Reklama

Pomagać, ale nie uzależniać

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ogrodzie Braci Kapucynów przy Loretańskiej 11 w Krakowie powstaje nowoczesne Centrum Pomocy. Zastąpi ono dotychczasowe baraki, do których już od lat przychodzili ubodzy w poszukiwaniu kromki chleba, szklanki ciepłej herbaty i dobrego słowa.

Zaczęło się na furcie

Do krakowskiego klasztoru Kapucynów od dawna przychodzili potrzebujący - prosili o coś do jedzenia, o pomoc w zakupie lekarstw, modlitwę, chwilę rozmowy. Bracia nikomu pomocy nie odmawiali, dzielili się tym, co mieli. Jednak po jakimś czasie potrzebujących zaczęło przybywać i klasztorna furta stała się za mała. By skuteczniej pomagać, Kapucyni ustawili w swoim ogrodzie mały kontener, w którym otworzyli kuchnię dla ubogich. Niebawem stanął także drugi barak - służący ubogim za łaźnię. Obok okienka, przy którym wydawane było jedzenie, pojawiła się także skrzynka na intencje - odtąd każdy mógł prosić braci i wolontariuszy o modlitwę w potrzebach własnych oraz jego bliskich.
W 2004 r. powstało Dzieło Pomocy św. Ojca Pio - organizacja pożytku publicznego, prowadząca działalność charytatywną na terenie całej Prowincji Krakowskiej zakonu Kapucynów (obejmuje ona część Polski, Ukrainę i Bułgarię). To właśnie dzięki tej strukturze powstaje teraz przy Loretańskiej 11 w Krakowie Centrum Pomocy.
Z ustawionych w ogrodzie baraków korzystało codziennie ok. 150 osób. - Nie była to jednak pomoc tak pełna, jak byśmy chcieli - przyznaje o. Henryk Cisowski, dyrektor Dzieła Pomocy. - Chcieliśmy nie tylko zaspokajać podstawowe potrzeby, ale także pomagać wyjść z trudnej sytuacji. Tak zrodził się pomysł Centrum Pomocy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przede wszystkim działać

Idąc ul. Loretańską, można już dostrzec wystający ponad klasztorny mur blaszany dach nowego budynku. Mimo iż prace rozpoczęły się w zeszłym roku, już na 23 września 2010 r. planowane jest otwarcie. Jest to pierwszy z dwóch budynków, które mają złożyć się na Centrum.
W powstającym budynku przygotowano miejsce na punkt konsultacyjny, poradnię psychologiczną, sale konferencyjne, administrację Dzieła Pomocy, a nawet wystawę znalezionych podczas budowy pozostałości archeologicznych z okresu późnego średniowiecza.
Punkt informacyjno-konsultacyjny to miejsce pierwszego kontaktu z potrzebującymi. To tu pracownik Centrum będzie starał się rozeznać dobrze sytuację i poznać problemy osoby proszącej o pomoc. W skład zespołu będą wchodzić m.in. pracownik socjalny, prawnik oraz doradca zawodowy. Każdy będzie mógł także uzyskać tutaj informację o innych instytucjach i organizacjach, do których może się zgłosić.
Działająca w Centrum poradnia psychologiczna będzie pomagać w wyjściu z poczucia bezradności, usamodzielnieniu się i podjęciu odpowiedzialności. Będzie ona także przystosowana do prowadzenia warsztatów terapeutycznych i grup wsparcia.

Coraz to nowe plany

Druga część Centrum Pomocy (obecnie jest w fazie projektów) ma się znajdować na terenie należącym do Sióstr Felicjanek. Zmodernizowana zostanie tamtejsza kuchnia z jadalnią (siostry pomagają w ten sposób od dawna) oraz powstanie nowy budynek, mający pomieścić łaźnię, pralnię z magazynem ubrań oraz przychodnię lekarską dla osób bezdomnych.
Wszystkie działania mają być skoordynowane z innymi organizacjami, które działają od lat na polu pomocy społecznej. Powstający ośrodek ma zapewnić pomoc kompleksową i profesjonalną, dając to, co najcenniejsze w trudnej sytuacji - nadzieję na odmianę losu.

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

Prymas Polski podczas uroczystości odpustowych ku czci św. Wojciecha: chcemy z nadzieją patrzeć w przyszłość

2024-04-28 13:12

[ TEMATY ]

abp Wojciech Polak

PAP/Paweł Jaskółka

„Przyzywając wstawiennictwa św. Wojciecha chcemy, w tych bardzo niespokojnych czasach, patrzeć z nadzieją w przyszłość - z nadzieją dla Polski, z nadzieją dla Europy, z nadzieją dla całego świata” - mówił Prymas Polski abp Wojciech Polak witając przybyłych na trwające w Gnieźnie uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha.

Nawiązując do hasła przewodniego tegorocznych obchodów „Służyć i dać życie - pielgrzymi nadziei”, abp Wojciech Polak wyraził przekonanie, że główny patron Polski może być i dla nas szczególnym przewodnikiem i orędownikiem.

CZYTAJ DALEJ

Prymas Polski podczas uroczystości odpustowych ku czci św. Wojciecha: chcemy z nadzieją patrzeć w przyszłość

2024-04-28 13:12

[ TEMATY ]

abp Wojciech Polak

PAP/Paweł Jaskółka

„Przyzywając wstawiennictwa św. Wojciecha chcemy, w tych bardzo niespokojnych czasach, patrzeć z nadzieją w przyszłość - z nadzieją dla Polski, z nadzieją dla Europy, z nadzieją dla całego świata” - mówił Prymas Polski abp Wojciech Polak witając przybyłych na trwające w Gnieźnie uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha.

Nawiązując do hasła przewodniego tegorocznych obchodów „Służyć i dać życie - pielgrzymi nadziei”, abp Wojciech Polak wyraził przekonanie, że główny patron Polski może być i dla nas szczególnym przewodnikiem i orędownikiem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję