Reklama

Bezpiecznie, tanio i atrakcyjnie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kolonie - na nie dzieci czekają przez cały rok. Nie wszystkim jednak udaje się wyjechać. Na całe szczęście Caritas diecezji sosnowieckiej przygotowuje ofertę wakacyjnego wypoczynku na każdą kieszeń. Na koloniach organizowanych przez naszą Caritas wypoczywają nie tylko dzieci z Polski, ale także z Rumunii i Ukrainy.
„Już od kilku lat przygotowując kolonie pragniemy przyjść z pomocą nie tylko dzieciom z naszej diecezji, lecz także z zaprzyjaźnionych miast i parafii ze Sławuty, Kamieńca Podolskiego na Ukrainie czy Kaczyki w Rumunii” - powiedział ks. prał. Stefan Wyporski, szef diecezjalnej Caritas.
Rzeczywiście Caritas ma już 18-letnie doświadczenie w przygotowywaniu tego typu akcji. Przez okres wakacji organizowanych jest kilkanaście turnusów. Rokrocznie z wypoczynku korzysta ponad tysiąc dzieci.
Pierwsze turnusy już się zakończyły, ale rozpoczęły się kolejne. „Na przełomie czerwca i lipca gościliśmy pierwszą grupę młodzieży z Ukrainy, bo tam rok szkolny kończy się wcześniej. Oprócz pobytu w górach zapewniliśmy im wycieczki do stolicy naszej diecezji, do Krakowa, Dąbrowy Górniczej, Ogrodzieńca. Bardzo miło zostaliśmy przyjęci przez uczniów LO im. Staszica w Sosnowcu, którzy zaprosili nas do swojej szkoły, przygotowali nawet specjalny apel. Młodzi ludzie z Ukrainy mogli zobaczyć klasy, w których uczą się ich rówieśnicy z Polski. Były zajęcia w małych grupach, a nawet mecz piłkarski. Na koniec goście z Kamieńca otrzymali książki zebrane wśród społeczności szkolnej LO im. Staszica” - opowiada ks. Wyporski.
Kolejne turnusy już czekają. W tym roku Caritas przygotowała 3 ośrodki: w Zakopanem, Szczawie k. Krościenka i w Zalesiu. Przygotowany jest także ośrodek w Wolbromiu, w którym tradycyjnie będą wypoczywać dzieci z Rumunii. Oprócz gier i zajęć sportowo-ruchowych oraz zwiedzania okolicy, dla gości z zagranicy przewidziana jest szkółka języka polskiego, bowiem większość z gości ma polskie korzenie. „Młodzieżą z Rumunii zajmuje się Henryk Pasich, dyrektor Gimnazjum nr 3 w Wolbromiu i nauczyciele ze szkoły, za co składam im serdeczne podziękowania” - podkreśla szef sosnowieckiej Caritas.
Przygotowanie tak dużego przedsięwzięcia, jakim są kolonie - kosztuje. Caritas pozyskuje środki z różnych źródeł. Gros funduszy pochodzi ze zbiórki Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom. „W tym roku borykamy się z dodatkowymi trudnościami, bo większość instytucji czy firm jest zaangażowana w sprawy powodziowe. Wnioski o dofinansowanie do Ministerstwa Edukacji Narodowej, skąd zawsze otrzymywaliśmy pieniądze, zostały negatywnie zaopiniowane. Całą kwotę dotacji otrzyma Caritas sandomierska. Nie dziwimy się, że tak jest i rozumiemy sytuację, te pieniądze rzeczywiście tam są bardziej potrzebne. Na przyjazd dzieci z Ukrainy i Rumunii otrzymaliśmy pieniądze z Senatu RP, pomagają prywatni darczyńcy, dostajemy dofinansowanie z MOPS, kiedy bierzemy dzieci z rodzin, w których dochód jest mniejszy niż średnia krajowa” - wyjaśnia ks. Wyporski.
Nie jest jeszcze za późno, by zapisać się na kolonie organizowane przez Caritas. „Chcielibyśmy, aby na kolonie wyjechało każde dziecko, ale nie każdego na to stać. Kolonie Caritas są alternatywą dla kosztownych, komercyjnych wyjazdów organizowanych przez najprzeróżniejsze biura. Jeśli ktoś ma jeszcze ochotę na wyjazd, za niekoniecznie całą kwotę, może się z nami skontaktować pod nr. tel. 32-2935034 i liczyć na zrozumienie” - zachęca ks. Stefan Wyporski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jubileusz Młodych ma swój polski hymn!

Przez ostatnie tygodnie praca trwała również w Europejskim Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego w Lusławicach. Z inicjatywy Fundacji Nic Niemożliwego spotkało się tam ponad 20 osób, których łączy zamiłowanie do muzyki i chęć wielbienia nią Boga. Wspólnymi siłami stworzyli wyjątkowy utwór Otwieram serce, który stał się polskim hymnem Jubileuszu Młodych. Zaangażowali się w to wyjątkowi artyści: anMari, Anatom oraz Zespół Uwielbiamy, a nas poproszono o objęcie projektu patronatem.

Utwór powstał, aby pomóc Młodym jeszcze lepiej przygotować się do obchodów Roku Jubileuszowego. Tekst zawiera wersy z Pisma Świętego, które w wyjątkowy sposób nawiązują do hasła Pielgrzymi Nadziei i przypominają o tym, że w Bogu można znaleźć bezpieczeństwo, szczęście, wiarę, nadzieję i miłość. Jest zwrotka rapowa, zachwycający wokal, chórki, wpadająca w ucho melodia... Czego chcieć więcej?
CZYTAJ DALEJ

Chcę zapalać młodych ludzi do dzielenia się wiarą. Świadectwo Patryka Bożemskiego – ceremoniarza z TikToka

2025-07-28 08:04

[ TEMATY ]

świadectwo

Vatican Media

Patryk Bożemski

Patryk Bożemski

„Ceremoniarz. Nauczyciel religii. Obalam stereotypy o wierze. Miłość Boża jest doskonała” – tak przedstawia się w mediach społecznościowych Patryk, którego na popularnych platformach śledzą dziesiątki tysięcy osób, głównie młodych. Ceremoniarz.wro – bo takim nickiem się posuguje – nie lubi mówić o sobie, że jest katolickim influencerem. Chętniej przestawia się jako katolicki twórca cyfrowy, zaznaczając, że to zajęcie wybrał dla niego sam Pan Bóg.

Nazywam się Patryk Bożemski. Jestem z Wrocławia i od trzech lat tworzę w internecie treści związane z liturgią. Wiele osób nazywa mnie katolickim influencerem, chociaż ja to określenie nie za bardzo lubię, ponieważ katolicki influencer kojarzy mi się dosyć negatywnie. Podobnie z resztą, jak wielu osobom w dzisiejszych czasach. Wolę mówić: katolicki twórca.
CZYTAJ DALEJ

Nie ‘z buta’, tylko z sercem – Ksiądz z Osiedla o ewangelizacji w sieci

2025-07-28 19:34

[ TEMATY ]

Ksiądz z osiedla

©don Marek Weresa

Trzeba tam po prostu być, trochę posłuchać ludzi. To jest jak ewangelizowanie nowego kontynentu – mówi o swej aktywności w mediach społecznościowych ks. Rafał Główczyński, salwatorianin, znany w Internecie jako Ksiądz z Osiedla. Jest on obecny na Jubileuszu Młodzieży w Rzymie, podczas którego jest także Jubileuszu Influencerów.

Wyznaje, że papież Franciszek „genialnie zauważył, że Internet to jest faktycznie inny świat, w takim znaczeniu, że tam się rzeczywiście ludzie komunikują trendami, jakimiś formami”. Dodaje, że jak ktoś nie zna tego języka i „próbuje tak po prostu wejść ‘z buta’, to trochę tak, jak kiedyś pierwsi misjonarze jechali do Afryki i tam po łacinie próbowali ich nawracać”. Potem dopiero – kontynuuje ks. Główczyński – przychodziła refleksja, że gdyby trochę posłuchali Afrykańczyków i mówili w ich języku to byłoby lepiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję