Reklama

Temat tygodnia

Czym słynie Częstochowa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oczekujemy na wielkie święto naszego miasta - uroczystość Matki Bożej Częstochowskiej. Jasna Góra, z Cudownym Obrazem Matki Bożej, to nasz prawdziwy diament, rozsławiający nas od wieków na cały świat. Nie mamy cenniejszego skarbu. Swego czasu miała nim być Huta im. Bieruta (nosiła to imię aż do 1989 r., dziś zwie się Huta Częstochowa), miała ona stać się przeciwwagi dla Jasnej Góry. Nie przewidziano jednak, że są to wartości niewspółmierne.
Czy wszyscy jesteśmy świadomi skarbu, jaki jest w zasięgu naszej ręki? Znam ludzi, którzy specjalnie przeprowadzili się do Częstochowy ze względu na Maryję Jasnogórską. Nie mówię tu już o siostrach zakonnych, które marzą, by być skierowane do Częstochowy, gdzie Maryja obrała sobie siedzibę. Sami widzimy, jak ludzie proszą tu o uzdrowienie, o pomoc w trudnej sytuacji, jak przychodzą z nadzieją dostąpienia łaski oczyszczenia serca, przebaczenia grzechów. Przynoszą na Jasną Górę swój świat, który dotyka człowieka w całej jego głębokości. Może nie zawsze i nie wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, jak ogromny wpływ wywiera życie religijne na każdego człowieka...
Dlatego bardzo przeżywamy święto imienin naszej Matki i Królowej. W przeddzień uroczystości odbywa się zawsze procesja maryjna z archikatedry na Jasną Górę, w której uczestniczą licznie częstochowianie oraz pielgrzymi. Przed 26 sierpnia przybywają na Jasną Górę także parafie częstochowskie na specjalne nabożeństwo z Mszą św. i okolicznościowym kazaniem.
Znaczenie Częstochowy podkreślił także wobec całego świata Jan Paweł II. Zauważył, że Częstochowa to dobre miasto. Na pewno jednak nie miałoby ono takiego znaczenia, gdyby nie Jasna Góra i cudowna obecność Matki Bożej. Dzięki Niej ma Częstochowa swoją tożsamość.
Tak wiele mówi się i czyni, by zauważać sakralny charakter naszego miasta. Z jaką zaciekłością piętnowano wszystkie zabiegi byłego prezydenta Częstochowy - Tadeusza Wrony, który chciał te sakralne znamiona miasta wykorzystać na jego pożytek. A przecież czy coś złego jest w tym, że wypiękniała III Aleja, którą tak chętnie dziś wszyscy spacerują? Czy podjasnogórskie parki, ul. 7 Kamienic... To wizytówka naszego miasta i świadectwo naszego gospodarzenia. Chyba, że nie chce się uznać rzeczywistości i tworzyć właśnie przeciwwagę...
Nie przyłączajmy się więc bezmyślnie do tych, którzy potrzebują naszych głosów, by budować swoje porządki, najczęściej podyktowane własnym interesem. Kościół nie czyni społeczeństwu niczego złego, przeciwnie - wspomaga urzędy państwowe. Ile dzieci i młodzieży wyjechało na wakacje dzięki zaangażowaniu kapłanów, ile osób korzysta ze stołówek dla bezdomnych, ilu potrzebujących gromadzi się pod domami sióstr zakonnych, wiedząc, że tam otrzymając pomoc żywnościową. Dlaczego nikt tego nie chce zauważyć?
Nie zaprzepaśćmy więc tych ważnych i pięknych słów Jana Pawła II o nas, pokazujmy, że Częstochowa to dobre miasto. I módlmy się do Tej, którą mamy tak blisko, o światło i mądrość, by rzeczy zasadniczych nie stracić z pola widzenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

11 lat temu zmarła Maria Okońska – współpracowniczka Prymasa Tysiąclecia

2024-05-06 11:14

[ TEMATY ]

Maria Okońska

rocznica śmierci

Kadr z filmu „Spełniona w Maryi”

Maria Okońska z mamą

Maria Okońska z mamą

11 lat temu, 6 maja 2013 r., zmarła Maria Okońska, jedna z najbliższych współpracowniczek prymasa Stefana Wyszyńskiego, założycielka Instytutu Świeckiego Pomocnic Maryi Jasnogórskiej Matki Kościoła. „Mamy jedno życie, którego nie wolno zmarnować” – głosiła jej najważniejsza dewiza.

Urodziła się 16 grudnia 1920 r. w Warszawie. Nie mogła poznać swojego ojca, który zginął dwa miesiące przed jej urodzeniem w ostatnich dniach wojny z bolszewikami. Jego ciała ani miejsca pochówku nigdy nie odnaleziono. Wraz z siostrą bliźniaczką Wandą (zmarłą w wieku 3 lat) i bratem Włodzimierzem była wychowywana przez matkę Marię z Korszonowskich. Jej rodzice poznali się w 1916 r., w czasie przygotowań do pierwszych „legalnych” od 1831 r. obchodów uchwalenia Konstytucji 3 maja. Po latach wspominała, że te rodzinne tradycje patriotyczne zadecydowały o jej postawie w kolejnych dekadach służby Kościołowi.

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Rodzice i synowie w seminarium

2024-05-06 13:17

[ TEMATY ]

Częstochowa

WMSD

dzień skupienia dla rodziców

Mikołaj Wręczycki/WMSD Częstochowa

Seminarium to nie tylko dom waszych synów, ale także wasz dom – takimi słowami zwrócił się do rodziców seminarzystów ks. prał. Ryszard Selejdak, rektor Wyższego Międzydiecezjalnego Seminarium Duchownego w Częstochowie.

Do Seminarium, 4 maja, przybyli na swój dzień skupienia rodzice, ale także dziadkowie alumnów.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję