Reklama

Wywiad z Panem Bogiem

Bóg nieśmiały i odważny

Nie ma wątpliwości, że najważniejsze zdanie w chrześcijaństwie, to: „BÓG KOCHA CZŁOWIEKA”. Wszystkie inne prawdy wiary albo z tej pierwszej wynikają, albo do niej prowadzą

Niedziela warszawska 27/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czy Pan Bóg milczy?

Pytanie to jest stare jak świat. Bo dawniej, choćby za czasów Starego Testamentu, nikomu nie przyszłoby do głowy powiedzieć, że Boga nie ma. Tworzono jakieś wyobrażenia Boga, czasami to były bardziej karykatury, niż sensowne obrazy, ale też intuicja człowieka dość często może być przesłonięta silnymi emocjami.
Dzisiaj to pytanie stawiają nie tylko świadkowie wojen i obozów koncentracyjnych. Wystarczy, że na złą drogę zejdzie dziecko, w którego wychowanie rodzice włożyli serce i lata wysiłku. Wystarczy, że ktoś, kto odkładał pieniądze na coś potrzebnego i upragnionego, musi nieoczekiwanie zapłacić dużą sumę za niespodziewaną naprawę. Wystarczy, że nie powiedzie się egzamin, a gdy do tego ukochana zakończyła znajomość, to nie jest daleko, aby stawiać pytanie „Czemu Bóg na to się zgadza?”, „czy Mu nie jestem obojętny?”, albo „po co się starałem być wierny, jeśli to wszystko do niczego nie prowadzi?”
Spójrzmy uczciwie: to wszystko są emocje. Silne, prawdziwe, bo emocje są zawsze prawdziwe, ale niezdatne, aby z nich zrobić fundament. Fundament procesów myślowych, słów, a zwłaszcza decyzji. Gdy ktoś doświadcza cierpienia, gdy coś idzie nie po jego myśli, odruchowo szuka winnego. Już sam ten kierunek jest niebezpieczny: albo tym winnym będzie Pan Bóg, albo ja sam, albo inni ludzie. Jeśli Pan Bóg - to odchodzimy od Prawdy. Jeśli ja sam - to może nic nie jestem wart i w ogóle nie warto się wysilać. Jeśli inni ludzie - to mam wrogów i od razu pokusę odwetu. Żadna z tych wersji nie prowadzi do rozwoju. Jeśli popełniłem błędy, to mam je znaleźć i próbować ich nie powtarzać, jeśli nabroili ludzie, to mogę oduczyć się naiwnej łatwowierności, ćwiczyć w wybaczaniu i dobieraniu sobie odpowiedniego towarzystwa. Jeśli zaś nieustannie pojawia się pretensja do Pana Boga - to jego dotychczasowy obraz był tylko żałosną karykaturą, należy ją natychmiast zmienić.

Reklama

Stańmy po stronie Boga

Wiarę jednego z moich znajomych uratowała jego babcia. Kończył wtedy liceum, spadały na niego ciosy z różnych stron, nic z tego nie było na własne życzenie, czuł się niemal osaczony przez ludzi i przez życie. Ze względu na warunki do nauki mieszkał wtedy u babci. Widząc, co się z nim dzieje, usiadła na swojej ulubionej kanapie, zaprosiła, aby zajął miejsce obok i pocieszała - tak, jak tylko ona potrafiła. Wypowiedziała swój smutek i swoją nadzieję. Kilkoma słowami wyraziła swoją bezradność wobec cierpień wnuka i na koniec dodała: „Jak Panu Bogu musi być smutno, skoro tobie jest tak źle... Będzie musiał szukać nowych sposobów, abyś znalazł jasność...”.
To zdanie wpłynęło na całe życie mojego przyjaciela. Jak jest dla niego ważne, zrozumiałem kiedyś, gdy usłyszałem je w ustach jego córki.
Trudno się zgodzić w myślach na prawdę o wszechmocy Pana Boga i bólu w sercach ludzi. Skoro widzi zło, skoro zna je wcześniej, to czemu nie reaguje?
Jest to trochę uproszczenie, ale nie takie są reguły gry. Bóg kocha nieskończenie, dowiedzie tego nie jeden raz w historii świata, ale istotą Jego miłości jest wolność ofiarowana człowiekowi. Złamałby reguły gry, gdyby nas popychał skrótami. Mamy sami odkryć, że to, co powoduje cierpienia codzienności, zwykle nie jest ważne w perspektywie zbawienia. Ważne jest to, czy uczę się „po Bożemu” reagować na zło i cierpienie - w wielkości miłosierdzia i nadziei.

Bóg nieśmiały i odważny

Wielokrotnie Pan Bóg pytał człowieka o zgodę. Wielokrotnie powierzał ludziom zadania przewyższające ich możliwości - by Jego odnaleźli i mogli się cieszyć wspólnym zwycięstwem. Mówiąc po ludzku - cierpi z każdym z nas i jednocześnie przypomina:

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Obrońca wiary

Niedziela Ogólnopolska 18/2022, str. VIII

[ TEMATY ]

święty

commons.wikimedia.org

Św. Atanazy Wielki

Św. Atanazy Wielki

Za życia nazywany był „Ojcem prawowierności”, po śmierci mówiono o nim, że jest „filarem Kościoła”.

Święty Atanazy urodził się w pobożnej rodzinie najprawdopodobniej w Aleksandrii, będącej jednym z największych miast Cesarstwa Rzymskiego. Jako młodzieniec udał się do pustelni, gdzie rozwijał swoją duchowość pod opieką św. Antoniego. Dorastał w cieniu prześladowań chrześcijan. Poprzez obserwowanie męstwa i odwagi męczenników, sam nabrał chartu w obronie tego, co najcenniejsze – wiary. Jak się wkrótce okazało, ta cecha pozwoliła mu stać się obrońcą wiary, gdy herezja Ariusza zaczęła zdobywać popularność na dworze cesarskim.

CZYTAJ DALEJ

Bytom: Profanacja Najświętszego Sakramentu. Rozrzucone konsekrowane hostie

2024-05-02 12:47

[ TEMATY ]

profanacja

Karol Porwich

W kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bytomiu-Szombierkach doszło do profanacji Najświętszego Sakramentu. Policja przekazała w czwartek, że poszukuje sprawców kradzieży z włamaniem.

Rzecznik diecezji gliwickiej ks. Krystian Piechaczek powiedział, że w nocy z poniedziałku na wtorek nieznani sprawcy rozbili taberankulum, z którego zabrali cyboria (pojemniki na Najświętszy Sakrament), małą monstrancję oraz relikwiarz św. Faustyny. W kościele i poza nim znaleziono rozrzucone i sprofanowne konsekrowane hostie. Skradziono także ekran, na którym wyświetlane były pieśni religijne podczas nabożeństw. Parafia nie oszacowała jeszcze strat.

CZYTAJ DALEJ

Matko Serdeczna, módl się za nami...

2024-05-02 20:37

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Zasłuchani w „Polską litanię” ks. Jana Twardowskiego zatrzymamy się w stolicy diecezji sandomierskiej ze świadomością, że na jej terenie jest jeszcze kilka innych sanktuariów maryjnych.

Rozważanie 3

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję