, w poł. lat 90. 3%-4%, w 2019 - 2%).

CBOS wskazuje, że istotną z punktu widzenia dominującego w Polsce katolicyzmu wydaje się kategoria „raz w tygodniu”, która może obejmować osoby uczestniczące w coniedzielnych nabożeństwach. W 1992 r. zaliczało się do niej 57% robotników wykwalifikowanych, w 2003 r. już poniżej 50%, w 2014 poniżej 40%, a w 2019 - 35%.

Reklama

W porównaniu do ogółu badanych robotnicy wykwalifikowani uczestniczą w praktykach religijnych zauważalnie rzadziej. Odsetki robotników z tej grupy uczestniczących w nabożeństwach kilka razy w tygodniu są nawet dwukrotnie niższe niż wśród ogółu badanych, podobnie odsetki uczestniczących raz w tygodniu są 3–5 pkt. procentowych niższe. Kierunek zmian pod względem częstości udziału w przypadku robotników wykwalifikowanych jest jednak podobny jak w populacji ogólnej.

Robotnicy niewykwalifikowani

Robotnicy niewykwalifikowani w 2019 r. stanowili 3% badanych. Jeszcze w 1989 r. ich udział wynosił 8%, ale dwa lata później spadł już do 5% i w kolejnych latach nie przekroczył tej wartości.

Udział kobiet i mężczyzn wśród robotników niewykwalifikowanych ulegał dużym zmianom. W 1989 r. kobiety stanowiły 59% tej grupy, a więc była ona o wiele bardziej sfeminizowana niż robotnicy wykwalifikowani (17% kobiet). W kolejnych latach udział kobiet gwałtownie spadał. W 2019 r. wyniósł 48%.

Wśród robotników niewykwalifikowanych zdecydowana większość jest wierząca. Podobnie jak w pozostałych analizowanych grupach, udział głęboko wierzących gwałtownie spadł między 1992 a 1994 r.

W tej grupie spadek udziału osób głęboko wierzących poniżej 10% nastąpił jednak dopiero w 1995 r. Na początku lat 90. robotnicy niewykwalifikowani byli bowiem wyraźnie bardziej wierzący niż wykwalifikowani, choć nie tak jak ogół badanych. W 1992 r. 20% robotników niewykwalifikowanych określało się jako głęboko wierzący, 76% jako wierzący, 3% jako raczej niewierzący, a 1% – całkowicie niewierzący. Do 2019 r. zdecydowanie ubyło w tej grupie badanych osób głęboko wierzących (4%), a przybyło wierzących (90%). Raczej niewierzących w 2019 r. było 5%, a całkowicie niewierzących – 1%.

Reklama

Podobnie jak w przypadku pozostałych analizowanych grup, w ciągu ostatnich 30 lat wśród robotników niewykwalifikowanych zauważalny jest spadek częstości udziału w praktykach religijnych. W 1992 r. 7% robotników niewykwalifikowanych brało udział w nabożeństwach kilka razy w tygodniu, 58% raz w tygodniu, 26% kilka razy w roku, a 8% w ogóle w nich nie uczestniczyło.

Do 2019 r. spadły odsetki uczestniczących w spotkaniach religijnych kilka razy w tygodniu (do 2%) i raz w tygodniu (do 37%). Do 18% wzrosły deklaracje praktykujących 1–2 razy w miesiącu (18% w 2019). Niewielkiej zmianie uległ odsetek robotników niewykwalifikowanych biorących udział w praktykach religijnych kilka razy w roku (24%), znacząco zaś wzrósł odsetek nieuczestniczących w nich w ogóle (do 19%).

Robotnicy niewykwalifikowani rzadziej biorą udział w praktykach religijnych. Odsetek w ogóle w nich nieuczestniczących wśród robotników niewykwalifikowanych długo pozostawał na poziomie podobnym jak w pozostałych dwóch badanych grupach, jednak w ostatnich latach wyraźnie wzrósł.

Przez długi czas wśród robotników niewykwalifikowanych odsetek uczestniczących w praktykach raz w tygodniu był nawet wyższy niż wśród robotników wykwalifikowanych.

Oprócz stosunku do wiary i uczestnictwa w praktykach religijnych raport zawierał analizę takich kategorii, jak wykształcenie, miejsce zamieszkania, ocena warunków materialnych w gospodarstwie domowym, zainteresowanie polityką, poglądy polityczne, ocena bieżącej sytuacji w kraju i poparcie członkostwa Polski w Unii Europejskiej.

Wyniki uzyskano poprzez zsumowanie odpowiedzi ze wszystkich badań w danym roku. Ogółem uwzględniono 363 badania z lat 1989–2019 (7 badań z 1989 roku, po 11 badań z lat 1990-1992 i 1994, po 12 badań z 1993 i od 1995 r.). Niektóre pytania mogły obejmować okres krótszy niż lata 1989-2019.

2020-08-25 13:46

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Skąd się wziął solidarnościowy Wrocław?

Niedziela wrocławska 35/2016, str. 1

[ TEMATY ]

Solidarność

Mateusz Cieniawski

28 sierpnia, w rocznicę powstania „Solidarności”, otwarte zostanie we Wrocławiu Centrum Historii Zajezdnia. Już dziś stoi tam słynny zegar „Duch Czasu”, który do połowy lat 90. stał przy Przejściu Świdnickim

28 sierpnia, w rocznicę powstania „Solidarności”, otwarte zostanie we Wrocławiu Centrum Historii Zajezdnia.
Już dziś stoi tam słynny zegar „Duch Czasu”, który do połowy lat 90. stał przy Przejściu Świdnickim
Wrocław obok Gdańska wyrósł w latach 80. na najważniejszą twierdzę „Solidarności”. Dlaczego opór w naszym mieście był tak duży? Skąd wrocławianie brali siłę do walki z totalitarnym systemem? Jak miasto, w którym po II wojnie światowej wymieniona zastała cała ludność, potrafiło zorganizować się na taką skalę? To ważne pytania, bo odpowiedzi na nie kryją w sobie podstawy wrocławskiej tożsamości. Odpowiedzi w pierwszej kolejności trzeba szukać w życiorysach pierwszych mieszkańców powojennego Wrocławia. Pomimo różnorodnych przeszkód osoby, które 70 lat temu przybyły do zachodniej Polski, zapoczątkowały zupełnie nową tożsamość tych ziem. Ludzie ci – którzy pochodzili nie tylko z Lwowa, ale ze wszystkich stron Polski – musieli zmierzyć się nie tylko z osobistą i społeczną traumą niedawnej wojennej hekatomby, ale także z powojenną prozą życia: skrajnie ubogą codziennością, a także niepewnością swojego losu w nowym miejscu. Siła ducha, odporność, kreatywność, umiejętność improwizacji i inicjatywy, a przede wszystkim, głęboka wiara w lepsze życie zapoczątkowały niezwykłą wspólnotę, z owoców której dziś korzystamy. Wśród przybyłych na Ziemie Zachodnie Polaków istotną jakościowo grupę stanowili żołnierze AK, NSZ, powstańcy Warszawy, którzy tutaj próbowali się ukryć przed tajnymi służbami UB. W kolejnych latach oni i ich potomkowie – jak rodzina Lazarowiczów – odegrali znaczącą rolę w budowaniu środowiska niepodległościowego we Wrocławiu. Ogromną rolę w budowaniu tożsamości nowych mieszkańców miasta odegrał także Kościół katolicki. Obok realizacji głównego powołania – duszpasterstwa – kapłani organizowali życie lokalnych społeczności, pomagali także w inicjowaniu szkół. Kościół był instytucją zdolną do skracania dystansu pomiędzy różnorodnymi grupami w swoistej „mieszance narodowościowej”, w której można było wyróżnić także autochtonów i Niemców. Był w tym czasie miejscem, gdzie zacierały się różnice pochodzenia. Duchowieństwo organizujące polskie struktury Kościoła katolickiego wywierało istotny wpływ na stabilizowanie osadnictwa, powstawanie nowych więzi społecznych, zakorzenianie się w nową lokalność oraz spajanie poprzez administrację kościelną Ziem Zachodnich z pozostałym terytorium państwa. Ogromne znaczenie dla wyboru miejsca zamieszkania przez przesiedleńców miała – w pierwszym okresie – obecność polskiego kapłana. O sile Kościoła zdawały sobie sprawę komunistyczne władze, które zabiegały o duszpasterzy, dostrzegając ich integracyjną rolę społeczną. I rocznica zwycięstwa, i zarazem wyzwolenia miasta zaczęła się na pl. Wolności od Mszy św. i intonacji pieśni „Boże coś Polskę”. Wizyta Jana Pawła II w czerwcu 1983 r. we Wrocławiu tę wspólnotę jeszcze bardziej zintegrowała. Wówczas Dolnoślązacy policzyli się. Ogromna w tym zasługa Kardynała Niezłomnego – Henryka Gulbinowicza, wilniuka z urodzenia, dziś Dolnoślązaka, który nie tylko przygotował pielgrzymkę papieża, ale z narażeniem życia duszpasterzował solidarnościowemu zrywowi. Spoglądając na ważne sierpniowe daty, wracając pamięcią do wydarzeń sprzed ponad 30 lat, warto uświadomić sobie, komu zawdzięczamy to, że dziś możemy chodzić po naszym pięknym, odnowionym mieście z podniesioną głową.
CZYTAJ DALEJ

Nigeria: uprowadzono kolejnego kapłana katolickiego

2025-09-17 15:10

[ TEMATY ]

Nigeria

porwania księży

pixabay.com

W Nigerii doszło do kolejnego porwania kapłana katolickiego - tym razem jest nim ks. Wilfred Ezemba, proboszcz parafii św. Pawła w Agaliga-Efabo na terenie administracji lokalnej Olamaboro w stanie Kogi (środkowo-północna część kraju).

Został on uprowadzony wraz z grupą kilku innych osób jadących trasą Imane-Ogugu przez nieznanych dotychczas uzbrojonych mężczyzn 13 września - podała watykańska agencja misyjna Fides 16 bm.
CZYTAJ DALEJ

MSWiA chce przedłużenia kontroli na granicy z Niemcami i Litwą do 4 kwietnia 2026 r.

2025-09-17 17:17

[ TEMATY ]

Niemcy

Litwa

Adobe Stock

Przedłużenia tymczasowo o pół roku - od 5 października 2025 r. do 4 kwietnia 2026 r. - kontroli granicznej na granicy z Niemcami i Litwą chce Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Projekt rozporządzenia znalazł się w środę na stronach Rządowego Centrum Legislacji.

Projekt rozporządzenia szefa MSWiA trafił do uzgodnień międzyresortowych, których termin wyznaczono do 19 września.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję